Książka "Zupa" z całej serii książek kontrastowych autorki stanowi najlepszą pozycję. Mój syn nie przejawiał zainteresowania typowymi książeczkami kontrastowymi i o dziwo cała ta seria zadziałała na niego jak magia.

Obrazki w tej książce są wystarczająco duże oraz kontrastowe. Gdyby się oprzeć możnaby stworzyć z nich również pozycje zawierające różnego rodzaju faktury - widzę tutaj zdecydowany potencjał.

Dzięki wyrazom dźwiękonaśladowczych można bawić się z dzieckiem z użyciem książeczki z łatwością. U nas udaje się policzyć to np. Z masażem ciała.

Książka "Zupa" z całej serii książek kontrastowych autorki stanowi najlepszą pozycję. Mój syn nie przejawiał zainteresowania typowymi książeczkami kontrastowymi i o dziwo cała ta seria zadziałała na niego jak magia.

Obrazki w tej książce są wystarczająco duże oraz kontrastowe. Gdyby się oprzeć możnaby stworzyć z nich również pozycje zawierające różnego rodzaju faktury -...

„Zupa” prezentuje proces przygotowywania zupy, przez krojenie, wrzucani aż do gotowego dania.

Książeczki dedykowane są już maluszkom, ale mój prawie czterolatek bardzo je polubił.

Serdeczne polecamy! U nas zagościły w stałym repertuarze

„Zupa” prezentuje proces przygotowywania zupy, przez krojenie, wrzucani aż do gotowego dania.

Książeczki dedykowane są już maluszkom, ale mój prawie czterolatek bardzo je polubił.

Serdeczne polecamy! U nas zagościły w stałym repertuarze

Co wyróżnia te książeczki na tle innych książeczek kontrastowych? Przede wszystkim dotyczą codziennych czynności, które są lubiane i naśladowane przez najmłodszych. Nie jest to zbiór pojedynczych obrazków - każda mała książeczka tworzy opowiadanie, krótką historię, z którą maluszek może się identyfikować. Ilustracje są kontrastowe, ale nie krzykliwe. Kolory obrazków są bardzo przyjemne dla oka. Grafika jest minimalistyczna, co pozwala dzieciom skupić się na konkretnym zagadnieniu, którego dotyczy poszczególną strona. Choć pozycje te przeznaczone są głównie dla najmłodszych dzieci, nawet mój trzylatek zaśmiewał się przy książeczce "Pranie", powtarzając razem ze mną wyrazy dźwiękonaśladowcze zawarte w środku :) Czytanie tych książeczek doskonale rozwija koncentrację, pobudza wszystkie zmysły i wspiera rozwój mowy oraz budowanie pierwszego słownictwa. Zdecydowanie warto dodać te książeczki do swojej domowej biblioteczki i czytać je już z najmłodszymi pociechami.

Co wyróżnia te książeczki na tle innych książeczek kontrastowych? Przede wszystkim dotyczą codziennych czynności, które są lubiane i naśladowane przez najmłodszych. Nie jest to zbiór pojedynczych obrazków - każda mała książeczka tworzy opowiadanie, krótką historię, z którą maluszek może się identyfikować. Ilustracje są kontrastowe, ale nie krzykliwe. Kolory obrazków są...

Książeczki kontrastowe dla najmłodszych od @natuli_dziecisawazne są proste i zabawne, a ich czytanie pobudza wszystkie zmysły i rozwija szereg umiejętności.

Ich tematyka dotyczy prostych, codziennych czynności, które dziecko może obserwować we własnym otoczeniu.

Gotowanie zupy, pranie, czy spacer są okazją do odkrywania nowych i fascynujących rzeczy, bo dla maluszka dosłownie wszystko jest nowe i zadziwiające!

To co najbardziej spodobało mi się w tych książeczkach, to że zawierają dużo wyrazów dźwiękonaśladowczych. Dzięki temu wspierają słuch fonematyczny ale także zachęcają je do powtarzania, a przez to rozwijają mowę i słownictwo

Pozytywnie zaskoczyły mnie także ilustracje. Są kolorowe ale doskonale skupiają wzrok dziecka. Na każdej stronie znajduje się niewielka liczba elementów, uwaga malucha zostaje skierowana na konkretne przedmioty.

Warto czytać dzieciom książeczki, można to robić nawet z maluszkami. Pamiętajmy czytanie to inwestycja w przyszłość naszego dziecka.

Książeczki kontrastowe dla najmłodszych od @natuli_dziecisawazne są proste i zabawne, a ich czytanie pobudza wszystkie zmysły i rozwija szereg umiejętności.

Ich tematyka dotyczy prostych, codziennych czynności, które dziecko może obserwować we własnym otoczeniu.

Gotowanie zupy, pranie, czy spacer są okazją do odkrywania nowych i fascynujących rzeczy, bo dla maluszka...

Książka na półkę najmłodszego bąbla w rodzinie, która zadowoli zarówno bąbla - bo ma jasne, kontrastowe kolory, dobrze widoczne elementy i dotyczy smakowitej rzeczy, jak i rodzica-estetę - bo kreska jest niesztampowa, przyjemna dla oka i zdecydowana.

Jedyne zastrzeżenie: nie wiem, w jakim świecie cebula przy obieraniu robi "pyk pyk". Na szczęście mój bąbel jeszcze nie umie czytać, więc jak razem ją przeglądamy, nasza cebula robi "szyt szyt".

Przyjazny format i solidny karton, można wsuwać!

Książka na półkę najmłodszego bąbla w rodzinie, która zadowoli zarówno bąbla - bo ma jasne, kontrastowe kolory, dobrze widoczne elementy i dotyczy smakowitej rzeczy, jak i rodzica-estetę - bo kreska jest niesztampowa, przyjemna dla oka i zdecydowana.

Jedyne zastrzeżenie: nie wiem, w jakim świecie cebula przy obieraniu robi "pyk pyk". Na szczęście mój bąbel jeszcze nie...