rozwińzwiń

Śniadanie z Einsteinem. Zdumiewające zjawiska kwantowe wokół nas

Okładka książki Śniadanie z Einsteinem. Zdumiewające zjawiska kwantowe wokół nas Chad Orzel
Okładka książki Śniadanie z Einsteinem. Zdumiewające zjawiska kwantowe wokół nas
Chad Orzel Wydawnictwo: Prószyński i S-ka popularnonaukowa
344 str. 5 godz. 44 min.
Kategoria:
popularnonaukowa
Tytuł oryginału:
Breakfast with Einstein: The Exotic Physics of Everyday Objects
Wydawnictwo:
Prószyński i S-ka
Data wydania:
2020-11-19
Data 1. wyd. pol.:
2020-11-19
Liczba stron:
344
Czas czytania
5 godz. 44 min.
Język:
polski
ISBN:
9788381693790
Tłumacz:
Ewa L. Łokas, Bogumił Bieniok
Tagi:
fizyka kwantowa
Średnia ocen

7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
21 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
149
149

Na półkach:

Przeczytać, jeśli czujesz się mocny.

Kwantologia dla średnio zaawansowanych. W pewnym stopniu podobna do 'Kosmologicznych koanów': początkowa krótka historyjka wprowadzająca, rozbierana następnie na literackie kwarki.

Nie jest to kolejna książka przybliżająca fizykę kwantową szerokiej rzeszy laików. Dość zawiły styl, szczegółowe historie odkryć fizykochemicznych jak również dogłębne wyjaśnienia tego, do czego dochodzi w świecie kwantów, czynią tę pozycję wyzwaniem czytelniczym. Niezaprzeczalną zaletą są związki pomiędzy oddziaływaniami kwantowymi a światem 'makro' (np. półprzewodniki, magnetyzm),co czyni mechanikę kwantową niemal namacalną w ludzkim znaczeniu a czego z trudem szukać w innych publikacjach. Problem polega jedynie na trudności autora w utrzymaniu stałego literackiej poziomu, przez co klarowność wywodów oscyluje niczym funkcja falowa cząstki alfa w jądrze atomowym.

Dwie uwagi.
Techniczna - pewne niedociągnięcia językowe w wersji polskiej z winy tłumaczy. I merytoryczna - szyfrowanie kwantowe wydaje się niezwykle atrakcyjne, jednak gdy nastąpi era komputerów kwantowych (jeśli nastąpi) "szyfrowanie" straci sens i będzie widniało jedynie jako ciekawostka w słownikach dawnych pojęć...

Przeczytać, jeśli czujesz się mocny.

Kwantologia dla średnio zaawansowanych. W pewnym stopniu podobna do 'Kosmologicznych koanów': początkowa krótka historyjka wprowadzająca, rozbierana następnie na literackie kwarki.

Nie jest to kolejna książka przybliżająca fizykę kwantową szerokiej rzeszy laików. Dość zawiły styl, szczegółowe historie odkryć fizykochemicznych jak...

więcej Pokaż mimo to

avatar
222
42

Na półkach: ,

Chad Orzel, profesor fizyki z Union College w Schenectady w stanie Nowy York, w swojej książce pt. "Śniadanie z Einsteinem. Zdumiewające zjawiska kwantowe wokół nas." podjął się trudnego zadania wytłumaczenia podstaw działania zjawisk ze świata kwantów, na których opiera się funkcjonowanie wielu otaczających nas na co dzień urządzeń, tudzież wyjaśnienia niektórych nietrywialnych aspektów natury. Dodatkowo, starał się przekazać swoja wiedzę jak najdokładniej i bez zbędnych uproszczeń lecz zarazem w formie popularnej. Biorąc pod uwagę to karkołomne zadanie autorowi jak najbardziej należą się wyrazy uznania. Niemniej, mam doprawdy mieszane uczucia po przeczytaniu "Śniadania z Einsteinem".

