Blackwood
Wydawnictwo: Scream Comics komiksy
120 str. 2 godz. 0 min.
- Kategoria:
- komiksy
- Wydawnictwo:
- Scream Comics
- Data wydania:
- 2020-02-28
- Data 1. wyd. pol.:
- 2020-02-28
- Liczba stron:
- 120
- Czas czytania
- 2 godz. 0 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788366291317
Gdy czwórka nastolatków o trudnej przeszłości dostaje się do szkoły magii Blackwood College, ich pragnienie zdobycia zakazanej wiedzy zostaje poddane szeregom prób. Jednak klątwa nieumarłego dziekana, duch w akademiku, złośliwa mumia dwugłowego szympansa, plaga zmutowanych insektów, czy odkrycie pradawnego zła nieoczekiwanie zmuszają bohaterów do przyspieszonego kursu okultyzmu.
Stawką okazują się nie tylko ich życia, ale i losy świata.
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 15
- 3
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Komiks miał potencjał... Ale początek za bardzo przekombinowany, zapowiadający coś mocnego, a zakończenie takie z czterech liter. Mocno uproszczone. Pozostawienie czytelnika w znaku zapytania, bo narzucona klątwa nie została rozwiązana... Za dużo bohaterów... Wydarzenia nie do końca pasujące do siebie... Za dużo napchanych rzeczy do prostej historii. Brak wyczucia... Za to kreska była ładna.
Komiks miał potencjał... Ale początek za bardzo przekombinowany, zapowiadający coś mocnego, a zakończenie takie z czterech liter. Mocno uproszczone. Pozostawienie czytelnika w znaku zapytania, bo narzucona klątwa nie została rozwiązana... Za dużo bohaterów... Wydarzenia nie do końca pasujące do siebie... Za dużo napchanych rzeczy do prostej historii. Brak wyczucia... Za to...
więcej Pokaż mimo toDo grona uczniów Blackwood College dołącza właśnie czwórka nowych nastolatków. Każdy z nich posiada jakieś niezwykłe zdolności. Łączy ich również fakt, że doświadczyli oni w swoim życiu wielu różnorakich problemów. W murach akademii nie tylko mają oni poznać tajemnice magii, ale również odnaleźć samych siebie. „Nauka” nie będzie jednak należeć do łatwych i przyjemnych. Już pierwszego dnia przekonują się oni bowiem o tym, że miejsce to potrafi być bardzo przerażające i niebezpieczne. Staną oni przed wyzwaniem, które może wpłynąć nie tylko na ich życie, ale również na cały otaczający ich świat.
Początek komiksu jest dosyć obiecujący. Nawiedzona akademia, okultyzm, piętrzące się tajemnice i wszechobecny mroczny klimat. Twórca na pierwszych stronach kładzie solidne podwaliny pod ciekawą historię. Później…niestety nie jest już tak dobrze, jak można byłoby się spodziewać po Evanie Dorkinie. Nie wykorzystuje on w pełni wykreowanego przez siebie potencjału dzieła. Widać, że nie bardzo może się on zdecydować, w jakim kierunku tutaj iść, sięgając po wiele różnorodnych popkulturowych inspiracji. Przeskakuje on z pastiszu Harry’ego Pottera na opowieść o niespełnionej miłości, dodaje do tego komediowe elementy rodem z przygód Scooby-Doo i całość doprawia Lovecraftowymi motywami. Taka mieszanka jest bardzo specyficzna i u sporej części odbiorców może ona wywołać mocną popkulturową niestrawność.
Pewne problemy dotykają również przewijających się przez historię bohaterów. Same projekty postaci są poprawne. Odmienne charaktery, piętrzące się osobiste problemy inne postrzeganie świata. Może się to nawet podobać, problemem są jednak prowadzone pomiędzy nimi dialogi. W wielu momentach nie tylko niczego specjalnego nie wnoszą one do historii, co są bardzo infantylne lub zwyczajnie głupie.
Przeciętny scenariusz ratowany jest tutaj przez naprawdę przyjemną dla oka oprawę graficzną. Veronica i Andy Fish dobrze wykonują powierzone im zadanie i serwują odbiorcy komiksową sztukę, która potrafi zachwycić. Duet artystów dobrze radzi sobie zarówno z prezentacją mrocznej okolicy akademii, jak i wizualizacją różnorakich emocji pojawiających się na twarzach nastoletnich bohaterów. Całość ich prac utrzymana jest w kolorowej prostej stylistyce, która zadziwiająco dobrze pasuje do lekko horrorowej atmosfery opowieści.
Cała recenzja na:
https://popkulturowykociolek.pl/recenzja-komiksu-blackwood/
Do grona uczniów Blackwood College dołącza właśnie czwórka nowych nastolatków. Każdy z nich posiada jakieś niezwykłe zdolności. Łączy ich również fakt, że doświadczyli oni w swoim życiu wielu różnorakich problemów. W murach akademii nie tylko mają oni poznać tajemnice magii, ale również odnaleźć samych siebie. „Nauka” nie będzie jednak należeć do łatwych i przyjemnych. Już...
więcej Pokaż mimo toMłodzieżowa groza ma się dobrze – mieliśmy Stranger Things, To, a teraz przyszła kolej na Blackwood będący równocześnie debiutem scenarzysty Evana Dorkina na naszym rynku.
