The Office: The Untold Story of the Greatest Sitcom of the 2000s: An Oral History

Okładka książki The Office: The Untold Story of the Greatest Sitcom of the 2000s: An Oral History Andy Greene
Okładka książki The Office: The Untold Story of the Greatest Sitcom of the 2000s: An Oral History
Andy Greene Wydawnictwo: E. P. Dutton film, kino, telewizja
464 str. 7 godz. 44 min.
Kategoria:
film, kino, telewizja
Tytuł oryginału:
The Office: The Untold Story of the Greatest Sitcom of the 2000s: An Oral History
Wydawnictwo:
E. P. Dutton
Data wydania:
2020-03-24
Data 1. wydania:
2020-03-24
Liczba stron:
464
Czas czytania
7 godz. 44 min.
Język:
angielski
ISBN:
9781524744977
Tagi:
the office
Średnia ocen

7,9 7,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,9 / 10
11 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
156
71

Na półkach:

Jestem ogromną fanką "Biura", książka była bardzo OK, bo dowiedziałam się z niej kilku ciekawostek nt. jednego z moich ulubionych seriali, ale niestety strasznie mnie wymęczyła. W niektórych momentach strasznie przeciągnięta, mimo tego, że były to wypowiedzi bohaterów i twórców, to miałam wrażenie, że jest to laurka dla Grega Danielsa. Myślę, że dla fanów, to świetna pozycja, ale moim zdaniem za mało ciekawostek zza kulis, a tego oczekiwałam, a za dużo pochwał geniuszu twórcy - chociaż tego geniuszu oczywiście mu nie ujmuję :)

Jestem ogromną fanką "Biura", książka była bardzo OK, bo dowiedziałam się z niej kilku ciekawostek nt. jednego z moich ulubionych seriali, ale niestety strasznie mnie wymęczyła. W niektórych momentach strasznie przeciągnięta, mimo tego, że były to wypowiedzi bohaterów i twórców, to miałam wrażenie, że jest to laurka dla Grega Danielsa. Myślę, że dla fanów, to świetna...

więcej Pokaż mimo to

avatar
129
8

Na półkach:

Jedna z nielicznych książek o filmach, serialach i innych dziełach kultury, która potrafi wciągnąć, zaskoczyć i rozbawić.

Jedna z nielicznych książek o filmach, serialach i innych dziełach kultury, która potrafi wciągnąć, zaskoczyć i rozbawić.

Pokaż mimo to

avatar
148
148

Na półkach: , , ,

„It took me so long to do so many important things, it’s just hard to accept that I spent so many years being less happy than I could’ve been. Jim was five feet from my desk and it took me four years to get to him. It’d be great if people saw this documentary and learned from my mistakes. Not that I’m a tragic person. I’m really happy now, but it would just make my heart soar if someone out there saw this and she said to herself, „Be strong. Trust yourself. Love yourself. Conquer your fears. Just go after what you want, and act fast ‘cause life just isn’t that long””
~ Pam Beesly.

„The weird thing is now I'm exactly where I want to be. I've got my dream job at Cornell, and I'm still just thinking about my old pals. Only now they're the ones I made here. I wish there was a way to know you're in "the good old days", before you've actually left them”
~ Andy Bernard

To jedne z cytatów pochodzących z tego mistrzowskiego serialu, będące z jednej strony potwierdzeniem tego, że „The Office” potrafi oprócz bólu brzucha ze śmiechu, wywołać u widza także zadumę i wzruszenie (i to wielokrotnie),a z drugiej strony nieco zdradzające fabułę, ale myślę, że jeżeli ktoś dotarł do recenzji książki bazującej w całości na serialu, to sam serial ma już za sobą, zatem o spojlerach nie ma mowy.