Książka rozpoczyna się naprawdę fenomenalnie. Pierwsze dwa rozdziały przypominały mi nieco "Dlaczego rzeczy są takie jakie są", noblisty Subramanyana Chandrasekhara, czyli książkę, którą stawiam za wzór literatury popularnonaukowej. Przyznam się nawet, iż w moim uznaniu Chad Orzeł przedstawił jedno z najlepszych objaśnień "katastrofy w nadfiolecie" tj. problemu związanego z promieniowaniem ciała doskonale czarnego, który jak się później okazało, zapoczątkował prace nad teorią kwantową. Autor wychodząc od klasycznego pojęcia zasady ekwipartycji energii, będącej częścią tzw. rozkładu Maxwella-Boltzmanna, poprzez rzetelną krok po kroku analizę modelu Rayleigha–Jeansa, wykazał dlaczego te obliczenia prowadzą do absurdalnych i niepokrywających się z rzeczywistym rozkładem energii promieniowania w ciele doskonale czarnym wyników. Dopiero Max Planck, swoją "kwantową sztuczką", poprawnie wyjaśnił prawidłowy obraz tego promieniowania.

Byłem doprawdy pod wielkim wrażeniem początkowej treści. Niestety, dalej zaczęło się dziać coś dosyć dziwnego. Ciągle bardzo ambitny poziom rozdziałów zaczął zawierać coraz więcej niedopowiedzeń i analogii, które ciężko wyjaśnić bez zaprezentowania choćby prostych wzorów fizycznych. Napiszę wprost - zacząłem się gubić. Pomimo, że wiele z tej problematyki było mi znane już wcześniej. Bardzo trudno choćby wyglądały opisy orbitali elektronowych oraz wynikająca z nich chemia, ogólna tematyka liczb kwantowych czy obraz samego spinu. Mając odniesienie do książki Chandrasekhara, gdzie w prosty sposób wyjaśniono np. własności liczb kwantowych i pokazano nawet jak prosto je obliczyć, w "Śniadaniu z Einsteinem" powstał pewien miszmasz z nieścisłości i zagmatwanego rozumowania (oczywiście możliwe również, że za odbiór tego dzieła odpowiada po prostu moje (nie)rozumienie tak trudnych problemów).

Oceniam książkę na 6/10. Osobiście wołałbym dostać od autora analizę mniejszej ilości problemów, ale przedstawioną jak w pierwszych rozdziałach, ewentualnie dwukrotnie dłuższą książkę. Odnoszę bowiem wrażenie, że zamysł autora jak i wstępna jego realizacja były znakomite. Potem zaś zwyciężyła koncepcja w myśl której nie wypada tworzyć książki popularnonaukowej o zbyt wielkiej objętości - a szkoda, gdyż czuję swego rodzaju złość wymieszaną z olbrzymi niedosytem.

Chad Orzel, profesor fizyki z Union College w Schenectady w stanie Nowy York, w swojej książce pt. "Śniadanie z Einsteinem. Zdumiewające zjawiska kwantowe wokół nas." podjął się trudnego zadania wytłumaczenia podstaw działania zjawisk ze świata kwantów, na których opiera się funkcjonowanie wielu otaczających nas na co dzień urządzeń, tudzież wyjaśnienia niektórych...

więcej Pokaż mimo to

avatar
510
43

Na półkach:

Niestety większość książki bardziej przypomina podręcznik do fizyki, niż literaturę popularno - naukową. Autor bezsprzecznie ma bogatą wiedzę i jest specjalistą w dziedzinie mechaniki kwantowej, ale jego opowieść bardzo często jest, mówiąc wprost, nudna.

Niestety większość książki bardziej przypomina podręcznik do fizyki, niż literaturę popularno - naukową. Autor bezsprzecznie ma bogatą wiedzę i jest specjalistą w dziedzinie mechaniki kwantowej, ale jego opowieść bardzo często jest, mówiąc wprost, nudna.

