Duża kieszeń na kłopoty

Okładka książki Duża kieszeń na kłopoty
Agata Mańczyk Wydawnictwo: Nasza Księgarnia Seria: Tylko dla dziewczyn literatura młodzieżowa
351 str. 5 godz. 51 min.
Kategoria:
literatura młodzieżowa
Seria:
Tylko dla dziewczyn
Wydawnictwo:
Nasza Księgarnia
Data wydania:
2010-06-16
Data 1. wyd. pol.:
2010-06-16
Liczba stron:
351
Czas czytania
5 godz. 51 min.
Język:
polski
ISBN:
9788310118448
Tagi:
przygody nastolatki
Średnia ocen

                7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
261 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
692
318

Na półkach: ,

Beznadziejna książka. Zdecydowanie nie polecam. A dopiero co się cieszyłam, że Nasza Księgarnia wypuściła taką fajną serię.
Sięgnęłam po nią by trochę odetchnąć podczas czytania dość ciężkiej Gordimer i był to błąd. Tylko się niepotrzebnie zdenerwowałam i straciłam czas.
Nie byłam w stanie uwierzyć w ANI JEDNO słowo autorki. Agata Mańczyk nie ma zielonego pojęcia o rzeczach o których pisze. Ani o nietoperzach, ani o zwyczajach panujących w klasztorze, ani o policjantach, ani o żadnej innej rzeczy poza może krajobrazami Jarosławca i okolic. Nie wiem nawet czy była wewnątrz latarni morskiej w Jarosławcu. Może była, ale przyłapawszy ją na zmyślaniu w innych sprawach, nie wierzę jej i tu. I bardzo się dziwię, że jej bohaterowie uwierzyli i dali się tak podpuścić. Ja od początku wiedziałam, że to podpucha i jedyne co mnie ciekawiło, to fakt jak się na koniec autorka z tej podpuchy wytłumaczy. Nawet dość zgrabnie, ale dalej jej nie wierzę.
Po pierwsze bohaterowie. Owszem nawet dość pełnokrwiści i to jedyne co autorce wyszło - postacie pierwszoplanowe (i tylko te. Ci z drugiego planu kompletnie papierowi). Ale jedną rzecz mają defektywną - inteligencję. Kompletnie im nie przyjdzie do głowy, że są podpuszczani, że niektóre rzeczy za łatwo im przychodzą, że gangsterzy nie rozmawiają głośno o zakopanych skarbach w miejscu publicznym i w obecności osób trzecich, że normalny gangster jak mu ktoś sprzątnie sprzed nosa coś, na czym mu zależy, to nie tłumaczy (chyba że w książkach albo filmach sensacyjnych z niższej półki) najpierw swoich motywów, nie spowiada się ze swoich dalszych planów, a potem nie zostawia delikwentów związanych ze słowami "nie zabiję was. Na razie. Jeśli jednak jeszcze raz zobaczę, że wchodzicie mi w drogę, będzie z wami naprawdę źle."
Jeśli zatem dzieciakom nie przyszło do głowy, że coś tu jest nie tak, to znaczy że z nimi coś jest nie tak. Ja rozumiem gdyby bohaterowie mieli po 6-7 lat. Ale piętnaście?
No i ostatnia rzecz - ta książka jest szkodliwa, ponieważ jej przesłaniem jest, że cel uświęca środki. Że można bezkarnie komuś coś zniszczyć, ukraść, gdzieś się włamać, kogoś pobić, oszukać, nakłamać a nawet zjeść czyjś posiłek (bez wiedzy i zgody tej osoby) jeśli tylko ma się "misję".
Większość bohaterów to takie "urocze łajdaki" jeden bez zasad a drugi z zasadami.
Osadzeni w kompletnie nieprawdopodobnych realiach (np rodzice, którzy trzęsą się nad swoją ciężko chorą córką i kontrolują każdy jej krok, kompletnie przestają się interesować jej losem, kiedy jakiś zupełnie przecież obcy człowiek informuje ich, że ich dziecko bierze udział w kilkudniowym (nie powiem czym, by nie spoilerować) i ma zapewnione noclegi i całodzienne wyżywienie. I oni bez konsultacji z córką tak po prostu się zgodzili i nawet do niej nie zatelefonowali? Nie wierzę (po raz kolejny nie wierzę)
Jest tam jedna jedyna dobrze napisana wzruszająca scena pod koniec, kiedy wszystko się wyjaśnia (mówiłam już, że autorka całkiem zgrabnie wybrnęła) ale jest to jaskółka, która wiosny nie czyni i NAWET w tej scenie jest sporo rzeczy nieprawdopodobnych.
Agata Mańczyk powinna zmienić konwencję, pisać, nie wiem bajki dla małych dzieci albo fantastykę? Choć i tu nie jestem pewna czy byłaby w stanie stworzyć spójne uniwersum.
Podsumowując: jest to książka która nie przyniesie pożytku ani rodzicom ani nastolatkom. Czytanie jej to strata czasu. Równie dobrze można sięgnąć po jakiegoś harlequina. Tyle że harlequin miałby prawdopodobniejszą akcję.

Beznadziejna książka. Zdecydowanie nie polecam. A dopiero co się cieszyłam, że Nasza Księgarnia wypuściła taką fajną serię.
Sięgnęłam po nią by trochę odetchnąć podczas czytania dość ciężkiej Gordimer i był to błąd. Tylko się niepotrzebnie zdenerwowałam i straciłam czas.
Nie byłam w stanie uwierzyć w ANI JEDNO słowo autorki. Agata Mańczyk nie ma zielonego pojęcia o rzeczach...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    445
  • Chcę przeczytać
    152
  • Posiadam
    58
  • Ulubione
    43
  • Z biblioteki
    16
  • Młodzieżowe
    8
  • Chcę w prezencie
    6
  • 2012
    5
  • 2011
    5
  • Literatura młodzieżowa
    4

Cytaty

Więcej
Agata Mańczyk Duża kieszeń na kłopoty Zobacz więcej
Agata Mańczyk Duża kieszeń na kłopoty Zobacz więcej
Agata Mańczyk Duża kieszeń na kłopoty Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także