Kiedy w 2005 roku telewizja NBC wystartowała z pilotem „Biura”, stanowiącego remake brytyjskiego serialu o tym samym tytule, amerykańscy odbiorcy podeszli do tej nowości dość sceptycznie. „Dziwadło” kręcone w specyficzny sposób, bez dogranych w odpowiednich momentach śmiechów publiczności, opisujące zwyczajne życie zwyczajnych ludzi w zwyczajny sposób, w role których nie wcielał się ani jeden z rozpoznawalnych w tamtych czasach aktorów/aktorek. Nawet Steve Carrel – kotwica i motor napędowy produkcji nie był wówczas aż tak popularny. Niechęć do przekonania się do nowości była tak duża, że po 5 odcinkach 1 sezonu pozostanie „Biura” na antenie wisiało na włosku. Na szczęście zaplecze reżyserskie (i nie tylko) miało przeogromne samozaparcie i wolę przetrwania. Jak się okazuje słusznie, bowiem serial odniósł i nadal odnosi spektakularne sukcesy.

Andy Green w książce pt. „The Office. Opowieść o kultowym serialu” zabiera nas w ponowną podróż po tym wspaniałym pod każdym względem mockumencie. Dużo czasu poświęca na tematy przeróżnych perturbacji, jakie miały miejsce na starcie produkcji i w trakcie zdjęć. Jeden odcinek to zaledwie 20 minut bez czołówki i napisów końcowych, a w rzeczywistości to pospinanie grafików wszystkich osób zamieszanych, setki ujęć, mimo tego, że przy kręceniu dbano głównie o naturalne, zwyczajne, przez co niekiedy nudne zachowanie postaci, dogranie wielu innych rzeczy, często nieprzewidzianych itp. Oprócz wywiadów z producentami, autor karmi nas rozmową z aktorami. Ci zdradzają jak z ich strony wyglądało przygotowanie do najlepszych pod różnym względem odcinków w niemal każdym sezonie oraz jak tworzyły się przez lata pielęgnowane relacje między tą wielką biurową rodziną. Gdyby nie wyrozumiałość zdecydowanej większości osób mających swój udział w powstaniu serialu, ich altruizm, poświęcenie na wielu płaszczyznach oraz chęć pchania tego wielkiego wózka mimo ewidentnie odpadających kół, nie udałoby się osiągnąć sukcesu. Po pewnym czasie odbiorców udało się do mockumentu przekonać właśnie tym, że na ekranach telewizorów nie widzieli kolejnej grupy rozśmieszaczy i oszustów, ale samych siebie. „Zaraz zaraz… myślałem, że tylko moja robota tak wygląda…” – "The Office" obroniło się szczerą prawdą wywołując konsternacje wśród widzów. A skoro już widzów przyciągnęło to musiało zatrzymać na dłużej zasypaniem żenadą, sarkazmem, amerykańskim absurdalnym humorem wolnym od wychodzącej nam teraz bokami poprawności politycznej, wolnym od obrażania się na wszystkich i wszystko. Nawet nie wiadomo kiedy Michael Scott zmienia się z nadętego przeszkadzającego dupka, którego nie cierpimy w nadętego przeszkadzającego dupka, któremu współczujemy. Pracownicy Dunder Mifflin to w większości ludzie, których nie sposób nie lubić, choć czasem lubić jest ich trudno. Są naszymi lustrami i to jest zauważalne.

Osobiście nienawidzę tego okrutnego kaca doświadczanego rzadko, acz bardzo intensywnie i każdorazowo po produkcji, w której przywiązuję się do postaci. Bez względu na to, czy to książka, czy serial, czy pełnometrażówka. Tak było z moim ukochanym Władcą Pierścieni, tak było z Big Bang Theory, tak było z Jak poznałem waszą matkę, tak było z … (mógłbym jeszcze trochę powymieniać) i tak jest z amerykańskim „The Office”. Jeśli ten serial można by było wstrzykiwać prosto w żyłę, to czułbym się dumny, będąc narkomanem. Podobnie jak rzesza fanów, która w obawie przed kacem poprodukcyjnym, tuż po ostatnim odcinku dziewiątego sezonu odpaliła pierwszy z pierwszego, wahałem się również ja, jednak wolałem przetrawić to po swojemu. Rozbici na kawałki pozostali także aktorzy wraz z całym zapleczem scenarzystów, reżyserów, producentów, którzy mimo wielkich chęci na kontynuację do jeszcze kilku sezonów, jednogłośnie przyznali, że zwyczajnie pora już kończyć. W moim kierunku pomocną dłoń wyciągnął Andy Green pisząc tę książkę. Miałem okazję jeszcze ciut dłużej spędzić wśród tych ludzi, pośmiać się z nimi, ponarzekać i dowiedzieć wielu rzeczy.

