Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Dla ludzi, których interesują tematy religijne i wątki patologii i nawrócenia. Napisana prostym językiem. Dość łatwa w lekturze.

Dla ludzi, których interesują tematy religijne i wątki patologii i nawrócenia. Napisana prostym językiem. Dość łatwa w lekturze.

Bardzo interesująca książka, zwłaszcza dla ludzi pragnących bliskiego kontaktu z naturą i reprezentujących postawę proekologiczną.

Bardzo interesująca książka, zwłaszcza dla ludzi pragnących bliskiego kontaktu z naturą i reprezentujących postawę proekologiczną.

Początek bardzo mnie zmęczył, później dałam się uwieść. Podoba mi się ujęcie motywu wojennego. Nie zachwyca mnie główny bohater. Świat przedstawiony zbyt płaski i mało barwny.

Początek bardzo mnie zmęczył, później dałam się uwieść. Podoba mi się ujęcie motywu wojennego. Nie zachwyca mnie główny bohater. Świat przedstawiony zbyt płaski i mało barwny.

Inspirująca postać, więc książka warta uwagi.

Inspirująca postać, więc książka warta uwagi.

Pani Dalloway prowokuje do myślenia o otaczającym świecie. Lubię to pisarstwo Virginii Woolf. Od czasu przeczytania pierwszej książki nic już nie jest takie samo. Polecam z pewną dozą ostrożności - niekoniecznie osobom z tendencjami do depresji.

Pani Dalloway prowokuje do myślenia o otaczającym świecie. Lubię to pisarstwo Virginii Woolf. Od czasu przeczytania pierwszej książki nic już nie jest takie samo. Polecam z pewną dozą ostrożności - niekoniecznie osobom z tendencjami do depresji.

Dekadę temu widziałam wersję filmową. Myślałam, że w literaturze nie ma już dla mnie sekretów, jednak po rozpoczęciu przygody czytelniczej z "Mechaniczną pomarańczą" zupełnie zmieniłam zdanie. Sztuczny język, zwulgaryzowany i zbrutalizowany zaskakuje, dokonania czołowych postaci utworu miażdżą, natomiast kunszt autora zasługuje na uznanie. Jednak co musi siedzieć w głowie człowiekowi, żeby stworzyć taką fabułę...

Dekadę temu widziałam wersję filmową. Myślałam, że w literaturze nie ma już dla mnie sekretów, jednak po rozpoczęciu przygody czytelniczej z "Mechaniczną pomarańczą" zupełnie zmieniłam zdanie. Sztuczny język, zwulgaryzowany i zbrutalizowany zaskakuje, dokonania czołowych postaci utworu miażdżą, natomiast kunszt autora zasługuje na uznanie. Jednak co musi siedzieć w głowie...

Lekka i przyjemna opowieść o perypetiach człowieka w moim wieku mniej więcej. Podobne dzieciństwo, podobne "muzykologiczne" przemyślenia. Nie porwała mnie na tyle, aby po skończeniu nie móc wyjść z podziwu, jednak zakończenie jest dość zaskakujące. Polecam na spędzane w domu piątkowe popołudnie, no, może z "kawałkiem" soboty...

Lekka i przyjemna opowieść o perypetiach człowieka w moim wieku mniej więcej. Podobne dzieciństwo, podobne "muzykologiczne" przemyślenia. Nie porwała mnie na tyle, aby po skończeniu nie móc wyjść z podziwu, jednak zakończenie jest dość zaskakujące. Polecam na spędzane w domu piątkowe popołudnie, no, może z "kawałkiem" soboty...

Niesamowicie intrygująca lektura, zwłaszcza dla młodych melomanów. Świat przedstawiony widziany oczami leśnego królika, który jest najmądrzejszym z rodzeństwa, w związku z czym przypada mu dziejowa rola zachowania tradycji. Ismael, bo takie nosi imię rzeczony królik, został wybrany przez swojego ojca jako najbystrzejszy z miotu. Ojciec jest z kolei najmądrzejszym królikiem w lesie, zna jego tajemnice i potrafi rozmawiać w językach innych stworzeń.
W biegu wydarzeń Ismael zbliża się do domu, w którym rezyduje bardzo chory już Chopin. Zaprzyjaźniają się, czego efektem jest ofiarowany Ismaelowi nokturn, którego królik ma przykazanie strzec dla potomnych.

Niesamowicie intrygująca lektura, zwłaszcza dla młodych melomanów. Świat przedstawiony widziany oczami leśnego królika, który jest najmądrzejszym z rodzeństwa, w związku z czym przypada mu dziejowa rola zachowania tradycji. Ismael, bo takie nosi imię rzeczony królik, został wybrany przez swojego ojca jako najbystrzejszy z miotu. Ojciec jest z kolei najmądrzejszym królikiem...

Powieść, która zawiera wszystko, czego trzeba, aby uznać ją za arcydzieło. Powinna być lekturą obowiązkową w szkole ponadgimnazjalnej.

Powieść, która zawiera wszystko, czego trzeba, aby uznać ją za arcydzieło. Powinna być lekturą obowiązkową w szkole ponadgimnazjalnej.

Realizm magiczny wymierzony w młodszego czytelnika. Zabawna, dość niegrzeczna opowieść z pogranicza poezji, prozy i dramatu. Młodszym dzieciom nie polecam - z powodu licznych dygresji tekst może być niezrozumiały. Dzieciom już 8-9 letnim lektura sprawia dużą frajdę.

Realizm magiczny wymierzony w młodszego czytelnika. Zabawna, dość niegrzeczna opowieść z pogranicza poezji, prozy i dramatu. Młodszym dzieciom nie polecam - z powodu licznych dygresji tekst może być niezrozumiały. Dzieciom już 8-9 letnim lektura sprawia dużą frajdę.

