rozwińzwiń

Świt państwa polskiego

Okładka książki Świt państwa polskiego Andrzej Buko
Okładka książki Świt państwa polskiego
Andrzej Buko Wydawnictwo: Instytut Archeologii i Etnologii PAN historia
332 str. 5 godz. 32 min.
Kategoria:
historia
Wydawnictwo:
Instytut Archeologii i Etnologii PAN
Data wydania:
2021-08-17
Data 1. wyd. pol.:
2021-08-17
Liczba stron:
332
Czas czytania
5 godz. 32 min.
Język:
polski
ISBN:
9788366463424
Tagi:
początki państwa polskiego archeologia Polanie Mieszko Słowianie Polska historia Polski slawistyka
Średnia ocen

8,0 8,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Początki obrządku szkieletowego na ziemiach polskich w okresie wczesnego średniowiecza Dariusz Błaszczyk, Andrzej Buko
Ocena 8,0
Początki obrzą... Dariusz Błaszczyk,&...
Okładka książki Archeologia średniowiecza ziem polskich na początku XXI wieku. Grodziska, cmentarzyska i monety w perspektywie nowych metod badawczych Jacek Bojarski, Andrzej Buko, Andrzej Janowski, Piotr Kittel, Paweł Pawlak, Jerzy Sikora, Grzegorz Śnieżko, Stanisław Suchodolski, Sławomir Wadyl, Jacek Wrzesiński
Ocena 6,0
Archeologia śr... Jacek Bojarski, And...
Okładka książki Liber Romani. Studia ofiarowane Romanowi Michałowskiemu w siedemdziesiątą rocznicę urodzin Agnieszka Bartoszewicz, Andrzej Buko, Marian Dygo, Tomasz Jurek, Robert Kasperski, Halina Manikowska, Jakub Morawiec, Grzegorz Pac, Zbigniew Pianowski, Aneta Pieniądz, Jerzy Pysiak, Maksymilian Sas, Krzysztof Skwierczyński, Jerzy Strzelczyk, Jarosław Wenta, Leszek Wetesko
Ocena 0,0
Liber Romani. ... Agnieszka Bartoszew...
Okładka książki Początki chrześcijaństwa na pograniczu mazowiecko-ruskim w świetle wyników badań wybranych cmentarzysk Wiesław Bogdanowicz, Andrzej Buko, Dominik Chudzik, Judyta J. Gładykowska-Rzeczycka, Elżbieta Jaskulska, Joanna Kalaga, Dariusz Krasnodębski, Martyna Molak, Kamil Niemczak, Hanna Olczak, Kazimierz Pacuski, Monika Radzikowska, Katarzyna Skrzyńska, Grzegorz Skrzyński, Łukasz Maurycy Stanaszek, Agata Wójcik
Ocena 7,8
Początki chrze... Wiesław Bogdanowicz...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,0 / 10
31 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
433
261

Na półkach:

Książka mnie nie przekonała. Autor pisze w dość nudnym, topornym stylu - ni to naukowy, ni popularnonaukowy. Wydanie bardzo tandetne na białym, świecącym papierze. Do czytania trzeba ustawić się pod dobrym kątem, bo kartki bardzo odbijają światło i tekst jest nieczytelny. Sama okładka miękka, łatwo się rysuje, wygina na wszystkie strony, odznacza się na niej każdy najmniejszy dotyk palca. Dodatkowo nie wiedzieć czemu pod fotografami dodane są podpisy po angielsku, mimo że publikacja jest wydana w języku polskim. Na minus również to, że 1/3 objętości to indeks haseł.
Co do samej treści to wiele wątków nie było rozwiniętych i Buko cały czas odsyła do szukania informacji w publikacjach innych autorów. Zaczyna jakiś temat, napisze o nim kilka zdań i już bierze się za jakiś zupełnie inny wątek. Nie odpowiada na zadane przez siebie pytania, dochodzi do banalnych wniosków (czasem nie coby banalnych, ale wręcz śmiesznych jak w przypadku posagów kultowych na Ślęży). Jeśli chcecie czytać o "wybitnych dostojnikach kościelnych" i o "chrzcielnicy" poznańskiej, to śmiało możecie sięgnąć po tę pozycję - dla mnie to zwykła strata czasu. Ponadto jest więcej spekulacji niż faktów i o samych badaniach archeologicznych czy ich przebiegu też nie za wiele się dowiemy.
Nie dość, że się wynudziłam, to jeszcze niczego nowego się nie dowiedziałam. To najgorsza książka o początkach państwa polskiego, z jaką miałam doczynienia. Miałam nadzieję, że uzupełnię wiedzę zdobytą na studiach archeologicznych, ale niestety bardzo się rozczarowałam.

