Są książki, które czyta się szybko i takie, które mimo usilnych starań trzeba poświęcić im nieco więcej czasu. Lubię czytać książki o psychologii, mózgach i naszej podświadomości, dlatego z ochotą sięgnęłam właśnie po tę książkę. Nie dałam jej najwyższej punktacji tylko dlatego, że druczek w niej zawarty jest bardzo malutki a chwilami wręcz maleńki. Nawet zastanawiałam się, czy to nie czasem jakiś chwyt autora, który chciał coś sprawdzić, spostrzegawczość, lub być może możliwość zapamiętania tego o czym tu przeczytamy. Sam autor przyznaje, że lubi swoich kolegów po fachu doprowadzać do stanu lekkiego odurzenia. Z pewnością udało mu się to zrobić również z czytelnikiem. Zauważyłam, że bardzo lubi poruszać temat neuronów, gdyż ich praca i funkcja potrafią być bardzo interesujące. Tłumacz nam w jaki sposób przepływają informacje w mózgu, co to są synapsy i wiele innych zagadnień.

,,Nasz mózg nie został zaprojektowany od zera, cały jednocześnie, przez genialnego wynalazcę. Jest raczej składanką, kosztem rozmaitości pełnym prowizorycznych rozwiązań, które gromadzą się i zmieniają od czasu pojawienia się pierwszych neuronów. To sklecony naprędce bałagan, zdolny jednak do imponujących dokonań".

Autor porusza takie zagadnienia: jak uwierzyć w koncepcję naukową? Czy domysł można poddawać falsyfikacji? Czy wierzymy w interpretacje? Co kształtuje osobowość? Kiedy dochodzi do rozwoju ciąży bliźniaczej?
Bo czy wiedzieliście, że po urodzeniu mózg sam siebie buduje? Autor podał przykład na noworodku, który rodząc się nie ma wpływu na nic i praktycznie zaczyna od zera. Bardzo dokładnie jest to wytłumaczone w jaki sposób się to odbywa na różnych etapach ich rozwoju. To zdumiewające, że wiele rzeczy naprawdę można wytłumaczyć nauką, która nie wzięła się z domysłów, tylko, jak to autor napisał ,,z otwarcia podstawy". Nam się wydaje, że każdy człowiek umiera tylko raz. Jednak większość ,,rzeczy" znajdujących się wewnątrz nas tak naprawdę umiera bardzo często, jednak potrafią się odrodzić. Szkoda tylko, że my sami tego nie potrafimy:-)

Są książki, które czyta się szybko i takie, które mimo usilnych starań trzeba poświęcić im nieco więcej czasu. Lubię czytać książki o psychologii, mózgach i naszej podświadomości, dlatego z ochotą sięgnęłam właśnie po tę książkę. Nie dałam jej najwyższej punktacji tylko dlatego, że druczek w niej zawarty jest bardzo malutki a chwilami wręcz maleńki. Nawet zastanawiałam się,...

"Człowiek może robić, co chce, ale nie od jego woli zależy, czego chce." Scott M. Sternson

Książka zdobyła moje uznanie, mnóstwo wiedzy z niej wyciągnęłam, zajrzałam w obszary mózgu wcześniej poznane z literatury, ale i całkowicie nowe, zatem sporo ekscytującego naukowego materiału. Podobała mi się ogromna rozpiętość tematyczna, wchodzenie w różnorodne aspekty funkcjonowania mózgu, miałam wrażenie, że co jeden to ciekawszy. Na publikację złożył się zbiór esejów z neurologii. Napisane przez wybitnych naukowców, zatem miałam odczucie, że płynęłam na fali największych zainteresowań i najnowszego dorobku.

Więcej na: https://bookendorfina.blogspot.com/2022/01/w-zakamarkach-mozgu.html

"Człowiek może robić, co chce, ale nie od jego woli zależy, czego chce." Scott M. Sternson

Książka zdobyła moje uznanie, mnóstwo wiedzy z niej wyciągnęłam, zajrzałam w obszary mózgu wcześniej poznane z literatury, ale i całkowicie nowe, zatem sporo ekscytującego naukowego materiału. Podobała mi się ogromna rozpiętość tematyczna, wchodzenie w różnorodne aspekty...

