Trzy opowiadanka ukazujące moc dziecięcej wyobraźni.

Trzy opowiadanka ukazujące moc dziecięcej wyobraźni.

Malwinka ma ogromną wyobraźnię, dzięki której wraz ze swoją przytulanką, alpaką Lusią, przeżywają niesamowite przygody. Co tym razem wymyśliła ta sympatyczna dziewczynka?

Pewnego dnia na niebie pojawia się tęcza. Co się kryje na jej drugim końcu? Czy faktycznie można znaleźć tam skarb? Lusia wyczarowuje tęczę, bo obie muszą sprawdzić, czy to prawda. Zanim w ogóle wyruszają na wyprawę na ich końcu tęczy pojawia się skrzat Skarbek. Okazuje się, że wyszedł z domu, nie mówiąc nic rodzicom. Oj nieładnie, rodzice na pewno się martwią. Cała trójka idzie teraz na drugą stronę. Ciekawe, co tam spotkają.

Do przedszkola zawita też nowa koleżanka, ale chyba nikogo nie lubi, bo nie chce się bawić. Malwinka za to nie lubi swoich okularów, bo inni je wyśmiewają. Czy przeprosi się ze swoimi różowymi oprawkami?

To już drugi tom z wesołymi i pełnymi niesamowitych opowieści przygodami Lusi i Malwinki. Opowiadania nawiązują do codzienności przedszkolaków, są wesołe i poruszają ważne dla maluchów problemy. Całość jest zilustrowana przepięknymi i niesamowicie kolorowymi ilustracjami.

To idealna książka dla dzieci w wieku przedszkolnym i to nie tylko dla dziewczynek 😉 W twardej oprawie, na 48 stronach znajdziecie 3 opowiadania, które edukują i bawią.

Zachęcam do wspólnej zabawy z Malwinką i Lusią.

Malwinka ma ogromną wyobraźnię, dzięki której wraz ze swoją przytulanką, alpaką Lusią, przeżywają niesamowite przygody. Co tym razem wymyśliła ta sympatyczna dziewczynka?

Pewnego dnia na niebie pojawia się tęcza. Co się kryje na jej drugim końcu? Czy faktycznie można znaleźć tam skarb? Lusia wyczarowuje tęczę, bo obie muszą sprawdzić, czy to prawda. Zanim w ogóle wyruszają...

Przepięknie ilustrowana, przesympatyczna opowieść dla dzieciaków. A raczej trzy opowieści ;)

Malwinka to dziewczynka o niesamowitej wyobraźni, sprawiającej, że kąpiel w wannie zmienia się w podwodną przygodę na rafie koralowej, a zabawa na przedszkolnym podwórku - w wyprawę na zaczarowaną karuzelę. Oprócz dobrej zabawy, te historie niosą ze sobą też mądry przekaz - za co Autorce należą się podwójne brawa.

Teraz pozostaje czekać na kolejne części :) Gorąco polecam!!!

Przepięknie ilustrowana, przesympatyczna opowieść dla dzieciaków. A raczej trzy opowieści ;)

Malwinka to dziewczynka o niesamowitej wyobraźni, sprawiającej, że kąpiel w wannie zmienia się w podwodną przygodę na rafie koralowej, a zabawa na przedszkolnym podwórku - w wyprawę na zaczarowaną karuzelę. Oprócz dobrej zabawy, te historie niosą ze sobą też mądry przekaz - za co...

Całość na feminadomi.pl
"Malwinka i Lusia" to książka, którą bez obaw możemy czytać swoim dzieciom bądź podarować ją komuś w prezencie. Piękne, kolorowe, pozytywne ilustracje są wspaniałym uzupełnieniem opowiadanych, porywających historii. Krótkie, acz treściwe, wciągną maluchy w magiczny świat, w którym zabawki ożywają, a codzienne wydarzenia mogą być tylko zaczątkiem do przeżycia fascynującej przygody.

