Cmentarne hieny
- Kategoria:
- horror
- Cykl:
- Sabat (tom 1)
- Seria:
- Horror [Phantom Press]
- Tytuł oryginału:
- The Graveyard Vultures
- Wydawnictwo:
- Phantom Press
- Data wydania:
- 1991-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 1991-01-01
- Data 1. wydania:
- 1982-01-01
- Liczba stron:
- 180
- Czas czytania
- 3 godz. 0 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 8385276130
- Tłumacz:
- Katarzyna Jarosiewicz
- Tagi:
- Sabat
Jedynym sposobem, aby zniszczyć złego Quetnina, brata Marka Sabata uwięzionego w jego własnym ciele za sprawą mocy piekielnych jest droga śmierci, na której czyha na bohatera wiele niebezpieczeństw, musi on podróżować przez wiele krajów i egzorcyzmować różnego rodzaju istoty, nawiedzone, przesiąknięte złem miejsca. Pierwszym etapem jego wędrówki jest zniszczenie zła gnieżdżącego się na starym cmentarzu w małej angielskiej wiosce. Z pozoru łatwe zadanie, szybko okazuje się ciężką próbą sił dla Sabata. Nie zniechęca go to jednak. W trakcie śledztwa odkrywa, iż za tajemniczymi, krwawymi zabójstwami, które niedawno wstrząsnęły wioską kryje się tajemnicze bractwo zwane Ścieżką Lewej Ręki. Słudzy szatana próbują wskrzesić nieżyjącego od ponad 100 lat, jednego z najwybitniejszych czarnych magów Gardinera Williama. W tym celu bezczeszczą groby na pobliskim cmentarzu i składają krwawe ofiary (Sheila Dowson) ku czci swojego plugawego pana. Zło panoszy się nie zwracając uwagi nawet na policję, członkowie stowarzyszenia kpią z duchownych i kościoła. Kres temu musi położyć nie kto inny jak niepokonany i nieustraszony Mark Sabat, uzurpatorzy będą musieli zapłacić najwyższą cenę, a swe występki przypłacą życiem. Gdy jednak na czele sekty staje potężny Royston (nowy samozwańczy przywódca) sytuacja diametralnie zmienia się, a szala powoli zaczyna przechylać się na stronę zła. Taki stan rzeczy nie pozostawia Sabatowi innego wyboru, jak doprowadzić do bezpośredniej konfrontacji.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 295
- 93
- 86
- 11
- 3
- 3
- 2
- 2
- 2
- 2
Opinia
Guy N. Smith nie ma dobrej prasy - na pierwszy rzut oka słusznie. Jego książki mają lichą, kiepsko splecioną fabułę, papierowe postaci, niezamierzenie śmieszne patenty, prostacki styl. Ktoś, kto szuka Dobrej Literatury, Wyrafinowania, Eleganckiej Prozy, szalonych twistów akcji, nie powinien w ogóle siadać do jego książek.
Ale też nie takie przed sobą zadanie stawia Smith. On świadomie tworzy tzw. pulp horror (sam swe książki klasyfikuje jako "nasties"), eskapistyczną zabawę grozą w stylu Grand Guignol, pełną przemocy, flaków, krwi, tanich efektów i brutalnego seksu. Jeśli ktoś świadomy takich założeń wejdzie w świat Smitha, czego go wiele radochy i ubawu.
Oto na początek "Hieny Cmentarne" pierwszy tom cyklu o egzorcyście Marku Sabacie.
Co to za postać, ten Sabat ! A niech mnie :-) Po młodzieńczych doświadczeniach homoseksualnych (!!!) zostaje księdzem (!!!), jednak zniesmaczony hipokryzją kleru porzuca kapłaństwo i wstępuje do SAS (!!!), skąd z kolei odchodzi po części na skutek "mrocznych sił" którymi emanuje, po części na skutek seksualnego skandalu z żoną swego przełożonego (!!!). Apetyt seksualny Sabata jest ogromny, a jeżeli akurat nie ma z kim spędzić miłych chwil, zaspokaja się (z entuzjazmem gimnazjalisty!) sam ze sobą.
No, rokendrol - w zasadzie czego by Smith nie napisał, to po stworzeniu takiej postaci musi być czad na 4 fajery.
I jest :-)
"Hieny Cmentarne" rozpoczyna scena pojedynku Sabata ze swym mrocznym bratem Quentinem - przypominająca swym komizmem słynny pojedynek Indiany Jonesa z Arabskim Szermierzem. Sabat staje do walki zbrojny w egzorcyzmy, silną wiarę, krucyfiks i czosnek (wampiry?), kiedy jednak wszystko okazuje się nieskuteczne...wyciąga z kieszeni pistolet i zabija brata kilkoma celnymi strzałami !!! uchacha, no weź się człowieku nie ześmiej ze śmiechu...
Dalej jest całkiem przyzwoity horror okultystyczny w stylu powieści Denisa Wheatleya (Devil Rides On itp). W angielskiej wiosce szerzy się satanistyczny kult. Podczas rytuału kultyści próbują, przy pomocy aktów nekrofilskich oraz morderstwa prostytutki, przywołać zmarłego przed laty czarnoksiężnika. Mark Sabat (z rozdwojoną jaźnią, wstąpiła bowiem w niego dusza złego brata) przybywa, by pokrzyżować im szyki. Egzorcyzmuje przeklęty cmentarz, gwałci schwytane kultystki (ihaaa), w planach astralnych zawiera układy z bóstwami (to akurat całkiem efektowny patent) i, koniec końców, niszczy przywódcę kultu (resztę kultystów zabija, o ile zrozumiałem, sam Szatan).
Wszystko działa w powieści wzorowo. Jest przemoc, są sceny grozy, mnóstwo seksu, (bawiącego do łez przy masturbacyjnych uniesieniach bohatera), bardzo intrygująca, niejednoznaczna postać Sabata (w końcówce powieści Sabat zabija w wypadku drogowym motocyklistę, nie mając przy tym żadnych wyrzutów sumienia, komentując - "ot, miał chłop pecha w życiu") - wszystko w stylu rewelacyjnych horrorów europejskich z lat 70tych.
Sensu czy wyższych wartości, ni grama, resetującej mózg uciechy mnóstwo.
Guy N. Smith nie ma dobrej prasy - na pierwszy rzut oka słusznie. Jego książki mają lichą, kiepsko splecioną fabułę, papierowe postaci, niezamierzenie śmieszne patenty, prostacki styl. Ktoś, kto szuka Dobrej Literatury, Wyrafinowania, Eleganckiej Prozy, szalonych twistów akcji, nie powinien w ogóle siadać do jego książek.
więcej Pokaż mimo toAle też nie takie przed sobą zadanie stawia Smith....