8 tom zaczyna się , gdy Michiru siedzi z Julią w toalecie i wypytuję o Miko , a następnie kończy rozmowę i widzimy Ją pod domem Miko jak patrzy w Jej okno i , gdy zauważa , że ta śpi myśli o tym by Ją odwiedzić. Następnie widzimy Miko w łóżku i nagle nad Nią nachyla się Michiru i bohaterka się budzi i myśli , że to koszmar , ale rano zauważa na stoliku pudding i sama nie wie co o tym myśleć. Później idzie do szkoły z Hanną i pojawia się również Michiru i całą uwagę skupia na Miko oplątując Ją swoimi mackami , a Miko chcąc się wyrwać udaję , że widzi kotka i biegnie do niego i nie patrząc wpada na ulicę i prawie zostaję potrącona , ale w ostatniej chwili ratują Ją Michiru i mówi , że powinna iść do szpitala i nawet wzywa karetkę i widzimy bohaterkę w szpitalu i tam zostaję na kilku badaniach i dostrzega jak wiele duchów tu krąży i dziewczyna trafia do Sali z jakimś starszym mężczyzną i w pewnym momencie nachodzi ich dziwna zjawa i bohaterka oczywiście stara się na Nią nie patrzeć , a ta po chwili znika i pojawia się jakaś dziewczynka , która chowa się przed mamą i podchodzi do Miko pytając czy też widziała tą zjawą i dziewczyna jest w szoku , a dziewczynka mówi , że Ona też go widziała i ta nie była groźna , ale w nocy pojawia się coś gorszego i nim Miko o coś Ją pyta pojawia się mama dziewczynki i obie wychodzą. I nadchodzi noc i Miko musi iść do łazienki i chodząc po ciemnych korytarzach dostrzega wiele przerażających zjaw , a w pewnym momencie widzi olbrzymiego upiora , który ma przerażającą paszczę i prowadzi wózek inwalidzki i w pewnym momencie przerażona Miko dostrzega , że jest w pułapce( wszędzie są zjawy) , ale nagle ktoś Ją wyciąga i okazuję się , że to Rom przebrany za lekarza , który każę Jej ukucnąć i , gdy oboje to robią zjawia się inna zjawa , która wielkimi nożycami przecina inne zjawy i znika , a gdy zostają sami Miko zauważa mężczyznę , który leży z Nią w Sali i nagle dostrzega , że ten kieruję się w stronę zjawy z wózkiem i Miko stara się coś zrobić , ale nagle zjawia się dziewczynka z wcześniej i łapię mężczyznę za rękę i patrząc na Miko mówi , że wszystko w porządku. I wtedy zjawia się również mama dziewczynki , a dziewczynka mówi Miko by się nie bała i , że ten mężczyzna to Jej tatuś , a ta zjawa ich odprowadzi. I wtedy mężczyzna patrząc na córkę zaczyna młodnieć i płakać i mówi im „Przepraszam , że mnie z wami nie było” I wtedy cała trójka wsiada na wózek i zjawa zaczyna go pchać i po chwili wszyscy znikają , a Miko zaczyna rozmawiać z Romem i mówi mu o Michuru i pokazuję Jej zdjęcie , ale Rom widzi Ją jak normalną osobę i tłumaczy dziewczynie , że każdy widzi te zjawy inaczej. I dodaję , że jakaś zjawa mogła przylgnąć do Michiru i prosi Miko by zrobiła Jej kilka zdjęć i mu pokazała. A następnie bohaterka wraca do Sali i widzi przed łóżkiem jakąś kobietę(zjawa) , a następnie dostrzega jakieś macki zupełnie jak u Michiru , które znikają pod łóżkiem , a później jest ranek i Miko dowiaduję się , że mężczyzna z Jej Sali zmarł i , że Jego rodzina umarła kilka lat temu w wypadku. I , gdy Miko wychodzi przychodzą po Nią mama i brat i kobieta mówi córce , że Jej braciszek bardzo się o Nią martwił i modlił się cały czas i dodaję , że jeśli coś Ją trapi może Jej wszystko powiedzieć i Miko Jej dziękuję. I następnego dnia wraca do szkoły i wszyscy wypytują Ją o wypadek , ale Hanna każę im Ją zostawić i wtedy do klasy wchodzi Michiru i od razu biegnie do Miko i mówi , że cieszy się , że nic Jej nie jest i , że chciała Ją odwiedzić , ale bała się , że zostanie wyrzucona z powodu wyglądu i wtedy Miko pyta czy ta u Niej była mimo wszystko , ale ta po chwili wahania odpowiada , że nie. I wtedy Hanna proponuję by poszły na pączki i Michiru się zgadza i zapraszają też Julię i na miejscu jedzą pączki. Tylko Michiru nic nie je , ale w pewnym momencie pyta Miko czy Jej pączek jest smaczny i , gdy ta potwierdza Michiru chcę by Miko Ją nakarmiła , ale Miko nie widząc ust trafia w policzek i Hanna oraz Julia są w szoku , ale Michiru zachowuję się jakby nic się nie stało i sama karmi Miko brudząc Jej policzki , a po chwili Hanna i Julia też tak sobie robią i , gdy cała czwórka jest brudna po pączkach Hanna wpada na pomysł by zrobiły sobie zdjęcie i wtedy jakaś osoba proponuję , że zrobi im fotkę i tak robi , ale wtedy Hanna zauważa , że osoba celowo zasłoniła palcem Michiru i wtedy wychodzi na jaw , że ta osoba to starsza siostra Michiru , która od razu robi dziewczynie wyrzuty mówiąc , że nie może być fotografowana i nie może jeść pączków. I wtedy Michiru wstaję i mówi , że musi iść , a Miko patrząc na Nią pyta czy wszystko dobrze , a ta odpowiada z dziwnym wyrazem twarzy , że tak , a Miko zerkając na Jej siostrę , która wygląda jak człowiek wyczuwa zagrożenie. I tak się kończy 8 tom. Historia jest fantastyczna i trzyma w napięciu od początku. I również czyta się błyskawicznie. Przeczytałem w 20 minut. Akcja w szpitalu rewelacyjna i przyprawia o ciarki. Zaskoczył mnie również wątek z dziewczynką. Za cholerę nie spodziewałem się , że nie żyję. Tak samo Jej mama i po prostu czekały na ojca/męża , który umierał i winił się , że nie był z Nimi , gdy miały wypadek. No i mamy powrót Roma , który udzielił bohaterce kilku informacji choć trochę mnie dziwi , że bohaterka nie poszła do medium z poprzednich tomów. No i cholernie intryguję wątek Michiru. Niby wygląda przerażająco , ale tylko Miko Ją taką widzi , a Ona mimo wszystko wydaję się sympatyczna , ale ta Jej „obsesja” na punkcie Miko trochę dziwi. To przyjaźń? Miłość? A może coś jeszcze innego? No i to zawahanie , gdy Miko zapytała czy była u Niej w szpitalnym pokoju. No i mamy też ciekawy koniec z tą siostrą Michiru i , że Miko wyczuła zagrożenie. Może to ta siostra przeklęła swoją siostrę i dlatego zjawa przylgnęła do Michiru. Mam nadzieję , że Miko Jej pomoże jak pomogła nauczycielowi z Jego zmarłą matkę. Zresztą trzeba dodać , że Michiru trochę się zmieniła jak przyszła Jej siostra. Podobało mi się również wątek brata Miko , który widać jak bardzo kocha swoją siostrę i się o Nią boi. Jedynie szkoda , że Julia była tylko w końcówce. Brakuję mi Jej na pierwszym planie i rozwijania Jej relacji z Miko. Przecież już wcześniej widać było jak bardzo brak Jej przyjaciół i chciałby przyjaźnić się z Miko(niby już się przyjaźnią) , ale mogliby to rozwinąć. No i liczę , że 9 tom wyjdzie szybciej niż 8 , bo na ten sporo się czekało.