Pokaż mimo to

avatar
53
29

Na półkach: ,

Ja jestem tą książką zachwycony. Nareszcie mniej więcej zrozumiałem (wiem, że to tylko złudzenie - jak po lekturze każdej dobrze napisanej książki popularnonaukowej, ale jest to złudzenie bardzo przyjemne),skąd na poziomie kwantowym biorą się powłoki elektronowe, dlaczego elektrony mogą uczestniczyć w wiązaniach chemicznych, skąd się bierze magnetyzm, a skąd radioaktywność itd. Z tej książki dowiesz się też jak powstają gwiazdy i dlaczego niektóre zapadają w gwiazdy neutronowe, a niektóre w czarne dziury. Tych rzeczy nie było w liceum, a na studiach nie miałem już fizyki ani chemii. Oczekiwania zostały spełnione z nawiązką.

Ja jestem tą książką zachwycony. Nareszcie mniej więcej zrozumiałem (wiem, że to tylko złudzenie - jak po lekturze każdej dobrze napisanej książki popularnonaukowej, ale jest to złudzenie bardzo przyjemne),skąd na poziomie kwantowym biorą się powłoki elektronowe, dlaczego elektrony mogą uczestniczyć w wiązaniach chemicznych, skąd się bierze magnetyzm, a skąd...

więcej Pokaż mimo to

avatar
79
48

Na półkach:

Niech was nie zmyli okładka tej książki. Jest to lektura wymagająca (warto posiadać chociażby podstawy współczesnej fizyki). Autor omawia mechanikę kwantową na podstawie rzeczy nas otaczających jak wschód słońca czy toster. Rozwija też wiele tematów, które na próżno szukać w innych powszechnie dostępnych książkach jak mechanika kwantowa magnetyzmu. Osobiście momentami siadało mi tempo czytania. Być może to forma dnia (brak wystarczającego skupienia),niemniej warto po nią sięgnąć.

Niech was nie zmyli okładka tej książki. Jest to lektura wymagająca (warto posiadać chociażby podstawy współczesnej fizyki). Autor omawia mechanikę kwantową na podstawie rzeczy nas otaczających jak wschód słońca czy toster. Rozwija też wiele tematów, które na próżno szukać w innych powszechnie dostępnych książkach jak mechanika kwantowa magnetyzmu. Osobiście momentami...

więcej Pokaż mimo to

avatar
552
438

Na półkach:

Fizyka kwantowa dla większości ludzi brzmi jak ostra jazda bez trzymanki na rollercoasterze w psychodelicznym parku rozrywki. Czyli jak coś, czego raczej wolelibyśmy nie próbować (mówię za siebie, bo akurat panicznie boję się kolejek górskich, może do Was przemówi inne porównanie). Ale z drugiej strony, ma w sobie coś takiego, co nas kusi, nęci, przyciąga i zastanawia. No i zgódźmy się, kto nie chciałby w końcu zrozumieć memów o kocie Schödingera?

Chad Orzel, naukowiec, profesor nadzwyczajny Katedry Fizyki i Astronomii na Union College ("nadzwyczajny" nie znaczy, że jest jakiś super wyjątkowy, tylko, że tytuł obowiązuje jedynie na tej uczelni, w przeciwieństwie do "profesora zwyczajnego", który jest profesorem wszędzie) obrał sobie za cel przybliżenie podstaw fizyki kwantowej szerszej publiczności, nawiązując do czynności i przedmiotów, z których korzystamy w codziennym życiu. Na początku "Śniadania z Einsteinem" opisuje swój poranek - parzenie kawy, robienie tostów, przeglądanie mediów społecznościowych, a potem w kolejnych rozdziałach rozkłada go na czynniki pierwsze i wyjaśnia, w jaki sposób teoria kwantowa jest obecna w każdym z tych przyziemnych zajęć.

Uwielbiam książki popularnonaukowe szczególnie ze względu na fakt, że w przystępny sposób wykładają nam, laikom, wszelkie zawiłości i skomplikowane prawa tego świata. I właśnie z tego powodu sięgnęłam po książkę Orzela - ciekawiło mnie, jak autor postanowił przedstawić trudne i dla większości z nas owiane tajemnicą zjawiska kwantowe, z łatwością nawiązując do codziennego życia, tak żeby każdy mógł je zrozumieć. Właśnie dlatego, bo o każdym z poruszanych tu tematów uczyłam się już na studiach. Nie twierdzę, że jestem ekspertem, ale mam jako takie pojęcie o podstawach mechaniki kwantowej.