Całość na feminadomi.pl
"Malwinka i Lusia" to książka, którą bez obaw możemy czytać swoim dzieciom bądź podarować ją komuś w prezencie. Piękne, kolorowe, pozytywne ilustracje są wspaniałym uzupełnieniem opowiadanych, porywających historii. Krótkie, acz treściwe, wciągną maluchy w magiczny świat, w którym zabawki ożywają, a codzienne wydarzenia mogą być tylko zaczątkiem do...

Ig: mamcia_tomusio_lilusiowa
To piękna, kolorowa książka o przygodach wesołej dziewczynki Malwinki, przedstawiona w trzech rozdziałach.

Jest rozdział o morskiej przygodzie, w której Malwinka jest syrenką, ale nie zabraknie tutaj także wraku statku i piratów.

Mamy także rozdział o wesołym miasteczku z zaczarowaną karuzelą, która ma awarię, ponieważ jednorożec obraził się i odszedł. Czy Malwince uda się odnaleźć uciekiniera i uruchomić karuzelę?

A na końcu przeniesiemy się w magiczną podróż latającym dywanem...któż z nas w dzieciństwie nie marzył o takim wynalazku?🤔

We wszystkich przygodach dziewczynce towarzyszy jej przytulanka lama Lusia.

Muszę przyznać, że dawno nie czytałam tak pięknie działającej na wyobraźnię książki, autorka stworzyła mocno bajeczny świat, w który bardzo łatwo się wczuć, zwłaszcza dzięki ślicznym, kolorowym ilustracjom.

Ig: mamcia_tomusio_lilusiowa
To piękna, kolorowa książka o przygodach wesołej dziewczynki Malwinki, przedstawiona w trzech rozdziałach.

Jest rozdział o morskiej przygodzie, w której Malwinka jest syrenką, ale nie zabraknie tutaj także wraku statku i piratów.

Mamy także rozdział o wesołym miasteczku z zaczarowaną karuzelą, która ma awarię, ponieważ jednorożec obraził się...

Przyznam szczerze, że miałam obawy czy Malwinka przypadnie do gustu mojemu 4latkowi. Bohaterką jest tu dziewczynka, a Skrzat ostatnio nie chce dotknąć niczego co, w Jego mniemaniu jest "dla dziewczyn ". Skąd taka niechęć? Nie mam pojęcia. Ale gdy przyszła do nas paczka i obejrzeliśmy ilustracje, rysunek piratów i ośmiornica podziałały na wyobraźnię i zażyczył sobie Malwinkę na dobranoc. Od tego dnia nie ma wieczornego czytania bez przygód tego szalonego duetu.

Malwinka to wesoła, kilkuletnia dziewczynka, która wraz ze swoją pluszową, ale bardzo rezolutną alpaką Lusią, przeżywa niezwykłe przygody. Autorka w trzech rozdziałach (Podwodna przygoda; Ucieczka Jednorożca; Latający dywan) zaprasza nas do magicznego świata dziecięcej wyobraźni, gdzie zabawki ożywają i wszystko może się wydarzyć.

Dzięki tej właśnie dziecięcej fantazji zwykła nudna kąpiel zamienia się we wspaniałą podwodną przygodę, pełną ekscytujących przygód jak np. poszukiwanie skarbu czy spotkanie z groźnymi piratami, gdzie Malwinka i Lusia będą mogły liczyć na pomoc przyjaciół takich jak ośmiornica czy konik morski.
A gdy czasem przyjdzie gorszy dzień, bo przecież każdy ma do niego prawo, to zaproście swoje Maluchy na poszukiwanie zaginionego Jednorożca. Będziecie nie tylko wspaniale się bawić z Malwinką i Lusią i od razu poprawi się humor. Ale także mały czytelnik przekona się jak ważna jest siła prawdziwej przyjaźni. Cenna lekcja podana w prosty i zrozumiały dla dziecka sposób.
A może macie ochotę na niezwykłą podróż? Malwinka i Lusia zabiorą Was na wycieczkę latającym dywanem, czy sterowanie nim okaże się łatwe? Przekonajcie się sięgając po tę książkę.