Znam pracę zza biurka lepiej niż własną kieszeń. Obserwacja codziennych wydarzeń w tym miejscu pracy mogłaby być przedłużeniem serialu „The Office” gdyby nie fakt, że zabawna jest tylko ta na ekranie. Mimo sporej (ale niewystarczającej!) ilości sezonów "Biura", obejrzenie całości nie zajmuje długo, zważywszy na fakt pochłaniania od kilku do kilkunastu przy każdym podejściu. Andy Green zebrał wszystko, co potrzebne do kupy, żebyśmy mogli sobie jeszcze o "Biurze" przypomnieć.

„It took me so long to do so many important things, it’s just hard to accept that I spent so many years being less happy than I could’ve been. Jim was five feet from my desk and it took me four years to get to him. It’d be great if people saw this documentary and learned from my mistakes. Not that I’m a tragic person. I’m really happy now, but it would just make my heart...

więcej Pokaż mimo to

avatar
629
120

Na półkach: ,

Daleko mi pewnie do miana najzagorzalszej fanki - serial widziałam raz, w dodatku daaawno po premierze a polska wersja mi się podoba 😜. No, ale lubię bardzo (nawet intro z czołówki mam ustawione jako dzwonek w telefonie). I książkę też polubiłam - wspomnienia i ciekawostki z planu sprawiły, że mam ochotę raz jeszcze wrócić do Scranton ❤️

Daleko mi pewnie do miana najzagorzalszej fanki - serial widziałam raz, w dodatku daaawno po premierze a polska wersja mi się podoba 😜. No, ale lubię bardzo (nawet intro z czołówki mam ustawione jako dzwonek w telefonie). I książkę też polubiłam - wspomnienia i ciekawostki z planu sprawiły, że mam ochotę raz jeszcze wrócić do Scranton ❤️

Pokaż mimo to

avatar
89
23

Na półkach:

Absolutne must have dla fanów serialu!
Po przeczytaniu książki jeszcze raz wzięłam się za oglądanie! :)
Lektura rzuca inne światło na twórców tego serialu, aktorów i postacie przez nich grane.
Autor włożył sporo pracy w dotarcie do szczegółów jakie podaje nam w książce.
Jako fanka sitcomu książkę połknęłam w dwa dani ;)
Serdecznie polecam! I serial i książkę.

Absolutne must have dla fanów serialu!
Po przeczytaniu książki jeszcze raz wzięłam się za oglądanie! :)
Lektura rzuca inne światło na twórców tego serialu, aktorów i postacie przez nich grane.
Autor włożył sporo pracy w dotarcie do szczegółów jakie podaje nam w książce.
Jako fanka sitcomu książkę połknęłam w dwa dani ;)
Serdecznie polecam! I serial i książkę.

więcej Pokaż mimo to

avatar
725
191

Na półkach:

Chyba lepsza książka o serialu-fenomenie już nie powstanie.

Chyba lepsza książka o serialu-fenomenie już nie powstanie.

Pokaż mimo to

avatar
248
247

Na półkach:

👉 Serial, który pokochałam od pierwszego odcinka, a gdy zobaczyłam, że jest książka na podstawie serialu.... Nie mogłam jej nie przeczytać!

IG: Czytomanka

👉Wcześniej nieznane historie zza kulis kultowego sitcomu, opowiedziane przez jego twórców, scenarzystów i aktorów.
Kiedy ostatnio widzieliście się z Jimem, Pam, Dwightem, Michaelem i resztą pracowników Dunder Mifflin? Być może w 2013 roku, kiedy wyemitowano finalny sezon serialu… a może wczoraj wieczorem, kiedy obejrzeliście trzy odcinki z rzędu. Tak czy inaczej, długo po pierwszej emisji ten sitcom nadal cieszy się niesłabnącą popularnością, a jego fani szukają kolejnych informacji o ulubionym serialu.

