rozwińzwiń

Za Morzem Koralowym: podróże po dawnych imperiach południowo-zachodniego Pacyfiku

Okładka książki Za Morzem Koralowym: podróże po dawnych imperiach południowo-zachodniego Pacyfiku Michael Moran
Okładka książki Za Morzem Koralowym: podróże po dawnych imperiach południowo-zachodniego Pacyfiku
Michael Moran Wydawnictwo: Państwowy Instytut Wydawniczy literatura piękna
422 str. 7 godz. 2 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
Beyond the Coral Sea : travels in the old empires of the South-West Pacific
Wydawnictwo:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania:
2008-06-27
Data 1. wyd. pol.:
2008-06-27
Liczba stron:
422
Czas czytania
7 godz. 2 min.
Język:
polski
ISBN:
978-83-06-03060-0
Tłumacz:
Agnieszka Nowakowska
Tagi:
Pacyfik podróże esej
Średnia ocen

6,1 6,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,1 / 10
14 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1577
1572

Na półkach: ,

Papua Nowa Gwinea... trzymałam książkę w ręce i usilnie zastanawiałam się, co ja w zasadzie wiem o jakimś Morzu Koralowym, Morzu Salomona, o Papui... chyba kiedyś, dziecięciem będąc, miałam portfelik w niemożebnie różowym kolorze z żaglówką i napisem "Papua Nowa Gwinea". To tyle, jeśli chodzi o moją wiedzę na temat tego zakątka świata.

Książka Morana okazała się trochę przewodnikiem, trochę opracowaniem historycznym, trochę kompendium etnograficznym, a trochę całkiem przyzwoitą książką podróżniczą. Nie tylko ze względu na objętość (ponad 400 stron) jest to książka stworzona do długiej, niespiesznej lektury. Towarzyszymy autorowi w długiej podróży po Nowej Gwinei - a warto wiedzieć, że na tym skrawku ziemi istnieją setki plemion, które łącznie posługują się ponad 800 językami. Każde z nich ma swoje wierzenia, tradycje, zwyczaje i obyczaje, każde zmaga się z innymi problemami "cywilizowanego" świata, który wtargnął na ich wyspę za szybko i za wcześnie.
Moran opowiada o plemionach, o swoim uczestnictwie w tradycyjnych świętach i uroczystościach, o ich zaniku pod wpływem działalności chrześcijańskich misjonarzy, o samej historii chrystianizacji i o tym, jak pradawne wierzenia koegzystują wraz z nakazami nowych religii.
Ale etnografia, choć niewątpliwie interesująca autora (obszerne rozdziały o Malinowskim i Mikłucho-Makłaju),jest tylko tłem, na którym przedstawia swoje spostrzeżenia. Dotyczą one głównie życia codziennego i jego problemów, specyfiki życia w tropikach i trudności zaplanowania jakiejkolwiek podróży po tym regionie, różnic w mentalności i podejściu do czasu, dla Europejczyka mocno egzotycznych. To także okazja do refleksji nad "postkolonialnym" dziedzictwem, z jakim zmagają się Papuasi.

W ten sposób jako człowiek nieskażony żadną wiedzą o Papui, otrzymałam potężną dawkę wiedzy. Z drugiej strony, po lekturze został mi pewien niedosyt - nadal nie wiem nic o papuaskiej magii ani o samym kanibalizmie: czy rzeczywiście jest to jakaś prymitywna degeneracja, czy obrzęd mocno osadzony w kulturze. Zgodnie jednak ze słowami miejscowych, zachodni etnografowie nie wiedzą dużo, nie wiedzą prawie nic, a i sami miejscowi wcale nie są skorzy do opowiadania o swojej religii - może zatem moje rozczarowanie nie powinno dotyczyć skądinąd dobrej książki Morana, ale sytuacji?
Czytadło było jednak przyzwoite, a miejscami budziło we mnie rzadko odczuwane poczucie zetknięcia z czymś prastarym, nieskażonym wpływami zachodu, z czymś podlegającym swoim własnym prawom, biegowi swojego własnego czasu.
Warto.

Papua Nowa Gwinea... trzymałam książkę w ręce i usilnie zastanawiałam się, co ja w zasadzie wiem o jakimś Morzu Koralowym, Morzu Salomona, o Papui... chyba kiedyś, dziecięciem będąc, miałam portfelik w niemożebnie różowym kolorze z żaglówką i napisem "Papua Nowa Gwinea". To tyle, jeśli chodzi o moją wiedzę na temat tego zakątka świata.

Książka Morana okazała się trochę...

więcej Pokaż mimo to

avatar
553
137

Na półkach:

za dużo opisów, nudziłam się przy czytaniu jak nigdy:(

za dużo opisów, nudziłam się przy czytaniu jak nigdy:(

Pokaż mimo to

avatar
231
23

Na półkach:

Warto przeczytac, chociaz momentami lekko nuzaca.

Warto przeczytac, chociaz momentami lekko nuzaca.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    19
  • Przeczytane
    16
  • Posiadam
    8
  • Teraz czytam
    2
  • 2018
    1
  • Australia
    1
  • Travels
    1
  • Być tam
    1
  • Imperializm/Kolonializm/Postkolonializm
    1
  • Podróże - koniec świata
    1

Cytaty

Podobne książki

Przeczytaj także