Książka mnie nie przekonała. Autor pisze w dość nudnym, topornym stylu - ni to naukowy, ni popularnonaukowy. Wydanie bardzo tandetne na białym, świecącym papierze. Do czytania trzeba ustawić się pod dobrym kątem, bo kartki bardzo odbijają światło i tekst jest nieczytelny. Sama okładka miękka, łatwo się rysuje, wygina na wszystkie strony, odznacza się na niej każdy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
114
112

Na półkach: ,

Wybitna książka uznana za najważniejszą polską publikację archeologiczną 2021 roku w plebiscycie Archeologii Żywej i ciężko się z tym wynikiem nie zgodzić. To, że jej nakład rozszedł się jak świeże bułeczki, też o czymś świadczy. Można byłoby zarzucić autorowi (na co sam, jeśli dobrze pamiętam, zwracał uwagę),że ciężko określić, dla kogo ta pozycja powstała. Z jednej strony jej język jest dość specjalistyczny i z powodu ogromu terminów i informacji może być zbyt ciężki dla przeciętnego czytelnika; z drugiej jest zbyt pobieżny dla znawców tematu i profesjonalnych archeologów. Według mnie prof. Buko zdołał osiągnąć złoty środek, który zadowoli zarówno laików, jak i historyków. Sam, chociaż liczyłem na coś bliższego powieściowemu stylowi C.W. Cerama, nie miałem problemu z odbiorem i pochłonąłem książkę z wielkim zainteresowaniem. W końcu otrzymaliśmy dokładną i, co najważniejsze, podpartą faktami pozycję opisującą początki państwa polskiego. Aż dziw bierze, ile sekretów i informacji skrywa nasza ziemia. Pewnie nigdy nie poznamy całej prawdy o tamtych czasach i legendy pozostaną jedynie legendami, ale dzięki tej książce, przynajmniej niektóre fakty w końcu mogą wyłonić się z mglistej przeszłości. Btw. jeśli ktoś zdecyduje się sięgnąć po książkę, warto (zarówno przed, jak i po lekturze) obejrzeć webinar autora o rywalach Piastów na profilu YT Archeologii Żywej.

Wybitna książka uznana za najważniejszą polską publikację archeologiczną 2021 roku w plebiscycie Archeologii Żywej i ciężko się z tym wynikiem nie zgodzić. To, że jej nakład rozszedł się jak świeże bułeczki, też o czymś świadczy. Można byłoby zarzucić autorowi (na co sam, jeśli dobrze pamiętam, zwracał uwagę),że ciężko określić, dla kogo ta pozycja powstała. Z jednej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
402
383

Na półkach: , ,

Publikacja, w której Autor zbiera naszą dotychczasową wiedzę na temat początków naszego państwa - wszystko z pkt. widzenia archeologicznego.
Jest ciekawy model "polańskiego" centrum - z którego wyszedł podbój Wielkopolski, a potem zajmowanie kolejnych obszarów, w tym zwłaszcza Małopolski, z której nie wyszedł impuls państwowotwórczy, ale która szybko stała się centrum państwowości.
Świetnie wydana, na b. dobrym papierze - z uwagi na bogactwo materiału fotograficznego plus rysunkowego.
Mogę tylko polecić.