👉 Jako wielka fanka serialu, książką jestem ZACHWYCONA! Gdybym mogła, przeczytałabym ją jeszcze raz, ale zbyt dużo pamiętam. Książka ląduje na mojej biblioteczce i na pewno do niej wrócę. Cudowna!

❗ Ocena: 10/10

👉 Serial, który pokochałam od pierwszego odcinka, a gdy zobaczyłam, że jest książka na podstawie serialu.... Nie mogłam jej nie przeczytać!

IG: Czytomanka

👉Wcześniej nieznane historie zza kulis kultowego sitcomu, opowiedziane przez jego twórców, scenarzystów i aktorów.
Kiedy ostatnio widzieliście się z Jimem, Pam, Dwightem, Michaelem i resztą pracowników Dunder Mifflin?...

więcej Pokaż mimo to

avatar
661
661

Na półkach:

"... na scenie pojawił się parodiujący dokument serial o przygnębiającym życiu, często zdesperowanych pracowników firmy sprzedającej papier"

"Wzbudzał jednocześnie śmiech i troskę. Bardzo trudno jest sprawić, żeby widzowie naprawdę przejmowali się losami bohaterów"

"The Office. Opowieść o kultowym serialu" to książka, która zachwyci wszystkich fanów serialu, który przez 8 lat emitowania w telewizji cieszył się niesłabnącą popularnością, co udowodniły rzesze fanów przed ekranami i zebrane przez niego nagrody. Dokument Andy'ego Greene'a bezsprzecznie udowadnia, że nawet po minionych już 10 latach od ostatniego odcinka, sława, renoma i fenomen"Biura" nie przemijają. Autor przybliżył swoim czytelnikom wspomnienia aktorów, scenarzystów, kostiumografów, reżyserów i innych osób odpowiedzialnych za produkcję serialu, którzy w kolejnych swoich wypowiedziach wracali pamięcią do castingów, podejmowanych decyzji dotyczących m.in. obsady, najlepszych odcinków, wątków, scen i scenografii. Ta książka to "podróż" przez wszystkie sezony serialu, związane z nimi anegdoty, zaproszenie fanów sitcomu za jego kulisy, rzetelne przywołanie retrospekcji osób ściśle z nim związanych i wyjawienie nieznanych wcześniej związanych z "Biurem" ciekawostek. Książkę czytało mi się naprawdę bardzo szybko nawet mimo tych ponad 500 stron, na które się ona składa. Z pewnością spodoba się ona wszystkim tym, którzy serial oglądali, którzy go znają i którzy z sentymentem lubią do niego wracać. Bardzo polecam.

"... na scenie pojawił się parodiujący dokument serial o przygnębiającym życiu, często zdesperowanych pracowników firmy sprzedającej papier"

"Wzbudzał jednocześnie śmiech i troskę. Bardzo trudno jest sprawić, żeby widzowie naprawdę przejmowali się losami bohaterów"

"The Office. Opowieść o kultowym serialu" to książka, która zachwyci wszystkich fanów serialu, który przez 8...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1144
90

Na półkach: ,

"There's a lot of beauty in ordinary things, isn't that kind of the point?"

Pam Beesly. The Office

Powyższe zdanie to cytat z mojego ulubionego serialu, mockumentu, amerykańskiej wersji "The Office".

Uwielbiam tą produkcję, sporo już czytałam i słuchałam o jej historii, chętnie sięgnęłam też po niedawno wydaną w Polsce (nareszcie!) książkę Andy'ego Greene'a "The Office. Opowieść o kultowym serialu".

Choć, jak wspomniałam, sporo już wiedziałam nt serialu, to i tak była to dla mnie ciekawa i pouczająca lektura. Książka jest zapisem rozmów autora z: twórcami, aktorami oraz wieloma innymi osobami pracującymi przy tej produkcji; ciekawie było poznawać różne punkty widzenia danych wydarzeń.
Myślę, że fani serialu oraz miłośnicy historii seriali telewizyjnych nie będą zawiedzeni.