Twórca ma na koncie kilkanaście komiksów, w tym kilka – m.in. Beasts of Burden, Dork – z nagrodą Eisnera. Jednak wybór Blackwood jako pierwszej pozycji dla polskiego czytelnika może okazać się mniej trafionym strzałem. Historia wpisuje się w szeroko rozumianą kategorię literatury młodzieżowej, która u nas za sprawą takich filmów jak pierwsza część To czy serialu Strenger Things zyskała niemałą popularność. W przeciwieństwie do wspomnianych, Blackwood nie utrzymuje równego poziomu przez całą fabułę.
Jak wiele podobnych opowieści z pogranicza grozy i okultyzmu zaczyna się mocnym prologiem, nieco strasznym, nieco nawiedzonym, ale bardzo mało wyjaśniającym. Dopiero kiedy akcja przenosi się na stację dworcową miasteczka Blackwood, pojawia się światełko w tunelu. To tu poznajemy nastolatki Reiko Oyuki i Wren, które przyjechały pobierać nauki w tutejszej szkole. Po pierwszych oględzinach, wstępnemu poznaniu przyszłych kolegów i koleżanek, do dwójki pań dołącza Denis Wolchiński oraz Stephen Heller, dwóch równie mało wyróżniających się dzieciaków. I tak oto w czeroosobowej grupie trafiają w sam środek dziwnego oraz równie niebezpiecznego konfliktu ze szkolnym dziekanem.
Cała recenzja dostępna na Wypowiemsie.pl:
http://wypowiemsie.pl/recenzja-blackwood/
Młodzieżowa groza ma się dobrze – mieliśmy Stranger Things, To, a teraz przyszła kolej na Blackwood będący równocześnie debiutem scenarzysty Evana Dorkina na naszym rynku.
więcej Pokaż mimo toTwórca ma na koncie kilkanaście komiksów, w tym kilka – m.in. Beasts of Burden, Dork – z nagrodą Eisnera. Jednak wybór Blackwood jako pierwszej pozycji dla polskiego czytelnika może okazać się mniej...
Sama historia napisana przez Dorkina jest prosta, chwytliwa, przesycona mrokiem, magią i okultystycznymi praktykami. Jest trochę straszno, trochę obrzydliwie, a z pewnością na wskroś pulpowo. Dorkin z radością bawi się konwencją, trochę kłania się w kierunku tuzów klasycznej grozy, m.in w wiktoriańskiej estetyce samego sztafażu użytego w opowieści. Jednak radzi sobie z własną opowieścią nad wyraz dobrze. Wszystko jest spójne, wewnętrznie logiczne – jak na ramy historii o okultystycznym uniwersytecie, pełnym czarnej magii – i interesująco rozpisane. Jedyny minus – długość. A właściwie jej brak. Dorkin niewiele czasu poświęca na kreacje rysów psychologicznych, osobowościowych swoich postaci. Dowiadujemy się o nich niewiele, nie dane jest nam poznać ich głębiej. Autor skupił się na akcji, co z jednej strony nadaje dynamizmu komiksowi, ale z drugiej trochę go spłyca, pozbawia szerszej perspektywy i nieco tłamsi potencjał, jaki w kryje się w samym wyjściowym koncepcie. Słowem – można by tę historię nieco rozbudować o wątki obyczajowe, o wzajemne relacje bohaterów, o np. jakieś retrospektywy z ich przeszłości – na czym zyskałaby całość historii. Cóż, zakładam optymistycznie, że jest to dopiero początek i „Blackwood” będzie kontynuowane, co pozwoli zarówno Dorkinowi, jak i jego bohaterom rozwinąć skrzydła. Jednak w samym trzonie fabuły nie jest źle – wręcz przeciwnie. Sprawnie skrojona historia gra klasycznymi motywami, jednak interesująco je przetwarza i dopasowuje do nietypowych postaci. To ujmujący horror okultystyczny w pulpowym duchu lat 80-tych, który wciąż ma szansę spodobać się współczesnemu czytelnikowi. Fani wspomnianego serialu Netflixa o młodej czarownicy powinni być zachwyceni.
Sama historia napisana przez Dorkina jest prosta, chwytliwa, przesycona mrokiem, magią i okultystycznymi praktykami. Jest trochę straszno, trochę obrzydliwie, a z pewnością na wskroś pulpowo. Dorkin z radością bawi się konwencją, trochę kłania się w kierunku tuzów klasycznej grozy, m.in w wiktoriańskiej estetyce samego sztafażu użytego w opowieści. Jednak radzi sobie z...
więcej Pokaż mimo to