Publikacja, w której Autor zbiera naszą dotychczasową wiedzę na temat początków naszego państwa - wszystko z pkt. widzenia archeologicznego.
Jest ciekawy model "polańskiego" centrum - z którego wyszedł podbój Wielkopolski, a potem zajmowanie kolejnych obszarów, w tym zwłaszcza Małopolski, z której nie wyszedł impuls państwowotwórczy, ale która szybko stała się centrum...

więcej Pokaż mimo to

avatar
828
698

Na półkach:

Znakomita monografia archeologiczna, przedstawiająca wyniki badań i możliwe choć całkowicie nieoczywiste interpretacje odkryć z okresu powstawania zrębów państwowości polskiej. Szerokie i wielostronne badania pozostałości, a często jedynie śladów grodów, osad, cmentarzysk, przypuszczalnych miejsc kultu, datowanych na VIII - XI wiek mają nam rozświetlić nieprzeniknione mroki doby przedmieszkowej. Wskazać terytorialne zalążki państwowości, rodową kolebkę Piastów, rzucić światło na mechanizm gruntowania się silnej, scentralizowanej władzy książęcej, rozrostu terytorialnego władztwa Mieszka, którego winniśmy zwać Tajemniczym bo tak bardzo to postać nieznana, kontrowersyjna. Nie znamy jego pochodzenia, tak etnicznego, społecznego jak i terytorialnego, choćby przybliżonej daty narodzin, relacji i koligacji rodzinnych, punktu wyjściowego błyskawicznej kariery, źródeł i fundamentów siły. Czy otrzymujemy odpowiedzi na te pytania? Zupełnie nie. Badania archeologiczne i idące im w sukurs badania biologiczne, chemiczne, genetyczne rzucają pewne światło na nasze najstarsze dzieje, rysują wiele obrazów, podsuwają niezliczone hipotezy. Niestety odkrywane przedmioty milczą choć z pewnością niejedno miałyby do powiedzenia, a każda interpretacja badaczy jest tylko przypuszczeniem, na naszym terenie w większości nie znajdującym oparcia w źródach pisanych bo tych zachowało się mniej niż na lekarstwo. Te do których możemy sięgnąć są dość późne, obce i niekoniecznie w pełni wiarygodne. Wyniki badań i wypływające z nich wnioski nie tylko nie zawsze i nie do końca wyjaśniają, ale niekiedy przez swą niejednoznaczność i odmienność od przyjętych schematów wręcz gmatwają i zaciemniają obraz dawnych wieków polskich. Rzecz niezwykle ciekawa, rzekłabym wręcz pasjonująca, ale tylko i wyłącznie dla tych, którzy są autentycznymi wielbicielami historii z zacięciem i pasją pochłaniającymi po wielokroć powtarzające się geograficzno-architektoniczne charakterystyki grodzisk, osad, rozplanowanie cmentarzysk, opisy darów grobowych. Z pewnością nie dla przeciętnego czytelnika, nawet tego zainteresowanego historią ojczystą.

Znakomita monografia archeologiczna, przedstawiająca wyniki badań i możliwe choć całkowicie nieoczywiste interpretacje odkryć z okresu powstawania zrębów państwowości polskiej. Szerokie i wielostronne badania pozostałości, a często jedynie śladów grodów, osad, cmentarzysk, przypuszczalnych miejsc kultu, datowanych na VIII - XI wiek mają nam rozświetlić nieprzeniknione...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach:

Książka jest rewelacyjna. Jedyna taka szeroka monografia. Użyję, z pełną świadomością, określenia Stanisława Lema. Jest to " wieża rozumu", z której rozpościera się bezkresny widok.
Książka prezentuje osiągnięcia w zakresie badań archeologicznych wielu ośrodków akademickich jak i poszczególnych badaczy, w tym również osiągnięcia autora monografii.
Kwestię powstawania jak i samo zaistnienie Polski autor nie rozstrzyga jednoznacznie. Uważa jednak że powstanie domeny MI i BCH, Państwa Shinesghe, odbyło się w sposób brutalny i w stosunkowo krótkim czasie. Alternatywę albo Giecz albo Kalisz proponuje zastąpić koniunkcją Giecz i Kalisz.
Publikacja zakończyła okres rozpatrywania procesu tworzenia naszego państwa w kategoriach plemienno- ewolucyjnych, pozostawiając wiele pytań bez odpowiedzi. Jest to największy walor tej publikacji, choć może brzmi to paradoksalnie, jednak przekonany jestem, że to prawda. Jestem zwolennikiem zorganizowania konferencji poświęconej początkom Polski. Książka Pana Andrzeja Buko, w naturalny sposób, inspiruje takie spotkanie.