Niestety, czytając tę książkę, czułam się tak, jakbym znowu była na studiach i pochylała się nad podręcznikiem... tylko ze zdecydowanie mniejszą liczbą obrazków. Myślałam, że faktycznie będzie tu więcej życiowych przykładów. Że czytelnik w którymś momencie klepnie się w czoło i powie "ach no tak, już rozumiem, przecież to takie oczywiste". Że styl autora okaże się lżejszy, a całość stanie się dzięki temu bardziej zrozumiała i czytelna. Jednak się przeliczyłam. Autor co prawda silił się na humor i żarty, żeby dodać swojej książce trochę lekkości, ale pojawiły się one jedynie w kilku przypisach. Sama treść pozostała raczej sucha i naukowa, a niewielka liczba wykresów i schematów dodatkowo obniżała jej przystępność (serio, obrazki naprawdę dużo dają!).

Bardzo podobały mi się natomiast różne ciekawostki i wstawki historyczne, opisy tego, w jaki sposób naukowe podejście i wiedza rozwijały się na przestrzeni lat. Te momenty były naprawdę ciekawe, tym bardziej, że autor pozwalał nam prześledzić, jak niesamowicie, a czasem wręcz komicznie, zmieniała się dana teoria (np. budowa atomu) przez wieki badań, eksperymentów i nowych modeli.

W moim odczuciu "Śniadanie z Einsteinem", mimo najlepszych intencji autora, nie jest książką przystępną dla kogoś, kto nie ma zbyt dużego pojęcia o fizyce kwantowej, a chciałby się o niej dowiedzieć czegoś w ciekawy, ale w miarę zrozumiały sposób. Natomiast jeśli ktoś już co nieco wie, to może poznać trochę interesujących ciekawostek na temat rozwoju naszej technologii i funkcjonowania czujników dymu. Sama męczyłam tę książkę chyba przez miesiąc, bo niestety większość tekstu, w którym autor opisywał i tłumaczył samą teorię kwantową, była po prostu niezbyt zajmująca.

Fizyka kwantowa dla większości ludzi brzmi jak ostra jazda bez trzymanki na rollercoasterze w psychodelicznym parku rozrywki. Czyli jak coś, czego raczej wolelibyśmy nie próbować (mówię za siebie, bo akurat panicznie boję się kolejek górskich, może do Was przemówi inne porównanie). Ale z drugiej strony, ma w sobie coś takiego, co nas kusi, nęci, przyciąga i zastanawia. No i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1243
1243

Na półkach:

"ŚNIADANIE Z EINSTEINEM" CHAD ORZEL

Zdumiewające zjawiska kwantowe wokół nas.
Literatura popularnonaukowa napisana w sposób prosty i zrozumiały.
Nie nudzi, nie męczy, a zaciekawia i uczy. 
Właściwie już sam opis śniadania autora daje nam obraz tematyki.

Te jedenaście rozdziałów plus podsumowanie i podziękowania stanowią swoistą całość. Każdy rozdział porusza inny temat i krótkie rozważanie na jego temat. Język i styl jest prosty i bardzo zrozumiały.
Poradnik stanowi świetną pigułkę wiedzy na temat mechaniki kwantowej.

"Słońce wschodzi nad horyzontem i rozpoczyna się nowy dzień. Niedługo po tym rozlega si dźwięki budzika, który zmusza mnie do wstania z łóżka. W korytarzu obok sypialni wciąż jeszcze panuje mrok i tylko lampka kontrolna wykrywacza dymu rzuca na ścianę słabe światło. Schodzę na dół do kuchni i nastawiam wodę na herbatę, upewniając się że element grzewczy kuchenki zaczyna się żarzyć pod czajnikiem, bo już nieraz zdarzyło mi się postawić go na złym palniku. Potem zbieram się do przygotowania śniadania. Ostrożnie otwieram drzwi lodówki, starając się nie podrzucać licznych dzieł sztuki przyczepionych do nich magnesami. Wkładam dwie kromki chleba do tostera, potrząsając nim trochę bo chleb zawsze przykleja się do koszyczka, i czekając , aż się upieką, opieram się o kuchenny blat. Herbata jest wciąż zbyt gorąca, by ją pić, ale rozkoszuję się aromatem pary unoszącej się znad stygnącego kubka i korzystając z wolnej chwili, włączam komputer, by sprawdzić co słychać na świecie. Portale społecznościowe jak zwykle pełne są informacji, które nagromadziły się w ciągu minionej nocy- porannych wiadomości z Europy i Afryki, wieczornych doniesień z Azji i Australii, cyfrowych zdjęć dzieci i kotów wrzucanych przez znajomych na całym świecie..."

