Chłopak, który kręci na YT filmiki o tym, dlaczego odrzuca metodę naukową i wybrał pseudonaukę, rozpowszechnia wszelkie teorie spiskowe i chwali się rekomendacjami od badaczy zjawisk paranormalnych - wydaje książkę o przeszłości cywilizacji. Co więcej, książka ta zostaje wrzucona do kategorii literatury "popularnonaukowej". Lol.

Ale oddaję, że całkiem ładnie te bzdety zostały wydane. Tylko Olku: czy naprawdę sądzisz, że ludzie nie zauważą podbijania sobie ocen za pomocą ewidentnych multikont? :D Już zgłosiłem moderacji te podejrzane "dziesiątki".

Chłopak, który kręci na YT filmiki o tym, dlaczego odrzuca metodę naukową i wybrał pseudonaukę, rozpowszechnia wszelkie teorie spiskowe i chwali się rekomendacjami od badaczy zjawisk paranormalnych - wydaje książkę o przeszłości cywilizacji. Co więcej, książka ta zostaje wrzucona do kategorii literatury "popularnonaukowej". Lol.

Ale oddaję, że całkiem ładnie te bzdety...

"Déjà vu: czy wszystko już było?" jest bardzo ciekawą książką w której autor proponuje alternatywną wizję naszej odległej przeszłości i pyta, czy nasza historia mogła potoczyć się inaczej, niż tak jak było to według szkolnych podręczników.

Książka pozwala czytelnikom na otwarcie oczu na możliwość istnienia zaawansowanych cywilizacji w naszej przeszłości.

Jest to pozycja obowiązkowa dla każdego, kto interesuje się alternatywną starożytną historią i poszukuje odpowiedzi na pytania dotyczące naszej przeszłości.

Gorąco polecam tę książkę każdemu, kto jest zainteresowany poszerzeniem swojej wiedzy i poszukiwaniem odpowiedzi na niezwykle istotne pytania.

"Déjà vu: czy wszystko już było?" jest bardzo ciekawą książką w której autor proponuje alternatywną wizję naszej odległej przeszłości i pyta, czy nasza historia mogła potoczyć się inaczej, niż tak jak było to według szkolnych podręczników.

Książka pozwala czytelnikom na otwarcie oczu na możliwość istnienia zaawansowanych cywilizacji w naszej przeszłości.

Jest to pozycja...

Bardzo dobra książka, wyjątkowo zbadany temat. Czekam na kolejną. 10/10

Bardzo dobra książka, wyjątkowo zbadany temat. Czekam na kolejną. 10/10

Mogę Wam powiedzieć, że jak nie chcecie zasnąć to możecie przeczytać tę książkę.
Jestem po ogromnym wrażeniem, przede wszystkim wiedzy jak i umiejętności przekazu przez autora.

Pragnę podkreślić, że #aleksanderczeszkiewicz nie namawia, nie przekonuje, nie próbuje nam wpoić tej wiedzy. On ją nam przekazuje z taką łatwością, że z każdą kartka chcesz czytać dalej. Skupiasz się, chłoniesz, myślisz. Nie mówi, że tak było, pokazuje, że mogło. To chyba najlepszy argument, żeby zasiać choćby ziarenko wątpliwości. No mnie przekonał.

Przede wszystkim o istnieniu Atlantydy, Mu, o powstaniu piramid czy wielkiego Sfinksa, o końcu pewnej epoki około 9600 p.n.e.
W głowie mam ciągle tabelkę, jak piramidy miałyby powstać w ciągu około 20 lat, bo tak jest ogólnie przyjęte, to jaki byłyby czas na przetransportowanie, położenie jednego głazu. Zakładając już tą lżejszą wersję to 9 minut. Ilość głazów jest tak duża, że żeby wybudować piramidę, trzeba by było co 9 minut 24 na dobę, 365 dni w roku, przez 20 lat, kłaść na gotowo jedne głaz. Oczywiście one ważyły w tonach, tak dla przypomnienia.

Ostrzegam, to nie jest książka na jeden wieczór. Tę książkę trzeba sobie przyswoić. Przynajmniej tak było dla mnie.😍 Musiałam czytać powoli i przetwarzać. Ogrom wiadomości mnie szokował.

Polecam a teraz pożyczam tatusiowi bo już sie nie może doczekać 😍💪💪💪

Mogę Wam powiedzieć, że jak nie chcecie zasnąć to możecie przeczytać tę książkę.
Jestem po ogromnym wrażeniem, przede wszystkim wiedzy jak i umiejętności przekazu przez autora.

Pragnę podkreślić, że #aleksanderczeszkiewicz nie namawia, nie przekonuje, nie próbuje nam wpoić tej wiedzy. On ją nam przekazuje z taką łatwością, że z każdą kartka chcesz czytać dalej. Skupiasz...

