rozwińzwiń

Amfetaminowy obłęd

Okładka książki Amfetaminowy obłęd Marcin Kadziszewski
Okładka książki Amfetaminowy obłęd
Marcin Kadziszewski Wydawnictwo: Wydawnictwo Poligraf literatura piękna
144 str. 2 godz. 24 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Poligraf
Data wydania:
2022-03-15
Data 1. wyd. pol.:
2022-03-15
Liczba stron:
144
Czas czytania
2 godz. 24 min.
Język:
polski
ISBN:
9788381596602
Tagi:
narkomania amfetamina amfa ćpanie uzależnienie narkotyki nałóg narkomani
Średnia ocen

7,3 7,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,3 / 10
9 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
2059
147

Na półkach:

Nie mam pojęcia, po co ta książka została napisana. Zapewne z chęci podzielenia się swoją historią, problem jednak w tym, że nie wnosi ona nic nowego do tematyki uzależnień. Nie dowiemy się z niej również nic na temat procesu wychodzenia z nałogu, opowieść wygląda na urwaną w połowie. Jednak mimo tych mankamentów skłonna byłabym ją ocenić na pięć gwiazdek, gdyby nie wstawki grafomańskiej poezji, które wywoływały we mnie za każdym razem wywracanie żołądka na drugą stronę, a którymi autor raczy czytelnika nader obficie. Nie, nie i jeszcze raz nie.

Nie mam pojęcia, po co ta książka została napisana. Zapewne z chęci podzielenia się swoją historią, problem jednak w tym, że nie wnosi ona nic nowego do tematyki uzależnień. Nie dowiemy się z niej również nic na temat procesu wychodzenia z nałogu, opowieść wygląda na urwaną w połowie. Jednak mimo tych mankamentów skłonna byłabym ją ocenić na pięć gwiazdek, gdyby nie wstawki...

więcej Pokaż mimo to

avatar
188
184

Na półkach: ,

Przejmująca historia osoby, która wpadła w szpony nałogu. Mocna lektura. Warto przeczytać.

Przejmująca historia osoby, która wpadła w szpony nałogu. Mocna lektura. Warto przeczytać.

Pokaż mimo to

avatar
11
5

Na półkach:

Świetna, choć dla mnie bardzo tudna książka. Przeżycia bohatera na tyle rezonowały z moimi własnymi, że z tą krótką książką męczyłam się kilka tygodni- co nie zmienia faktu, że straciłam dla niej głowę.

To świetny opis przeżyć osoby uzależnionej. Opis jej kontaktów z rodziną, przyjaciółmi, ukochaną, ale też trudna książka o wyborach i kwestii przemijania.

Szczególnie urzekły mnie wstawki liryczne autora, które podobnie jak w "Pamiętniku Narkomanki", trafnie oddają uczucia i wewnętrzne przeżycia autora.

Z całego serca polecam
-H

Świetna, choć dla mnie bardzo tudna książka. Przeżycia bohatera na tyle rezonowały z moimi własnymi, że z tą krótką książką męczyłam się kilka tygodni- co nie zmienia faktu, że straciłam dla niej głowę.

To świetny opis przeżyć osoby uzależnionej. Opis jej kontaktów z rodziną, przyjaciółmi, ukochaną, ale też trudna książka o wyborach i kwestii przemijania.

Szczególnie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
547
16

Na półkach: ,

"Amfetaminowy obłęd" wciągnąłem niemal jednym tchem.

Zgadzam się z przekorną i w swoisty sposób pokrętną opinią bohatera odnośnie tego, że ludzie którzy nigdy nie spróbowali żadnej, choćby najlżejszej używki, chcą najzacieklej moralizować i uczyć tych, którym powinęła się w życiu noga.

Wykwity liryczne autora to coś tak mi i memu sercu bliskiego, a niestety przez jedną głupią chwilę złudnego szczęścia, odebrane niemalże do szczętu.

Też ciekawy jest wątek samej amfetaminy, sposobu jej zażywania [walenia w kanał].
Moim zdaniem raczej nietuzinkowy motyw wzięcia na warsztat nałogu amfetaminowego, w zestawieniu porównawczym z książkami nt. heroinistów chociażby, które prędzej przewijają się na rynku wydawniczym.

Powieść mi się podobała i to bardzo, mimo że to co się w niej odgrywa jest okropne i zatrważające.
Jednak w moim odczuciu taka literatura jest światu potrzebna.
Jako świadectwo bólu.. ale też i szczęścia.

"Amfetaminowy obłęd" wciągnąłem niemal jednym tchem.

Zgadzam się z przekorną i w swoisty sposób pokrętną opinią bohatera odnośnie tego, że ludzie którzy nigdy nie spróbowali żadnej, choćby najlżejszej używki, chcą najzacieklej moralizować i uczyć tych, którym powinęła się w życiu noga.

Wykwity liryczne autora to coś tak mi i memu sercu bliskiego, a niestety przez jedną...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1702
1687

Na półkach: ,

"Ćpanie jest moim życiem, kocham je bardziej od siebie i to mnie zgubi".