Muszę przyznać, że mam pewną słabość do książek (oraz wykładów) na temat ludzkiego mózgu, jego możliwości i skrywanych tajemnic. "W zakamarkach mózgu" to pozycja skupiająca omówienia zagadnień szczególnie wartych uwagi z punktu widzenia różnych naukowców. Warto zainteresować się, jak doszło do powstania tego zbioru tekstów, a dokładniej jaki plan obmyślił David J. Linden, by uniknąć tzw. naukowego bełkotu, który dość skutecznie odstrasza spore grono czytelników.

Książka zawiera mnóstwo interesujących zagadnień z wielu dziedzin związanych z funkcjonowaniem mózgu. Wszystko to jest podane w przystępny sposób. Po każdym podrozdziale znajduje się szereg przypisów, które odsyłają do innych publikacji (jednak czytelnik posługujący się tylko językiem polskim nie będzie miał z tych części większego pożytku).

Autorzy poruszają m.in. kwestie neuroplastyczności mózgu, autyzmu, leczenia uzależnień, ale również pochylają się nad bólami fantomowymi i zwracają uwagę, że wbrew temu, czego coraz częściej się obawiamy, nic nie zastąpi ludzkiego mózgu.

Dla mnie szczególnie interesujące okazały się fragmenty dotyczące bliźniąt jednojajowych i dwujajowych (badanie MISTRA) oraz urazy przy urodzeniu lub w niemowlęctwie, mogące prowadzić do zaburzeń neurorozwojowych takich jak spektrum autyzmu. Dowiedziałam się, że uraz móżdżku przy urodzeniu zwiększa ryzyko autyzmu aż czterdziestokrotnie(!!!). Kwestią, która wzbudziła moją czujność była natomiast praca dotycząca smaków, a konkretnie fragment wskazujący ich umiejscowienia na konkretnych częściach języka.

"W zakamarkach mózgu" to książka, którą dobrze się czyta w przerwach między innymi zajęciami ze względu na dość krótkie podrozdziały. Uważam, że może się spodobać zarówno osobom zainteresowanym neuronaukami, jak i tym, którzy po prostu lubią ciekawostki związane z różnymi dziedzinami nauki. Moim zdaniem jest to lektura, która nie wymaga posiadania specjalistycznej wiedzy ze względu na to, że poruszane kwestie zostały omówione w ciekawy i prosty sposób, a część z poruszonych tematów została dodatkowo zobrazowana w formie rysunków i wykresów.

Wiecie, że "W królestwie zwierząt człowiek jest jedynym gatunkiem, którego ośmioletnie potomstwo nie potrafi przeżyć bez rodziców"?

Muszę przyznać, że mam pewną słabość do książek (oraz wykładów) na temat ludzkiego mózgu, jego możliwości i skrywanych tajemnic. "W zakamarkach mózgu" to pozycja skupiająca omówienia zagadnień szczególnie wartych uwagi z punktu widzenia różnych naukowców. Warto zainteresować się, jak doszło do powstania tego zbioru tekstów, a dokładniej jaki plan obmyślił David J. Linden,...

Kiedy zobaczyłam tę książkę w zapowiedziach poczułam niepohamowaną ochotę żeby ją przeczytać, a kiedy odebrałam paczkę od wydawnictwa i z ciekawości zajrzałam do środka, byłam nieco przerażona nie tylko tym, że jest nieco większego formatu, ale też, że ma bardzo dużo tekstu, małą czcionką, upchaną na każdej stronie, na każdym kawałeczku papieru! Stwierdziłam, że będę ją czytać wieczność, a jeszcze gorzej będzie jeśli mi się nie spodoba. A jak było?

O czym jest zatem ta książka? Tak, tak, o mózgu, który umieszczony został również na okładce. W środku znajdziecie zbiór esejów neuronaukowców. Każde z nich miało za zadanie przekazać coś od siebie na temat właśnie mózgu. Co ciekawe, każde chciało opowiedzieć o czymś innym i w ten sposób w środku znajdziecie całe mnóstwo fascynujących faktów na temat tego ważnego organu. Na przykład, na temat uczenia, poznawania, uczuć, czyli w zasadzie o podstawach, ale podkreślone zostało również to, że wiele rzeczy wiemy, ale zapewne jeszcze więcej jest nam obce. Jakie są możliwości mózgu i czy ktoś jest w stanie to określić, czym jest genetyka molekularna i jak właściwie zachowuje się mózg dziecka, jak nastolatka, a jak dorosłego człowieka? Czym się różnią? To wszystko zostało opisane w tej książce!

