Z przygód krasnala Hałabały
- Kategoria:
- literatura dziecięca
- Wydawnictwo:
- Nasza Księgarnia
- Data wydania:
- 2008-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 1960-01-01
- Liczba stron:
- 48
- Czas czytania
- 48 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 83-10-11218-1
- Tagi:
- dla dzieci krasnoludki bajki
„– Czyś już wymyśliła bajkę o krasnalu? – pytają wszyscy, bo się widać od Tadeuszka wszystkiego dowiedzieli.
– Owszem, wymyśliłam – mówię. – Siadajcie i posłuchajcie: Był sobie raz krasnal...”.
I tak zaczyna się toczyć baśń o krasnalu Hałabale, który już od bardzo, bardzo dawna, bo od 1936 roku przybywa i zabawia polskie dzieci.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 309
- 62
- 60
- 9
- 7
- 5
- 5
- 5
- 4
- 4
Cytaty
[sójki] Ledwo uleciały kawałeczek poza baby Saby ogródeczek, aż tu patrzą, las stoi, a na leśnym zrębie dąb przy dębie. - Zatrzymajmy się tu trochę [...] I... frr, sfrunęły wraz z krasnalem na leśny zrąb, gdzie rósł koło dębu dąb. Tam, jak się sójki rozsiadły, jak się żołędzi najdły, to im się i podróży odechciało [...]. [wróbel do Hałabały] - Cier, cier, cier, toć to wiedzą we...
Rozwiń
Opinia
Nie wiem czy wiecie, ale Wrocław jest miastem, które krasnale sobie szczególnie upodobały. Od wieków bowiem te sympatyczne istotki zamieszkują podziemia stolicy Dolnego Śląska. Skąd przybyły, to wie tylko Papa Krasnal, a historycy, dziennikarze i mieszkańcy Miasta Spotkań ciągle się o to spierają.
Wiemy za to skąd się wziął krasnal Hałabała, który zapewne jest spowinowacony z wrocławskimi skrzatami. Otóż, sympatyczny krasnoludek został napisany. Tak moi drodzy, gdyby nie prośby Tadzika, pisarka Lucyna Krzemieniecka nie wymyśliłaby przygód jednego z najsłynniejszych polskich krasnali.
Znacie go? Pewnie tak, a jeżeli jako dzieci nie mieliście okazji zaprzyjaźnić się z Hałabałą, to teraz otrzymujecie od Naszej Księgarni prezent w postaci wznowionego wydania tej uroczej książeczki.
Zaglądam pomiędzy okładki i co widzę? Stare, dobre ilustracje autorstwa Zdzisława Witwickiego. Prosta kreska, minimalizm kolorystyczny i ten portret Hałabały- od momentu, gdy pierwszy raz go zobaczyłam, już taki pozostał w mojej wyobraźni.
Opowiastki, które dla Tadzika wymyśliła pisarka są krótkie, a rytm nadają im rymy, które zostały wplecione w narrację. Dzięki temu przygody krasnala łatwo wpadają w ucho i w pamięć. Ale to tylko takie techniczne smaczki, cała frajda polega na tym, że wraz ze skrzatem odwiedzamy las (tam wszakże w wiewiórczej dziupli zamieszkuje bohater) i jego mieszkańców. Poznajemy borsuka, z którym Hałabała próbował umówić się na spacer, jeżyki bawiące się w cenzurowane, sójki, z którymi krasnal chciał polecieć za morze. Wraz ze skrzatem poszukujemy zimą bukietu, by dostać się na wesele Józki i idziemy do szpaka na śniadanko. Te wszystkie przygody, odwiedziny, spacery po lesie są świetnym pretekstem do pokazania dzieciom zwierzęcych zwyczajów oraz praw rządzących przyrodą, jakie wyznaczają pory roku.
Książka Lucyny Krzemienieckiej jest świetną lekturą dla wrażliwych na piękno natury ciekawskich maluchów. Świat przedstawiony w „Z przygód krasnala Hałabały" jest bezpieczny i pogodny, ukazuje całe piękno leśnego życia.
Nie wiem czy wiecie, ale Wrocław jest miastem, które krasnale sobie szczególnie upodobały. Od wieków bowiem te sympatyczne istotki zamieszkują podziemia stolicy Dolnego Śląska. Skąd przybyły, to wie tylko Papa Krasnal, a historycy, dziennikarze i mieszkańcy Miasta Spotkań ciągle się o to spierają.
więcej Pokaż mimo toWiemy za to skąd się wziął krasnal Hałabała, który zapewne jest...