Jak zrozumieć szaleństwo narkotykowego nałogu? Dlaczego ćpanie to życie, które pędzi do jednego, znanego nam wszystkim finału? Czy zamiana jednego nałogu na drugi to pułapka bez wyjścia? Na te pytania i jeszcze wiele innych odpowiada "Amfetaminowy obłęd", czyli książka, która na niecałych stu stronach pokazuje w pełnej krasie życiorys prawdziwego ćpuna.

Wszystko zaczęło się w 1997 r. Miał wówczas czternaście lat i zaczął palić marihuanę. Wtedy, pod wpływem zioła wszystko wydawało się piękne i takie inne. Z upływem czasu jego znajomi zaczęli wciągać amfetaminę, a on skusił się na nią po kilku miesiącach, czując po raz pierwszy wielkie pobudzenie i euforię. Tak rozpoczęła się równia pochyła, zabierająca ze sobą młode, ludzkie istnienia w odurzający świat, na którego końcu czeka tylko jedno.

"Amfetaminowy obłęd" to swoista spowiedź człowieka, który poznał smak tytułowego narkotykowego obłędu. Obłędu, który jak pokazuje książka, naznaczony zostaje wieloma doświadczeniami na czele z upadkami, po których ciężko się podnieść. Ta historia to dosadny obraz postępującej degrengolady, jaką wywołuje zaprzyjaźnienie się z amfetaminą i wpuszczenie tego narkotyku do swojego życia. Najbardziej dosadnie przedstawia to pewna myśl głównego bohatera, który mówi, że "Kocham życie, a mój pasożyt kocha je zabijać".

Poprzez opowieść uzależnionego, autor zabiera czytelnika w przeszłość do końcówki lat 90. XX wieku i do początku XXI wieku. Przez całą książkę przewija się sporo postaci, w tym znajomych, kolegów i osób bliskich protagoniście. Cała ta warstwa środowiska, w jakim obracał się bohater, a także wątek rozpadu jego rodziny, pokazuje jak ważne jest umocowanie społeczne i jak szybko można dać porwać się fali uzależnienia, gdy powoli wszystko bladnie i liczy się tylko ćpanie oraz doświadczenie kopa zwanego w książce "najściem".

Marcin Kadziszewski przedstawia historię swojego życia z perspektywy pierwszoosobowej narracji i właśnie dzięki temu trafnemu zabiegowi, opowieść o pogrążaniu się w sidłach nałogu tak mocno wkrada się w umysł czytelnika. W zasadzie czytając tę książkę ma się wrażenie, jakby ktoś znajomy przy kawie opowiadał nam o swoim życiu. To, co może zszokować i wywołać zdumienie to tezy protagonisty dotyczące jego przemyśleń na temat tego, skąd biorą się problemy z ćpaniem, preferowania własnego strachu przed uzależnieniem, niż bania się ludzi, czy też wychodzenia z jednego nałogu, poprzez wejście w następny. Można oczywiście nie zgodzić się z tymi myślami, ale nie można odmówić autorowi, że są one wynikową jego własnych doświadczeń i wieloletnich obserwacji.

Warto wspomnieć, że w fabule obszerną warstwę wspomnieniową, uzupełnia płaszczyzna liryczna, której nie spodziewałam się znaleźć w tego typu autobiograficznej publikacji. Już bowiem we wstępie czytelnik otrzymuje wiersz o pięknej białej damie i amfetaminowej chimerze, który jest dość mocno obrazowy. Płaszczyzna ta w niezwykły sposób ilustruje słowami to, co za pomocą prozy chce powiedzieć autor.

"Amfetaminowy obłęd" to książka będąca swoistym studium psychiki osoby, która namacalnie odczuwała cierpienie własnego narkomańskiego istnienia. Z pewnością nie jest to łatwa opowieść, ale warto ją poznać, aby zobaczyć, jak kręta jest droga ćpuna, ale także, by poznać nieco inny punkt widzenia na problem uzależnienia. Autor bowiem na końcowych stronach swoich wspomnień przedstawia dość niekonwencjonalny wniosek dotyczący tegoż nałogu, którego podstawą jest pojęcie choroby i towarzyszącej jej ignorancji.

https://www.subiektywnieoksiazkach.pl/

"Ćpanie jest moim życiem, kocham je bardziej od siebie i to mnie zgubi".



Jak zrozumieć szaleństwo narkotykowego nałogu? Dlaczego ćpanie to życie, które pędzi do jednego, znanego nam wszystkim finału? Czy zamiana jednego nałogu na drugi to pułapka bez wyjścia? Na te pytania i jeszcze wiele innych odpowiada "Amfetaminowy obłęd", czyli książka, która na niecałych stu...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    19
  • Przeczytane
    9
  • Teraz czytam
    4
  • Posiadam
    4
  • Literatura piękna
    2
  • Audiobook
    2
  • Uratowane [AB]
    1
  • 2024
    1
  • 2022
    1
  • Proza
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Amfetaminowy obłęd


Podobne książki

Przeczytaj także