Nie wiem co o tym myśleć. Dobrze się bawiłem, ale odnoszę wrażenie, że "Ćmę" lepiej by się czytało jako cykliczną publikację w jakimś magazynie, a nie jako zeszytówkę.

Nie wiem co o tym myśleć. Dobrze się bawiłem, ale odnoszę wrażenie, że "Ćmę" lepiej by się czytało jako cykliczną publikację w jakimś magazynie, a nie jako zeszytówkę.

Całkiem udany debiut i nowa postać, która dołączyła do polskich bohaterów komiksowych.
Czyta się dobrze, rysunki przyzwoite (aż żal, że nie takie jak okładka, która jest rewelacyjna!),ale ...ale...
Szanowni autorzy, dlaczego takie krótki? Chcemy więcej!

Całkiem udany debiut i nowa postać, która dołączyła do polskich bohaterów komiksowych.
Czyta się dobrze, rysunki przyzwoite (aż żal, że nie takie jak okładka, która jest rewelacyjna!),ale ...ale...
Szanowni autorzy, dlaczego takie krótki? Chcemy więcej!

Oj, za malutkie to jest, żeby sensownie oceniać, a na dodatek każdy wątek kończy się niezbyt wysublimowanym "bum". Bohater namierza wroga i go załatwia. Czemu mimo wszystko odbieram pozytywnie? Jest sporo powietrza w tych grafikach, jest nadzieja na lekką przyjemną lekturę w klimatach "Hawkeye'a" - Fractiona. Niech się tylko autorzy rozkręcą, a z pewnością dam szansę

Oj, za malutkie to jest, żeby sensownie oceniać, a na dodatek każdy wątek kończy się niezbyt wysublimowanym "bum". Bohater namierza wroga i go załatwia. Czemu mimo wszystko odbieram pozytywnie? Jest sporo powietrza w tych grafikach, jest nadzieja na lekką przyjemną lekturę w klimatach "Hawkeye'a" - Fractiona. Niech się tylko autorzy rozkręcą, a z pewnością dam...

Kocham tą serię jest najlepsza polecam i pozdrawiam wszystkich korzystających z tej aplikacji.

Kocham tą serię jest najlepsza polecam i pozdrawiam wszystkich korzystających z tej aplikacji.

"Ćma" to dość dziwny projekt, polski superbohater, który jak wynika z treści tego zeszytu działał zarówno w Warszawie przed II Wojną Światową, jak i w czasach współczesnych. Graficznie komiks jest dość przyjazny, powiedziałbym nawet, że klimatyczny. Natomiast scenariuszowo jest bardzo chaotyczny i niespójny. Chętnie sprawdzę jak dalej potoczą się przygody Ćmy w drugim albumie, ale póki co jest bardzo średnio.

"Ćma" to dość dziwny projekt, polski superbohater, który jak wynika z treści tego zeszytu działał zarówno w Warszawie przed II Wojną Światową, jak i w czasach współczesnych. Graficznie komiks jest dość przyjazny, powiedziałbym nawet, że klimatyczny. Natomiast scenariuszowo jest bardzo chaotyczny i niespójny. Chętnie sprawdzę jak dalej potoczą się przygody Ćmy w drugim...

Komiks ten prezentuje nam koncept polskiego superbohatera w świecie, w którym zderzają się cechy różnych epok w nader interesujący sposób. Krótkie historyjki mają niezaprzeczalny klimat i są zilustrowane świetną kreską.
Niektórym może przeszkadzać niewielka objętość zeszytu i długość epizodów, ale zakładam, że pierwsze jest częścią zamysłu twórców, a głównym zadaniem drugiego jest naszkicowanie świata przedstawionego. Jest to ciekawy świat, więc mam nadzieję, że Ćma będzie dalej się rozwijać.

Komiks ten prezentuje nam koncept polskiego superbohatera w świecie, w którym zderzają się cechy różnych epok w nader interesujący sposób. Krótkie historyjki mają niezaprzeczalny klimat i są zilustrowane świetną kreską.
Niektórym może przeszkadzać niewielka objętość zeszytu i długość epizodów, ale zakładam, że pierwsze jest częścią zamysłu twórców, a głównym zadaniem...