Autor bardzo umiejętnie przekonuje nas, że mechanika kwantowa jest obecna z nami każdego dnia, w codzienności każdego dnia.

Książkę napisał właśnie po to, aby pokazać kwantowe podstawy naszej codzienności z punktu widzenia zwyczajnej rutyny. Wyjaśnił jak efekty kwantowe wpływają na nasze życie, prześledził też historię ich odkrycia i omówił wskazówki dziki którym fizycy zdołali poznać to niezwykłe oblicze naszej rzeczywistości. Chciał przedstawić naszą codzienność w naszym, fascynującym świetle. przedstawiając wszystkie cudowne i zdumiewające rzeczy, jakie można dostrzec nawet w najzwyczajniejszych czynnościach , nad którymi zwyczajnie nawet się nie zastanawiamy. Fizyka kwantowa jest jednym z największych osiągnięć intelektualnych naszej cywilizacji i wciąż podsuwa wiele idei, które poszerzają nasze horyzonty i pobudzają wyobraźnię. Jest też jedną z tych dziedzin nauki, które są nieustannie obecne w naszym codziennym życiu - musimy tylko wiedzieć, gdzie patrzeć.

Świetna lektura, nie tylko dla wielbicieli teorii Einsteina.

Dużo ciekawostek i mało znanych faktów.

"ŚNIADANIE Z EINSTEINEM" CHAD ORZEL

Zdumiewające zjawiska kwantowe wokół nas.
Literatura popularnonaukowa napisana w sposób prosty i zrozumiały.
Nie nudzi, nie męczy, a zaciekawia i uczy. 
Właściwie już sam opis śniadania autora daje nam obraz tematyki.

Te jedenaście rozdziałów plus podsumowanie i podziękowania stanowią swoistą całość. Każdy rozdział porusza inny temat i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
221
60

Na półkach:

Czytałem na raty, kilka miesięcy

Czytałem na raty, kilka miesięcy

Pokaż mimo to

avatar
773
196

Na półkach:

dobra książka, ale dla totalnego zieleniaka niezbyt się nadaje, warto znać podstawy albo chociaż uzbroić się w cierpliwość i materiały dodatkowe, żeby uzupełnić sobie wiedzę

dobra książka, ale dla totalnego zieleniaka niezbyt się nadaje, warto znać podstawy albo chociaż uzbroić się w cierpliwość i materiały dodatkowe, żeby uzupełnić sobie wiedzę

Pokaż mimo to

avatar
78
56

Na półkach:

Świetna książka o fizyce dla takich laików jak ja. W interesujący i czasem humorystyczny sposób autor otwiera przed nami ten niezwykły świat.

Świetna książka o fizyce dla takich laików jak ja. W interesujący i czasem humorystyczny sposób autor otwiera przed nami ten niezwykły świat.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    79
  • Przeczytane
    23
  • Posiadam
    7
  • Popularnonaukowe
    4
  • Ebook
    2
  • Literatura popularnonaukowa
    2
  • Teraz czytam
    2
  • Fizyka
    2
  • PoCzekalnia
    1
  • EBOOK/SCAN
    1

Cytaty

Więcej
Chad Orzel Śniadanie z Einsteinem. Zdumiewające zjawiska kwantowe wokół nas Zobacz więcej
Chad Orzel Śniadanie z Einsteinem. Zdumiewające zjawiska kwantowe wokół nas Zobacz więcej
Chad Orzel Śniadanie z Einsteinem. Zdumiewające zjawiska kwantowe wokół nas Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także

Ciekawostki historyczne