"There's a lot of beauty in ordinary things, isn't that kind of the point?"

Pam Beesly. The Office

Powyższe zdanie to cytat z mojego ulubionego serialu, mockumentu, amerykańskiej wersji "The Office".

Uwielbiam tą produkcję, sporo już czytałam i słuchałam o jej historii, chętnie sięgnęłam też po niedawno wydaną w Polsce (nareszcie!) książkę Andy'ego Greene'a "The...

więcej Pokaż mimo to

avatar
6
6

Na półkach:

Autor: Andy Greene
Tytuł: The Office. Opowieść o kultowym serialu
Tytuł oryginału: The Office: The Untold Story of the Greatest Sitcom of the 2000s: An Oral History
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Liczba stron: 520

Na pewno kojarzycie serial "The Office", jeżeli nie z oglądania, to chociażby ze słyszenia i memów. Ja poznałem go najpierw w ten drugi sposób i nie żałuję sięgnięcia po pierwszy. Bawiłem się świetnie przy każdym odcinku, a teraz mogłem się zabawić na nowo przy lekturze książki "The Office. Opowieść o kultowym serialu", w której Andy Greene przybliża nam proces powstania tego sitcomu.

Szczęśliwie jest to pozycja napisana w rzetelny i ciekawy sposób, która faktycznie pozwala nam dowiedzieć się czegoś nowego na temat naszego ulubionego serialu, a nie jest po prostu słabej jakości skokiem na kasę fanów produkcji argumentowanym nostalgią lub jakimś jubileuszem. Konstrukcja książki bardzo dobrze oddaje klimat konstrukcji całego serialu – mamy przeplatające się wypowiedzi różnych bohaterów bez pytań zadawanych z zewnątrz. Możemy przeczytać też, co mają do powiedzenia członkowie ekipy realizatorskiej, w szczególności scenarzyści, którzy de facto powołali do życia naszych ulubionych bohaterów, jak i cały serial. Oprócz anegdot dotyczących poszczególnych sytuacji z planu możemy się dowiedzieć też, jak działa produkcja od strony technicznej i na jakie problemy natrafiano na przestrzeni wszystkich sezonów, a tych było nie mało.

Lektura jest w stanie nasycić ciekawość czytelnika, jednakże brak wypowiedzi szlagierowego aktora tej produkcji, czyli Steve'a Carella, który odgrywał rolę Michaela Scotta, zostawia pewną lukę. Jest on niejednokrotnie wspominany przez te wszystkie ponad 500 stron i najczęściej jest on wspominany pozytywnie i wzruszająco, jako aktor wielkiej klasy i przyjaciel. Niestety najwyraźniej nie udało się autorowi nakłonić go do chociażby krótkiego komentarza na temat tego kultowego wręcz serialu, jak również jego odczuć co do pracy przy nim, co może być kolejnym pokłosiem jego niejasnego rozstania się z produkcją.

Gdybym mógł, chętnie bym zapomniał o tej książce i przeczytał ją jeszcze raz na świeżo, tak dobrze mi się ją czytało i wspominało przy niej serial. Dobrą robotę robi też zachowany balans między wspomnianymi już anegdotami z planu a praktyczną częścią powstawania "The Office". Polecam tę pozycję dla każdego fana serialu.

Autor: Andy Greene
Tytuł: The Office. Opowieść o kultowym serialu
Tytuł oryginału: The Office: The Untold Story of the Greatest Sitcom of the 2000s: An Oral History
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Liczba stron: 520

Na pewno kojarzycie serial "The Office", jeżeli nie z oglądania, to chociażby ze słyszenia i memów. Ja poznałem go najpierw w ten drugi sposób i nie żałuję sięgnięcia...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    139
  • Chcę przeczytać
    103
  • Posiadam
    27
  • 2023
    15
  • Teraz czytam
    7
  • 2024
    5
  • 2022
    4
  • Ulubione
    3
  • Chcę w prezencie
    3
  • 2020
    2

Cytaty

Podobne książki

Przeczytaj także