⭐Recenzja L 0️⃣5️⃣⭐

🏵Interesujecie się historią i lubicie czytać o dawnych cywilizacjach, oraz chcecie poszerzyć wasze horyzonty i dowiedzieć się, czy fakty i informacje podawane przez środki masowego przekazu są prawdziwe i rzetelne?
Jeśli tak, to na pewno zainteresuje was książka Aleksandra Czeszkiewicza "Deja vu: Czy wszystko już było ".
Gdy tylko autor zaproponował mi zrecenzowanie tej książki i przeczytałam opis, to wiedziałam, że ta książka to coś dla mnie.
Uwielbiam Egipt, starożytne cywilizacje, odkrycia i byłam ciekawa, czego mogę się z niej dowiedzieć. Książka ma 386 stron i jest napisana w naprawdę rzetelny i przystępny sposób, i dużą jej zaletą są zdjęcia, oraz rysunki, dzięki czemu możemy lepiej zobaczyć, zrozumieć oraz wyobrazić sobie strukturę oraz budowę różnych obiektów i budowli.
Widać, że ta książka kosztowała autora bardzo dużo pracy, i czuć w niej pasję do historii.
Porusza ciekawe kwestie związane z budową piramid, istnieniem Atlantydy, tajemnicą Inków, zaginionymi technologiami, wyjaśnia jak nasi przodkowie dokonywali niemożliwych i nieprawdopodobnych rzeczy.
Ale to nie wszystko, jest w niej dużo więcej ciekawych i tajemniczych historii.

🏵Bardzo ciekawa i otwierająca oczy alternatywna wizja naszej przeszłości, którą warto przeczytać. Ja nigdy nie zamykam się na wiedzę i nie biorę nic za pewnik, gdyż jeszcze nie wszystko wiemy o naszych przodkach, wiele rzeczy nie zostało jeszcze odkrytych, lub zostały zniszczone albo zfałszowane, tak więc jestem otwarta na różne teorie, nawet te spiskowe.
Autor nie obala powszechnie znanych faktów historycznych, lecz otwiera nam oczy i daje do myślenia. Daje przykłady i pokazuje, że mamy prawo do własnego interpretowania faktów.
Moim zdaniem jest to fantastyczna książka i bardzo ją polecam. Mąż już zarezerwował sobie do niej prawo, gdyż tak jak ja uwielbia takie książki.

⭐Recenzja L 0️⃣5️⃣⭐

🏵Interesujecie się historią i lubicie czytać o dawnych cywilizacjach, oraz chcecie poszerzyć wasze horyzonty i dowiedzieć się, czy fakty i informacje podawane przez środki masowego przekazu są prawdziwe i rzetelne?
Jeśli tak, to na pewno zainteresuje was książka Aleksandra Czeszkiewicza "Deja vu: Czy wszystko już było ".
Gdy tylko autor zaproponował mi...

Deja vu: czy wszystko już było? To książka przedstawiająca alternatywną wizję naszej odległej przeszłości. Interesujesz się historią? A może ciekawią Cię piramidy? Nie znajdziesz tu nudnych faktów, przytaczanych w podręcznikach. Wręcz przeciwnie… odnajdziesz tu zupełnie inną alternatywną historię, o której wielu z nas nie ma pojęcia. Czy na pewno to, o czym uczymy się w szkołach jest prawdą? Czy w odległej przeszłości istniały zaawansowane cywilizacje? Po co zostały zbudowane piramidy? Czy „historia lubi się powtarzać” ma głębsze znaczenie i nie jest tylko zwykłym powiedzonkiem? Odpowiedzi na te pytania i wiele więcej odnajdziesz w publikacji Pana Aleksandra.

Po przeczytaniu opisu książki Pana Aleksandra, byłam pewna, że będzie to coś nowego, z czym jeszcze się nie spotkałam. Zdecydowanie zaciekawił mnie opis lektury, powiem szczerze, że historia była dla mnie najczęściej zbiorem dat, które trzeba wykuć na pamięć. Jednak od pierwszego rozdziału wiedziałam, że nie pomyliłam się w kwestii tej lektury, zdecydowanie było to dla mnie coś nowego, nietuzinkowego. Styl pisania od razu przypadł mi do gustu, autor potrafi pisać, tak, że czytamy wszystko z największą przyjemnością. Wszystko w książce jest wytłumaczone, podane są fakty, dowody, przykłady – nawet osoba nieobyta wszystko zrozumie. Dodatkowo temat jest przedstawiony w wyjątkowo interesujący sposób, lektura poszerza nasze horyzonty, daje do myślenia. Porusza najodleglejsze kwestie z naszej przeszłości, które zostały przemilczane, zatajone albo specjalnie sfałszowane! To co uznajemy za pewnik niekoniecznie musi nim być. Bezmyślnie zgadzamy się na wszystko, bo tak jest udowodnione lub tak przeczytaliśmy w podręczniku, uznając za pewnik, że podręcznik nie może się mylić. A to dlaczego? Wiele tajników naszej przeszłości nie zostało jeszcze odkrytych, a ile z nich zostało spalonych, skradzionych albo specjalnie zatajonych lub zniszczonych? Autor w swojej publikacji porusza ten temat, ale i wiele innych ciekawych kwestii; podając bardzo racjonalne dowody oraz argumenty. Książka, jak i ta recenzja nie ma na celu podważać obecnej wersji historii, a jedynie pokazać, że mogą istnieć alternatywne jej wersje, których nie poznaliśmy albo nie zostały jeszcze odkryte. Nie można niczego uznawać za pewnik, jeśli nie mamy o tym pełnych informacji… Moim zdaniem książka warta przeczytania, świetnie się ją czyta i daje do myślenia.

Deja vu: czy wszystko już było? To książka przedstawiająca alternatywną wizję naszej odległej przeszłości. Interesujesz się historią? A może ciekawią Cię piramidy? Nie znajdziesz tu nudnych faktów, przytaczanych w podręcznikach. Wręcz przeciwnie… odnajdziesz tu zupełnie inną alternatywną historię, o której wielu z nas nie ma pojęcia. Czy na pewno to, o czym uczymy się w...