-
Artykuły„Kobiety rodzą i wychowują cywilizację” – rozmowa z Moniką RaspenBarbaraDorosz1
-
ArtykułyMagiczne sekrety babć (tych żywych i tych nie do końca…)corbeau0
-
ArtykułyNapisz recenzję powieści „Kroczący wśród cieni” i wygraj pakiet książek!LubimyCzytać2
-
ArtykułyLiam Hemsworth po raz pierwszy jako Wiedźmin, a współlokatorka Wednesday debiutuje jako detektywkaAnna Sierant1
Biblioteczka
2021-11-23
2021
2021-08-28
2021
2021-07-24
2021-04-26
2021-03-09
2021-02-08
2021-01-17
Do tej książki przysiadłam powtórnie. Za pierwszym razem jej nie skończyłam, parę lat temu już. Wydawała mi się zbyt ciężko i nieciekawie napisana. Dałam jej drugą szansę i okazało się, że wtedy to po prostu nie był czas na nią dla mnie. :) Książka lekka, zawiera bardzo wiele ciekawostek, można naprawdę dużo się z niej dowiedzieć o życiu i ludziach żyjących w NYC. Trochę brakuje mi w niej faktycznie jakichś zdjęć, czegoś co trochę odciążyłoby tekst. Ale jest ok, na pewno wrócę do niej, by utrwalić sobie informacje. Polecam
Do tej książki przysiadłam powtórnie. Za pierwszym razem jej nie skończyłam, parę lat temu już. Wydawała mi się zbyt ciężko i nieciekawie napisana. Dałam jej drugą szansę i okazało się, że wtedy to po prostu nie był czas na nią dla mnie. :) Książka lekka, zawiera bardzo wiele ciekawostek, można naprawdę dużo się z niej dowiedzieć o życiu i ludziach żyjących w NYC. Trochę...
więcej mniej Pokaż mimo to2020-12-06
2020-09-11
2020-07-10
2020-05-01
2020-04-06
Bez zbędnych wstępów - fabuła książki bardzo mi się podobała, całość historii mnie zaciekawiła i z chęcią brnęłam przez kolejne rozdziały. Ale! - są dwa minusy. Po pierwsze w śledztwie tym razem nie przewodniczyła Panna Marple i w zasadzie to nic złego, ale troszkę jednak za bardzo była "schowana", mimo, że przewijała się przez całą historię. Tak naprawdę z tak niewielkim jej udziałem można ją było pominąć. Drugi spory minus, bardzo szybko wytypowałam mordercę i niestety się nie myliłam. A uwielbiam ten dreszczyk emocji, gdy nagle na końcówce okazuje się, że cały czas była na złym tropie i sprawcą okazuje się ktoś kompletnie inny. Tutaj tak nie było. Nie wiem czy to już dość mocno poznany sposób myślenia Agaty...? W każdym razie zakończenie, mam wrażenie, nastąpiło tak nagle, było jakieś takie bez wyrazu. Ale i tak warto poczytać, ze względu na miło czytającą się fabułę i ciekawy wątek tajemnicy sprzed lat.
Bez zbędnych wstępów - fabuła książki bardzo mi się podobała, całość historii mnie zaciekawiła i z chęcią brnęłam przez kolejne rozdziały. Ale! - są dwa minusy. Po pierwsze w śledztwie tym razem nie przewodniczyła Panna Marple i w zasadzie to nic złego, ale troszkę jednak za bardzo była "schowana", mimo, że przewijała się przez całą historię. Tak naprawdę z tak niewielkim...
więcej mniej Pokaż mimo to2020-03-21
Czytało się bardzo dobrze, bardzo szybko. Polecam.
Ciekawe dla mnie było to jakie wyobrażenia o innych możemy uwić sobie w swojej głowie. Marię Skłodowską-Curie "poznałam" w szkole, zawsze jedno co o niej widziała to, że była wielką badaczką odkrywczynią polonu i radu. I w zasadzie na tym moja wiedza się kończyła. Raczej miałam wyobrażenie, że skoro była tak niesamowicie uzdolniona, to zapewne całe jej życie było niesamowite, kolorowe, szczęśliwe. Oczywiście jest to myślenie bardzo płytkie, ale wydaje mi się, że często, nam ludziom, przytrafia się tak osądzać innych. Maria miała ciekawe życie, choć trudne i niepozbawione wyzwań...
Czytało się bardzo dobrze, bardzo szybko. Polecam.
Ciekawe dla mnie było to jakie wyobrażenia o innych możemy uwić sobie w swojej głowie. Marię Skłodowską-Curie "poznałam" w szkole, zawsze jedno co o niej widziała to, że była wielką badaczką odkrywczynią polonu i radu. I w zasadzie na tym moja wiedza się kończyła. Raczej miałam wyobrażenie, że skoro była tak niesamowicie...
2020-03-04
2020-03-03
Książkę czytałam rok - naprawdę. I większość tego czasu brnęłam przez pierwsze sto stron. Oj, było mi bardzo ciężko, ale z racji tego, że historia powstania Ameryki takiej, jaką znamy ją teraz bardzo mnie interesuje, zawzięłam się.
A więc te pierwsze sto stron było dla mnie trudne głównie dlatego, że w tekście przewijał się ogrom nazwisk i dat i faktów, które totalnie mieszały się w mojej głowie. Ledwie się odnajdywałam w tym wszystkim. Natomiast brnąc w dalsza lekturę wszystko zaczynało układać się w mojej głowie i wreszcie lektura zaczęła sprawiać dużo radości. Choć równocześnie trudna ze względu na tematykę - a co za tym idzie ciągłe opisy niesnasek a potem wojen Europejczyków z Indianami.
Generalnie kawała dobrej roboty, bibliografia jest bardzo obszerna, przypisy również. Dla zainteresowanych tematem - warto!
Książkę czytałam rok - naprawdę. I większość tego czasu brnęłam przez pierwsze sto stron. Oj, było mi bardzo ciężko, ale z racji tego, że historia powstania Ameryki takiej, jaką znamy ją teraz bardzo mnie interesuje, zawzięłam się.
A więc te pierwsze sto stron było dla mnie trudne głównie dlatego, że w tekście przewijał się ogrom nazwisk i dat i faktów, które totalnie...
Fajna książka, dużo ciekawostek, dla osób ciekawych USA na pewno warta przeczytania.
Fajna książka, dużo ciekawostek, dla osób ciekawych USA na pewno warta przeczytania.
Pokaż mimo to