Linden wpadł na to, jak w sposób naukowy, bo powiem szczerze, że w środku jest mnóstwo typowo naukowych opisów, przekazać to ludziom, którzy niekoniecznie są specjalistami, ale są ciekawi i chętnie się dowiedzą, cóż ten skomplikowany kawałek naszego ciała potrafi, czego nie, dlaczego coś jest dla nas piękne, a coś brzydkie, czemu kogoś kochamy, a kogoś innego nie.

Bardzo dużo tekstu, ciekawostek, informacji i to wszystko zbite w eseje, które ja naprawdę pochłaniałam z zainteresowaniem przeogromnym i co najważniejsze, nie nudziło mi się i nie czułam się traktowana jak głupek, któremu trzeba wytłumaczyć dosłownie wszystko, ale raczej jak osoba, która interesuje się takimi tematami.

Czy polecam? Oczywiście i nie zraźcie się wspomnieniem o dużej ilości naukowych zwrotów. Absolutnie to nie przeszkadza w dowiadywaniu się o sobie czegoś nowego.

Recenzja powstała we współpracy z Wydawnictwem Rebis.

Kiedy zobaczyłam tę książkę w zapowiedziach poczułam niepohamowaną ochotę żeby ją przeczytać, a kiedy odebrałam paczkę od wydawnictwa i z ciekawości zajrzałam do środka, byłam nieco przerażona nie tylko tym, że jest nieco większego formatu, ale też, że ma bardzo dużo tekstu, małą czcionką, upchaną na każdej stronie, na każdym kawałeczku papieru! Stwierdziłam, że będę ją...

Jak działa mózg? Czy jest magiczną maszynką, której nigdy w pełni nie zrozumiemy? Czy może to po prostu pozorny chaos, którego jeszcze nie umiemy ogarnąć w pozornie prostych kategoriach? Książka pod redakcją Lindena nie daje może pełnych odpowiedzi na powyższe pytania, ale jest fascynującą, bardzo kształcąca lekturą, po którą naprawdę warto sięgnąć.

Jestem zdania, że osoba dobrze rozumiejąca dowolny temat potrafi go wyłożyć laikowi w prosty sposób. Nie jestem pewien czy to mądrość ludowa czy parafraza kogoś mądrego, ale niewątpliwie jest to aksjomat aplikowalny do "W zakamarkach mózgu". Książka składa się z naprawdę sporej ilości fantastycznie zwięzłych i bardzo przystępnych esei napisanych przez wielu utalentowanych naukowców - literatura popularno-naukowa ma ten problem, że czasem nie potrafi znaleźć optymalnego balansu pomiędzy "popularnością" a "naukowością". W tym konkretnym przypadku moja percepcja może być zaburzona, bo znaczna część mojej edukacji była związana z biologią, a w ostatnim etapie dość mocno z biologią mózgu, ale na ile jestem w stanie oddzielić swoje doświadczenia od czytanej treści - "W zakamarkach mózgu" wydaje się być naprawdę świetnie przygotowaną pozycją.

Krótkość i specjalizacja poszczególnych esei sprawia, że w króciutkiej książce dostajemy dość komprehensywną wizję ludzkiego mózgu. Redaktor musiał naprawdę się napracować nad tym, by poustawiać eseje w odpowiedniej kolejności i zredagować teksty tak, byśmy nie musieli czytać ciągle skróconych wersji wytłumaczenia podstawowych konceptów i pojęć z zakresu neurobiologii. Nie wiem czy ucieszy Was równie bardzo, co mnie wstęp do książki, ale jak Linden przyznaje, lubi upijać swoich kolegów po fachu i zadawać im pytania dotyczące ich wspólnego zainteresowania. How cool is that?

Jak zwykle w przypadku książek tego typu nie jestem w stanie wskazać zbyt wielu czynników, które w typowej prozie mogłyby zaważyć na wartości książki i zmuszony jestem odwoływać się do względnie subiektywnych odczuć. Niemniej jednak w mojej ocenie - "W zakamarkach mózgu" to wyśmienity zbiór bardzo przyjemnych esei, który daje względne pojęcie na temat funkcjonowania mózgu, a charakterystyczna, naukowa forma (nawet jeśli język często na to nie wskazuje) daje punkty zaczepienia dla dalszego rozwijania swoich zainteresowań. Fascynuje Was funkcjonowanie ludzkich oczu? Nie ma problemu, zajrzyjcie do przypisów dowolnego tekstu zajmującego się tą konkretną kwestią. W tym prawdopodobnie zawiera się świetność "W zakamarkach mózgu" - zachęca do dowiadywania się więcej. A przecież o to chodzi w literaturze popularno-naukowej.

https://www.facebook.com/gniazdoszeptunow/

Jak działa mózg? Czy jest magiczną maszynką, której nigdy w pełni nie zrozumiemy? Czy może to po prostu pozorny chaos, którego jeszcze nie umiemy ogarnąć w pozornie prostych kategoriach? Książka pod redakcją Lindena nie daje może pełnych odpowiedzi na powyższe pytania, ale jest fascynującą, bardzo kształcąca lekturą, po którą naprawdę warto sięgnąć.

