Pierwsze pięćdziesiąt stron to jest książka, do setnej strony poziom absurdu na granicy zdrowego rozsądku. Ale to co wyczynia dalej autor z fabułą to kpina z czytelnika. Dno

Pierwsze pięćdziesiąt stron to jest książka, do setnej strony poziom absurdu na granicy zdrowego rozsądku. Ale to co wyczynia dalej autor z fabułą to kpina z czytelnika. Dno

Książkę polecam wszystkim i chętnie pożyczam, każdemu się podoba i to chyba najlepsza recenzja :)
Taka straszno-śmieszna historia o praktyce uważności we współpracy z mafią ;)

Książkę polecam wszystkim i chętnie pożyczam, każdemu się podoba i to chyba najlepsza recenzja :)
Taka straszno-śmieszna historia o praktyce uważności we współpracy z mafią ;)

Gdybym miała, jak się podniośle ujmuje, stanąć w prawdzie, musiałabym wyznać, że gdybym wcześniej zwróciła uwagę na kilka informacji, to dobrowolnie nie sięgnęłabym po tę książkę. Jest to bowiem napisana przez niemieckiego prawnika żartobliwa (a zarazem dość krwawa) powieść kryminalna. Niemiecki prawnik pisarzem? Napisał żartobliwą powieść? Ratuj się, kto może!
Przyznaję, byłam w błędzie i to bardzo mylnym. Na szczęście jestem stosunkowo świeżo upieczoną absolwentką ośmiotygodniowego kursu redukcji stresu poprzez medytację uważności (inaczej: mindfulness),który doprowadził mnie na skraj rozstroju nerwowego. W związku z powyższym wysuniętą przez autora sugestię wykorzystania właśnie nabytych umiejętności w celu uważnego mordowania przyjęłam z zainteresowaniem.
Björn Diemel jest adwokatem tuż po czterdziestce, zatrudnionym w dużej, renomowanej kancelarii. Z jego ideałów z czasów studiów pozostało niewiele, by nie napisać: nic. Wybór: być czy mieć, już jakiś czas temu rozstrzygnął jednoznacznie na korzyść drugiej opcji. Nie jest zatem wspólnikiem kancelarii, a tylko jednym z wielu zatrudnionych w niej szeregowych prawników, do tego oddelegowanym do pracy z wyjątkowo trudnym (i brudnym – w sensie metaforycznym) klientem. Nie jest też dobrym mężem ani ojcem dla swojej trzyletniej córeczki. Nie jest wreszcie specjalnie zadowolony z własnego życia. Ma za to sporo pieniędzy, piękny dom, samochód służbowy, wypalenie zawodowe oraz poważne problemy małżeńskie w pakiecie. I to właśnie te ostatnie sprawiają, że trafia na indywidualne sesje do mindfulnesowego coacha, co – jak się okazuje – całkowicie odmienia jego życie a czytelnikom dostarcza wiele radości.
Tytuł „Zabijaj uważnie” oznacza dokładnie to, co wydaje się Wam, że może oznaczać. Cóż, zaznaczam w tym miejscu, że przemoc jest zawsze zła, a zabijanie innych (choćby z uważnością) co najmniej niewłaściwe. Poczyniwszy tę uwagę, mogę z czystym sumieniem polecić tę lekturę jako niezłą rozrywkę. Uprzedzam przy tym, że w drugiej połowie całość nieco siada (choć na szczęście szerzej wybrzmiewa wówczas rewelacyjny wątek problemów z rekrutacją do przedszkola),ale i tak takie ujęcie podejścia do uważności, traktowanej przy tym absolutnie serio (wiem jak to brzmi, ale to szczera prawda),warte jest poświęcenia mu paru godzin. Jeśli wypożyczycie ją z biblioteki i przeczytacie – a jakże! - uważnie, zdobędziecie za darmo więcej wiedzy na temat mindfulnesu niż ja po 8 tygodniach nietaniego kursu. Serio.

Gdybym miała, jak się podniośle ujmuje, stanąć w prawdzie, musiałabym wyznać, że gdybym wcześniej zwróciła uwagę na kilka informacji, to dobrowolnie nie sięgnęłabym po tę książkę. Jest to bowiem napisana przez niemieckiego prawnika żartobliwa (a zarazem dość krwawa) powieść kryminalna. Niemiecki prawnik pisarzem? Napisał żartobliwą powieść? Ratuj się, kto może!
Przyznaję,...