8 tom zaczyna się , gdy Michiru siedzi z Julią w toalecie i wypytuję o Miko , a następnie kończy rozmowę i widzimy Ją pod domem Miko jak patrzy w Jej okno i , gdy zauważa , że ta śpi myśli o tym by Ją odwiedzić. Następnie widzimy Miko w łóżku i nagle nad Nią nachyla się Michiru i bohaterka się budzi i myśli , że to koszmar , ale rano zauważa na stoliku pudding i sama nie...

Długo wyczekiwany ósmy numer mangi o Miko przekonał mnie, że naprawdę warto zagłębić się w tę historię. Wątek nowej uczennicy został rozwinięty, ale to nie wszystko.

Najbardziej do gustu przypadła mi bowiem historia rozgrywająca się w szpitalu. Świetnie napisana, nieoczywista, zaskakująca, a przy tym tłumacząca coraz więcej nowej rzeczywistości, w której znalazła się dziewczyna. Prawdę mówiąc, czegoś takiego oczekiwałem kilka tomów wcześniej, gdy bohaterowie walczyli z demonem w świątyni. Cóż, lepiej późno niż wcale.

Ponadto MIko zaczęła zadawać sobie pytania, które zadaje sobie także czytelnik. Czy duchom można pomóc? Czy Miko jest w stanie wpłynąć na otaczające ją maszkary w pozytywny sposób? Jak duchy oddziałują na ludzi i czym jest opętanie? Na wiele z tych pytań znajdziemy odpowiedzi w tym tomiku. Z niecierpliwością czekam na więcej!

Długo wyczekiwany ósmy numer mangi o Miko przekonał mnie, że naprawdę warto zagłębić się w tę historię. Wątek nowej uczennicy został rozwinięty, ale to nie wszystko.

Najbardziej do gustu przypadła mi bowiem historia rozgrywająca się w szpitalu. Świetnie napisana, nieoczywista, zaskakująca, a przy tym tłumacząca coraz więcej nowej rzeczywistości, w której znalazła się...