Jestem zdania, że osoba...

"Wybitni naukowcy o fascynujących funkcjach ludzkiego mózgu"

Dość ciekawa okładka i pełna wiedzy książka. Lubicie dowiadywać się czegoś nowego? Szczególnie o sobie? Ciężko zrozumieć świat nie rozumieją siebie, a nadal przecież tak niewiele wiemy choćby o własnym mózgu.

Ta książka może nam w tym pomóc. Mamy tu zbiór esejów neurobiologów, którzy mówią o tym jak funkcje mózg. Dziwne, kiedyś sprzeczne z intuicji, i intrygujące. Można się tu spodziewać wszystkiego.

Jeśli nie przesadza wam naukowy język, jesteście ciekawi świata, własne mózgu to książka powinna wam się spodobać.

"Wybitni naukowcy o fascynujących funkcjach ludzkiego mózgu"

Dość ciekawa okładka i pełna wiedzy książka. Lubicie dowiadywać się czegoś nowego? Szczególnie o sobie? Ciężko zrozumieć świat nie rozumieją siebie, a nadal przecież tak niewiele wiemy choćby o własnym mózgu.

Ta książka może nam w tym pomóc. Mamy tu zbiór esejów neurobiologów, którzy mówią o tym jak funkcje...

Egzemplarz recenzencki pt." W zakamarkach mózgu" autorstwa Davida Lindena, przeczytałam dzięki uprzejmości Wydawnictwa Rebis-pięknie dziękuję💖😀
Książka zainteresowała mnie szczególnie, ponieważ lubię tematykę medyczno- naukową, a o mózgu wciąż wiem zbyt mało.
Autor jest amerykańskim neurobiologiem, zatem wie, o czym pisze, zna tematykę od "podszewki".
Zebrał wypowiedzi kilkudziesięciu neuronaukowców, zadając im to samo pytanie o funkcjonowanie ludzkiego mózgu.
Dowiadujemy się np., że neurony (czyli podstawowy budulec mózgu i nerwów),powstały 540 mln lat temu, u zwierząt podobnych do meduz.
Był to moment, w którym zwierzęta zaczęły zjadać się wzajemnie.
Potrzeba zdobywania pożywienia lub ewentualna ucieczka ofiary są czynnikami, które najprawdopodobniej były powodem powstawania komórek nerwowych.
Z książki można się dowiedzieć, jak one są zbudowane i jak owe komórki działają.
Jest mnóstwo pytań, na które znajdziemy odpowiedzi, napisane przejrzystym, zrozumiałym dla każdego językiem.
Oto kilka z nich.
Czy geny i w jaki sposób wpływają na kształtowanie osobowości człowieka?
Jak tworzą się połączenia nerwowe i co może na to wpływać?
Na czym polega plastyczność mózgu dziecka?
Co się dzieje w mózgu nastolatka?
Jak ćwiczenia ruchowe wpływają na mózg?
Neurony dopaminergiczne, co to takiego?
To tylko kilka tematów godnych uwagi, na które odpowiedzieli naukowcy, a autor zawarł w tej książce.
Polecam, bo warto ją przeczytać ze względu na doskonale przedstawiony temat: roli mózgu w życiu człowieka📖😊
Oceniłam wysoko, bo to jest od dziś bardzo wartościowa pozycja książkowa w mojej biblioteczce😀🧡

Egzemplarz recenzencki pt." W zakamarkach mózgu" autorstwa Davida Lindena, przeczytałam dzięki uprzejmości Wydawnictwa Rebis-pięknie dziękuję💖😀
Książka zainteresowała mnie szczególnie, ponieważ lubię tematykę medyczno- naukową, a o mózgu wciąż wiem zbyt mało.
Autor jest amerykańskim neurobiologiem, zatem wie, o czym pisze, zna tematykę od "podszewki".
Zebrał wypowiedzi...