Czytanie jest rytuałem codziennym, zwykle około 40 minut. Odkąd zaczęliśmy przygodę z "Dziećmi z Bullerbyn", nie możemy się oderwać od tej książki, więc czas ten wydłużył się do 1,5 godziny. Nie zauważyłam oznak najmniejszego znudzenia u moich dzieci, a i mnie czytanie sprawia przyjemność.
W czasie lektury przenosimy się do Szwecji sielskiej i współgrającej z przyrodą. Zachwyca mnie to, że można w tak prosty sposób przekazać prawdy zawarte w świecie, a jednocześnie nie nudzić.
Książka ważna dla współczesnego pokolenia o tyle, że często pojawia się w niej czytanie: dzieci uwielbiają czytać i czynią to, kiedy tylko mogą (od gazety codziennej po książki, z przeczytaniem których miały poczekać do Gwiazdki). Moim dzieciom podoba się forma wychowania - brak zakazów, kontroli, ale też zdają sobie sprawę z tego, ile niebezpieczeństw na nie czyhało (od pijanego szewca po powrót do domu w czasie śnieżycy).
Polecam rodzicom i dzieciom.

Czytanie jest rytuałem codziennym, zwykle około 40 minut. Odkąd zaczęliśmy przygodę z "Dziećmi z Bullerbyn", nie możemy się oderwać od tej książki, więc czas ten wydłużył się do 1,5 godziny. Nie zauważyłam oznak najmniejszego znudzenia u moich dzieci, a i mnie czytanie sprawia przyjemność.
W czasie lektury przenosimy się do Szwecji sielskiej i współgrającej z przyrodą....

Wciąż interesująca, również dla współczesnych dzieci. Mój syn pochłonął ją w dwa dni (miał osiem lat) - była to pierwsza samodzielnie przeczytana w całości (w dodatku na głos!) książka

Wciąż interesująca, również dla współczesnych dzieci. Mój syn pochłonął ją w dwa dni (miał osiem lat) - była to pierwsza samodzielnie przeczytana w całości (w dodatku na głos!) książka

Rzadko zdarza mi się płakać, kiedy czytam. W przypadku "Bez mojej zgody" przelałam wiele łez, a mimo to nie potrafiłam się oderwać. Po przeczytaniu musiała minąć dłuższa chwila, zanim wróciłam do poza książkowej rzeczywistości.

Rzadko zdarza mi się płakać, kiedy czytam. W przypadku "Bez mojej zgody" przelałam wiele łez, a mimo to nie potrafiłam się oderwać. Po przeczytaniu musiała minąć dłuższa chwila, zanim wróciłam do poza książkowej rzeczywistości.

Piękna, jednak muszę przyznać, że trudna. Większość muszę moim dzieciom objaśniać po uprzednim zastanowieniu.

Piękna, jednak muszę przyznać, że trudna. Większość muszę moim dzieciom objaśniać po uprzednim zastanowieniu.

Wprowadza w świat fantastyki, czarownic, wróżek. Interesująca i pouczająca. Pobudza wyobraźnię.

Wprowadza w świat fantastyki, czarownic, wróżek. Interesująca i pouczająca. Pobudza wyobraźnię.

Ciekawa, wesoła, pouczająca. Wprowadza młodego czytelnika w świat emocji i relacji międzyludzkich. Zdecydowanie POLECAM!

Ciekawa, wesoła, pouczająca. Wprowadza młodego czytelnika w świat emocji i relacji międzyludzkich. Zdecydowanie POLECAM!

Świetna seria książek dla dzieci, zwłaszcza rozpoczynających przygodę szkolną. Świat widziany oczyma pierwszoklasistki, często bardzo zabawnie zobrazowany. Główna bohaterka boryka się ze szkolną codziennością, ma wiele problemów i jeszcze więcej pomysłów na ich rozwiązanie. Jest bystrą obserwatorką i odważną dziewczynką.
Oprócz walorów językowych i fabularnych książki polecam estetyczne wydanie, wygodną czcionkę, wesołe ilustracje.

Świetna seria książek dla dzieci, zwłaszcza rozpoczynających przygodę szkolną. Świat widziany oczyma pierwszoklasistki, często bardzo zabawnie zobrazowany. Główna bohaterka boryka się ze szkolną codziennością, ma wiele problemów i jeszcze więcej pomysłów na ich rozwiązanie. Jest bystrą obserwatorką i odważną dziewczynką.
Oprócz walorów językowych i fabularnych książki...

Lektura w drugiej klasie szkoły podstawowej. Czytałam ciekawsze, aczkolwiek za sprawą książki młody czytelnik ma dostęp do przygody polarników, obserwuje ich codzienność, a przede wszystkim dowiaduje się, że można spędzić życie nieco inaczej.

Lektura w drugiej klasie szkoły podstawowej. Czytałam ciekawsze, aczkolwiek za sprawą książki młody czytelnik ma dostęp do przygody polarników, obserwuje ich codzienność, a przede wszystkim dowiaduje się, że można spędzić życie nieco inaczej.

"Lekko napisana", nieco nieuporządkowane myśli przelane na papier. Szybko wchodzi w interakcję z czytelnikiem: zachęca, nęci, interesuje. Zawiera element zaskoczenia i nieoczekiwany zwrot akcji. MImo wielu komicznych odniesień wydźwięk książki o ładunku negatywnym emocjonalnie.

"Lekko napisana", nieco nieuporządkowane myśli przelane na papier. Szybko wchodzi w interakcję z czytelnikiem: zachęca, nęci, interesuje. Zawiera element zaskoczenia i nieoczekiwany zwrot akcji. MImo wielu komicznych odniesień wydźwięk książki o ładunku negatywnym emocjonalnie.