Tutaj, aż kipi przygoda, a świat dziecięcej wyobraźni nie ma granic. Wspaniałym uzupełnieniem dla treści są kolorowe i wesołe ilustracje.

Przyznam szczerze, że miałam obawy czy Malwinka przypadnie do gustu mojemu 4latkowi. Bohaterką jest tu dziewczynka, a Skrzat ostatnio nie chce dotknąć niczego co, w Jego mniemaniu jest "dla dziewczyn ". Skąd taka niechęć? Nie mam pojęcia. Ale gdy przyszła do nas paczka i obejrzeliśmy ilustracje, rysunek piratów i ośmiornica podziałały na wyobraźnię i zażyczył sobie Malwinkę...

„Malwinka i Lusia. Ucieczka jednorożca” Kasi Keller to pierwsza książka przeznaczona dla młodszych czytelników w mojej biblioteczce. Ale cóż to jest za książeczka! Pełna jest fantastycznych przygód, ogromnej wyobraźni i świetnej zabawy! A do tego na każdej stronie czytelnik ma możliwość podziwiania przepięknych ilustracji Justyny Karaszewskiej.

Malwinka to czteroletnia nieśmiała dziewczynka, która razem ze swoją pluszową alpaką Lusią przeżywają niesamowite przygody! Uciekają przed piratami, poszukują zaginionego jednorożca, a raz nawet wybrały się na wycieczkę ponad miastem na latającym dywanie! Kasia w niezwykle obrazowy i ciepły sposób pokazuje siłę dziecięcej wyobraźni.

Ale to nie wszystko! Poprzez relację Malwinki z jej najlepszą przyjaciółką Zosią autorka pokazuje również jakim cennym darem są prawdziwi przyjaciele. Nawet gdy mamy gorszy dzień i jesteśmy źli na cały świat to oni nadal będą obok nas, gotowi przytulić i puścić wszystko w niepamięć. Taka przyjaźń to prawdziwy skarb.

A ta książeczka to zabawa gwarantowana i dla młodszych, i dla starszych molików!

„Malwinka i Lusia. Ucieczka jednorożca” Kasi Keller to pierwsza książka przeznaczona dla młodszych czytelników w mojej biblioteczce. Ale cóż to jest za książeczka! Pełna jest fantastycznych przygód, ogromnej wyobraźni i świetnej zabawy! A do tego na każdej stronie czytelnik ma możliwość podziwiania przepięknych ilustracji Justyny Karaszewskiej.

Malwinka to czteroletnia...

Pamiętacie piosenkę Fasolek, która mówiła, że „fantazja jest od tego, żeby bawić się na całego”? Kasia Keller w swojej książce „Malwinka i Lusia. Ucieczka jednorożca” dedykowanej do najmłodszej grupy czytelników udowadnia, że nasze przedszkolaki kiedy wędrują do krainy swojej wyobraźni nie potrafią się nudzić.

Bohaterką najnowszej książeczki Kasi jest Malwinka i jej ukochana przytulanka, alpaka Lusia. Malwinka, jak każdy przedszkolak, lubi spędzać całe dnie na zabawie, a wieczorna kąpiel jest przykrym obowiązkiem, który zwiastuje jej kres. Bywa, że dziewczynka ma „much w nosie” i bez powodu (przynajmniej my dorośli bardzo często tak uważamy) wpada w zły humor i sprzecza się ze swoimi kolegami. I choć czasami zdarzają się Malwince właśnie takie „chmurzaste” dni to najczęściej potrafi dobrze się bawić i podczas tak prozaicznych czynności jak sprzątanie udowadnia, że to co dla nas dorosłych jest nic nie znaczącym starociem dla malucha może być pobudzającą wyobraźnię, fantastyczną zabawką.