Książka jest rewelacyjna. Jedyna taka szeroka monografia. Użyję, z pełną świadomością, określenia Stanisława Lema. Jest to " wieża rozumu", z której rozpościera się bezkresny widok.
Książka prezentuje osiągnięcia w zakresie badań archeologicznych wielu ośrodków akademickich jak i poszczególnych badaczy, w tym również osiągnięcia autora monografii.
Kwestię powstawania jak...

więcej Pokaż mimo to

avatar
335
167

Na półkach:

Gdybym posądzała turbosłowian o czytanie książek, szczególnie tych poważnych, to powiedziałabym, że zafajdają kalesony już na pierwszej stronie lektury. Jest tam bowiem przedstawiona teoria Pana Szajnochy (1858) o tym, że Lechici to plemię skandynawskie, które napłynęło z północy na nasze ziemie w VI wieku. Oczywiście na tę tezę nie ma żadnego poparcia, niemniej temat nordyków przewija się często przez karty historii Polski. Wspomnijmy tu między innymi temat rzekomego skandynawskiego pochodzenia Mieszka. Sławny ród Piastów miałby się tym tokiem myślenia wywodzić od walecznych wikingów, jak zresztą pierwsza dynastia władców Rusi, Rurykowicze. Pomijając jednak niniejsze spekulacje trzeba przyznać, że według badań archeologicznych i pomocniczych znaczna część elit z pierwszych dziejów państwowości jest napływowa.
Wracając. Najnowsza książka Pana Andrzeja to monografia archeologiczna. Zawiera ona interpretacje wykopalisk dotyczące początków, oraz rozwoju wczesnej państwowości na terenach Polski. Autor analizuje tutaj prawdopodobne pochodzenie rodu Piastowskiego, rozważa najbardziej prawdopodobną kolebkę ich państwa, jak również podaje które tereny kolejno i w jaki sposób były do niego dołączone.Z książki dowiecie się przed jak trudnym zadaniem stanęli Piastowie przy próbach stworzenia struktury państwowej. Jakie są ich prawdopodobne pierwsze grody, czym się charakteryzowały pierwsze pochówki elit, które mieli przy boku, jak bardzo pod kątem etnokulturowym były zróżnicowane poszczególne ziemie, w jaki sposób i w jakim tempie się rozwijały, oraz oczywiście kto ewentualnie te ziemie wcześniej zamieszkiwał. A wykopaliska ukazują, że często aby wybudować nowe trzeba najpierw zburzyć stare. Obejmuje zakres od 2 połowy IX wieku do 1 połowy XI.

To, co nie jest oczywiste w tego typy publikacjach - wydrukowana jest na świetnej jakości papierze kredowym, co bardzo cieszy, gdyż poważnym walorem książki jest duża ilość kolorowych rycin, a w szczególności wszelkiego rodzaju map sytuacyjnych. Niestety część jest "przedrukowana", więc na kilku legenda jest zupełnie nieczytelna z powodu mikroskopijnych rozmiarów. Bibliografia również jest bardzo zadowalająca, więc jeśli będziecie chcieli poszerzyć swoją wiedzę o początkach państwowości po tej lekturze, koniecznie do niej zajrzyjcie.
Jeśli miałabym wspomnieć jakiś mankament, to nie tyle problemem książki, co pewnym niezrozumiałym szczegółem jest fakt, że opisy rycin są dwujęzyczne - w polskim i angielskim języku. Nie wiem czemu miałoby to służyć. Zagraniczny czytelnik ma zakupić książkę, żeby pooglądać sobie obrazki? No ale może takie były wytyczne od wydawcy, nie wiem.

Gdybym posądzała turbosłowian o czytanie książek, szczególnie tych poważnych, to powiedziałabym, że zafajdają kalesony już na pierwszej stronie lektury. Jest tam bowiem przedstawiona teoria Pana Szajnochy (1858) o tym, że Lechici to plemię skandynawskie, które napłynęło z północy na nasze ziemie w VI wieku. Oczywiście na tę tezę nie ma żadnego poparcia, niemniej temat...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    92
  • Przeczytane
    32
  • Posiadam
    14
  • Historia
    5
  • Teraz czytam
    3
  • 2023
    2
  • 2022
    2
  • Cały ten skarb jest MÓJ
    1
  • Ulubione
    1
  • Historia, archeologia, muzealnictwo
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Świt państwa polskiego


Podobne książki

Przeczytaj także

Ciekawostki historyczne