Yans: Ostatnia wyspa
- Kategoria:
- komiksy
- Cykl:
- Yans (tom 1)
- Tytuł oryginału:
- Hans: La dernière île
- Wydawnictwo:
- Egmont Polska
- Data wydania:
- 2003-03-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 1987-01-01
- Liczba stron:
- 46
- Czas czytania
- 46 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 8323713030
- Tagi:
- Yans
Jest rok 2027. Yans budzi się z całkowitą amnezją. Znajduje się w zimnej Strefie i pamięta tylko swoje imię. Zostaje zaprowadzony do Miasta, gdzie okazuje się, że jego ubranie pochodzi sprzed 30 lat. Poddany "testowi" uznany zostaje za jednego z Łupieżców i musi uciekać. Dostaje się do siedziby prawdziwych Łupieżców gdzie poznaje Orchideę. Wraca do Miasta namówiony przez jednego z Łupieżców. Tam wplątuje się w kłopoty i ratując porwaną wcześniej Orchideę i jednego z Łupieżców ucieka z miasta w pojeżdzie strażników. Dociera do Gór Świetlistych, gdzie poznaje ich tajemnicę. Podczas ucieczki z gór odzyskuje pamięć i znów trafia do siedziby Łupieżców. Okazuje się, iż jest historykiem z roku 2061 i pojawił się tutaj z powodu awarii. Wkrótce zostaje zabrany do "swojego czasu"...
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 227
- 53
- 45
- 35
- 17
- 7
- 6
- 3
- 2
- 2
Opinia
„Wtajemniczonym”, czyli znającym także inne dzieła Rosińskiego, trudno uniknąć porównań do „Thorgala”. Wg mnie fakt, że Yans wypada gorzej, o niczym nie świadczy. Niewiele historii może bowiem stanąć do równorzędnej rywalizacji z rysunkowymi perypetiami Dziecka Gwiazd. Arcydziełu zapewne więc nie dorównuje, ale fabuła Yansa jest ciekawa, a Rosińskiego w dobrej formie nigdy przecież za wiele.
Nie ukrywam, że w moich oczach największa zaleta tego komiksu to rysunki Rosińskiego. Dla mnie jego twórczość z tamtego okresu, to wręcz idealna poprzeczka, do której zaledwie próbowali przyrównać się inni twórcy. Te kadry mają dokładnie ten sam poziom, co obrazki zawarte w pierwszych tomach „Thorgala”, a o wyższości tego ostatniego w moich przynajmniej oczach świadczy wyłącznie to, iż osadzone są w bardziej lubianej przeze mnie konwencji fantasy. Yans to sf, ale nie tak twarde, żeby mnie zniechęcić, bo nigdy miłośnikiem takiej odmiany tej konwencji nie byłem. Podróże w czasie trawię bowiem, ale już techniczne opisy służących temu urządzeń, niekoniecznie. Tu fantastyczna historia nie jest totalnie odjechana, być może dzięki uczłowieczeniu jej za pomocą tak swojskich trików, jak motywy miłości, lojalności, zwykłych ludzkich przywar.
Dla mnie bardzo istotną kwestią jest też wartość sentymentalna tej historii. Poznawałem ją przecież jako nastolatek, nie mający swobodnego dostępu do dóbr popkultury. Kultowość komiksu w tamtych czasach była więc naprawdę potężna. Fakt, iż dziś także lektura przygód Yansa sprawia mi przyjemność świadczy jednak, że nie było to jedyne kryterium, przez które tak dobrze oceniam tę opowieść.
„Wtajemniczonym”, czyli znającym także inne dzieła Rosińskiego, trudno uniknąć porównań do „Thorgala”. Wg mnie fakt, że Yans wypada gorzej, o niczym nie świadczy. Niewiele historii może bowiem stanąć do równorzędnej rywalizacji z rysunkowymi perypetiami Dziecka Gwiazd. Arcydziełu zapewne więc nie dorównuje, ale fabuła Yansa jest ciekawa, a Rosińskiego w dobrej formie nigdy...
więcej Pokaż mimo to