Zabierzcie więc swoje dzieciaki do świata fantazji Malwinki i Lusi i zamieńcie nudną, a czasami budzącą strach, codzienną kąpiel w strasznie fajne spotkanie z syrenami i poszukiwanie skarbów na pokładzie zatopionego statku. A jeśli złe emocje, z którymi nasze maluchy nie potrafią sobie jeszcze dobrze radzić, czasami biorą górę to przeczytajcie z nimi opowiadanie o ucieczce jednorożca i przekonajcie je, że szczera rozmowa i wyciągnięta w stronę kolegi dłoń potrafią zdziałać cuda. Nie mówcie też swoim dzieciom, że nie macie dla nich czasu, bo pochłaniają Was codzienne obowiązki, tylko pozwólcie im na przeszkadzanie i kręcenie się pod nogami. Może wtedy, tak jak u Malwinki, zwyczajne sprzątanie zamieni się w ekscytujący lot na latającym dywanie.  I to co najważniejsze spędzajcie ze swoimi dziećmi jak najwięcej czasu. Możecie im wtedy na przykład poczytać o przygodach „Malwinki i Lusi”, którą to książeczkę z całego serca Wam polecam.
Dodam jeszcze, że książeczka jest pięknie ilustrowana przez Justynę Karaszewską, a tworzące ją opowiadania: „Podwodne tarapaty”, „Ucieczka jednorożca” i „Latający dywan” są dostosowane do percepcji dziecka 4+. Nie sugerujcie się również tym, że bohaterką opowieści Kasi jest dziewczynka, bo opisane przez autorkę historie są uniwersalne i zaciekawią zarówno dziewczynki jaki i chłopców.

Pamiętacie piosenkę Fasolek, która mówiła, że „fantazja jest od tego, żeby bawić się na całego”? Kasia Keller w swojej książce „Malwinka i Lusia. Ucieczka jednorożca” dedykowanej do najmłodszej grupy czytelników udowadnia, że nasze przedszkolaki kiedy wędrują do krainy swojej wyobraźni nie potrafią się nudzić.

Bohaterką najnowszej książeczki Kasi jest Malwinka i jej...

Mieliście w dzieciństwie ulubioną zabawkę, z którą się nie rozstawaliście? Taką zabawkową przyjaciółką Malwinki była alpaka Lusia, ale czy to na pewno tylko zwykła maskotka?

Autorka tym razem zabrała nas w trzy fantastyczne przygody z Malwinką i Lusią. Po pierwsze, zaczęłyśmy niewinną kąpielą, ale to, co wydarzyło się później to była magia. Bo co by było, gdyby zabawki ożyły, a na horyzoncie pojawił się Pan Pirat? Może jednak kąpiel wcale nie jest taka zła?

Po drugie dostajemy lekcję dobrych manier. Bo czy dąsanie się i wyżywanie na bliskiej osobie, przez złe samopoczucie jest w porządku? Tu na ratunek przychodzi historia zaginionego jednorożca, którego wyruszamy szukać wraz z dziewczynką i zwierzakami z wesołego miasteczka. Czy Malwinka wyniesie z niej refleksje?

Po trzecie wyruszamy w podróż, ale nie taką zwyczajną, bo uwaga! Latającym dywanem. Tam Lusia pokona swoje lęki, jakie? Przekonajcie się sami. 😉

Myślę, że nie muszę Was długo namawiać do książeczki. Trzy historie w niej spisane są ciekawymi przygodami dziewczynki i jej zabawkowych przyjaciół. Wydarzenia, niekiedy refleksyjne, przedstawione są w przyjemny i zrozumiały dla dziecka sposób. Do tego dochodzą prześliczne, wręcz przesympatyczne ilustracje. Moja córka z przyjemnością ciągle kartkuje tę wyjątkową książeczkę i myślę, że ta mała okularnica będzie towarzyszyć jej przez kilka następnych dni. 😉

Mieliście w dzieciństwie ulubioną zabawkę, z którą się nie rozstawaliście? Taką zabawkową przyjaciółką Malwinki była alpaka Lusia, ale czy to na pewno tylko zwykła maskotka?

Autorka tym razem zabrała nas w trzy fantastyczne przygody z Malwinką i Lusią. Po pierwsze, zaczęłyśmy niewinną kąpielą, ale to, co wydarzyło się później to była magia. Bo co by było, gdyby zabawki...