Mindfulness na wesoło. Warto

Mindfulness na wesoło. Warto

Obśmiałam się, co zdecydowanie jest wielkim komplementem dla książki.
Fragmenty o uważności trzymają się tego, czego się mają trzymać, a opis ich zastosowania chwilami jest tak absurdalny, że aż miło :)

Obśmiałam się, co zdecydowanie jest wielkim komplementem dla książki.
Fragmenty o uważności trzymają się tego, czego się mają trzymać, a opis ich zastosowania chwilami jest tak absurdalny, że aż miło :)

Świetna. Połaczenie komedii, kryminału i coachingu. Nie mogło być lepiej.

Świetna. Połaczenie komedii, kryminału i coachingu. Nie mogło być lepiej.

Książka rewelacyjna pod każdym względem. To debiut literacki autora jak mi się wydaje , gdzieś przeczytałam , że jest kontynuacja. Powieść kryminalna i czarny humor w jednej książce. Mistrzowskie zakończenie. Co tutaj dużo pisać , polecam na złe dni . Fabuła przemyślana , dopracowana w każdym calu ,rozbawia i jednocześnie trzyma w napięciu. Mam nadzieję , że niebawem pojawi się wspomniana kontynuacja. Polecam.

Książka rewelacyjna pod każdym względem. To debiut literacki autora jak mi się wydaje , gdzieś przeczytałam , że jest kontynuacja. Powieść kryminalna i czarny humor w jednej książce. Mistrzowskie zakończenie. Co tutaj dużo pisać , polecam na złe dni . Fabuła przemyślana , dopracowana w każdym calu ,rozbawia i jednocześnie trzyma w napięciu. Mam nadzieję , że niebawem pojawi...

"Zabijaj Uważnie" autorstwa Karstena Dusse to zdecydowanie jedno z najciekawszych odkryć ostatniego czasu w literaturze kryminalnej. Ta książka łączy w sobie świetny klimat, błyskotliwy język, poczucie humoru oraz motywy kryminalne, a także nieoczywiste zajęcia z uważności, tworząc fascynujące połączenie, które trafiło do mnie perfekcyjnie.

Język użyty w książce jest nie tylko lekko dowcipny, ale również inteligentny, co przyciąga uwagę i utrzymuje czytelnika w napięciu. Autor doskonale balansuje między komicznymi sytuacjami a poważnymi motywami kryminalnymi, co tworzy niezwykle barwną i satysfakcjonującą mieszankę.

Postacie w tej powieści są nie tylko ciekawe, ale także wielowymiarowe, co pozwala czytelnikowi łatwo się z nimi utożsamić i zrozumieć ich dążenia oraz frustracje. Fabuła jest wciągająca i nieoczekiwanych momentów, co sprawia, że trudno oderwać się od lektury.

"Zabijaj Uważnie" to nie tylko doskonała rozrywka, ale także książka, która skłania do bycia bardziej uważnymi na otaczający nas świat. Jestem zachwycony tą pozycją i polecam ją wszystkim poszukującym unikalnych i inteligentnych kryminałów.

"Zabijaj Uważnie" autorstwa Karstena Dusse to zdecydowanie jedno z najciekawszych odkryć ostatniego czasu w literaturze kryminalnej. Ta książka łączy w sobie świetny klimat, błyskotliwy język, poczucie humoru oraz motywy kryminalne, a także nieoczywiste zajęcia z uważności, tworząc fascynujące połączenie, które trafiło do mnie perfekcyjnie.

Język użyty w książce jest nie...

Fantastyczna, szalenie mi się podobało studium uważności w tak pokręcony sposób. Bardzo polecam!

Fantastyczna, szalenie mi się podobało studium uważności w tak pokręcony sposób. Bardzo polecam!

Książka inna niż wszystkie. Przedstawia nam prawnika organizacji przestępczej, który w znakomity sposób kieruje tą organizacją, w imieniu szefa przestępców. Świetnie skonstruowana akcja książki. Polecam.

Książka inna niż wszystkie. Przedstawia nam prawnika organizacji przestępczej, który w znakomity sposób kieruje tą organizacją, w imieniu szefa przestępców. Świetnie skonstruowana akcja książki. Polecam.