"Przez wieki stało się z nami coś takiego, że straciliśmy wiarę w to, że pieniądz jest naprawdę dobry."

"Bogaty katolik" ks. Wojciech Węgrzyniak

Przez krótki czas w życiu uważałam, że pieniądz jest zły, ale powodem było to, że ja nie umiałam nim wtedy zarządzać. Żadne dobra materialne nie są złe same w sobie.

Autor udowadnia w książce, że pieniądz jest dobry. Użył fragmentów z Biblii i wiedzy naukowej. W książce pojawiają się całe strony zapisane cytatami osób ze świata nauki, popkultury i wiary.

Niecała połowa książki to sugestie autora dotyczące rozróżniania kiedy pieniądze stają się dla człowieka już czymś złym.

😎Jeżeli szukacie porad dotyczących zarządzania pieniędzmi, również je tu znajdziecie.

Podkreśliłam w niej dużo cytatów. Marginesy zapisałam wnioskami.

👉🏻Jest cieniutka. Ma 181 stron.
👉🏻Duża czcionka.
👉🏻Bardzo prosty język.
👉🏻Na końcu jest miejsce na notatki.

👀Osobiście trudno było mi przebrnąć przez tą książkę. W dużej mierze przez styl pisania na który zdecydował się autor, przez styl narracji. Będę sięgać po tą książkę raczej po pojedyńcze cytaty niż po całe fragmenty.

Polecam ją każdemu, kto ma uraz do pieniędzy, do bogacenia się, kto nie wie jak zarządzać pieniędzmi.

"Przez wieki stało się z nami coś takiego, że straciliśmy wiarę w to, że pieniądz jest naprawdę dobry."

"Bogaty katolik" ks. Wojciech Węgrzyniak

Przez krótki czas w życiu uważałam, że pieniądz jest zły, ale powodem było to, że ja nie umiałam nim wtedy zarządzać. Żadne dobra materialne nie są złe same w sobie.

Autor udowadnia w książce, że pieniądz jest dobry. Użył...

Książka ukazuje wiele prawd na temat wszędzie obecnego środka pieniężnego. Niby oczywistych, ale jednak często przemilczanych. I o dziwo, mimo, że autorem książki jest ksiądz, nie przedstawia go jako coś złego. Pozycja łatwa do przeczytania.

Książka ukazuje wiele prawd na temat wszędzie obecnego środka pieniężnego. Niby oczywistych, ale jednak często przemilczanych. I o dziwo, mimo, że autorem książki jest ksiądz, nie przedstawia go jako coś złego. Pozycja łatwa do przeczytania.

Jak dla mnie trochę zbyt ogólnikowo. Kilka motywacji i nawiązań do Pisma św. Może zwyczajnie spodziewałam się lektury bardziej merytoryczno-praktycznej niż refleksyjnej.

Jak dla mnie trochę zbyt ogólnikowo. Kilka motywacji i nawiązań do Pisma św. Może zwyczajnie spodziewałam się lektury bardziej merytoryczno-praktycznej niż refleksyjnej.

Z każdą stroną czytania narastało we mnie coraz większe WTF?! W książce jest dosłownie kilka wartościowych akapitów, cała reszta to niestety totalne bzdury głoszone przez autora. Serio, bełkot jakich mało. Autor jest niespójny. Głosi jakąś swoją tezę, jakąś "prawdę" a kilka stron dalej pisze coś zupełnie sprzecznego z tym, co dopiero co napisał. Nie polecam tej książki, szkoda czasu.

Z każdą stroną czytania narastało we mnie coraz większe WTF?! W książce jest dosłownie kilka wartościowych akapitów, cała reszta to niestety totalne bzdury głoszone przez autora. Serio, bełkot jakich mało. Autor jest niespójny. Głosi jakąś swoją tezę, jakąś "prawdę" a kilka stron dalej pisze coś zupełnie sprzecznego z tym, co dopiero co napisał. Nie polecam tej książki,...

"Jeśli wolność nas nie nauczy, to przymus nas nie wyzwoli"

Momentami niezła, ale całość dość chaotyczna, do tego stopnia, że trudno nie raz zrozumieć przekaz autora. Na pewno na plus podkreślanie roli wolności w procesie bogacenia się, jak również naszego obowiązku rozwijania się. Dokładnie tak, to nie przywilej, to absolutny obowiązek!

"Jeśli wolność nas nie nauczy, to przymus nas nie wyzwoli"

Momentami niezła, ale całość dość chaotyczna, do tego stopnia, że trudno nie raz zrozumieć przekaz autora. Na pewno na plus podkreślanie roli wolności w procesie bogacenia się, jak również naszego obowiązku rozwijania się. Dokładnie tak, to nie przywilej, to absolutny obowiązek!

Ciekawe spojrzenie na sprawę pieniądza. Pieniądz jest dobrem. Ciężko zgodzić mi się ze stwierdzeniem, że wszystko co posiadamy jest dzierżawą przedmiotów od Boga, że nic nie należy do nas. Popieram twierdzenie, że praca jest powinnością i uszlachetnia człowieka.

Ciekawe spojrzenie na sprawę pieniądza. Pieniądz jest dobrem. Ciężko zgodzić mi się ze stwierdzeniem, że wszystko co posiadamy jest dzierżawą przedmiotów od Boga, że nic nie należy do nas. Popieram twierdzenie, że praca jest powinnością i uszlachetnia człowieka.

Takiego patrzenia na pieniądze i ich pomnażanie z perspektywy kościoła katolickiego do tej pory nie znałam. Muszę przyznać, że jest to bardzo ciekawe podejście. I choć nie ze wszystkim jestem w stanie się zgodzić, to w wielu sprawach dało mi do myślenia.
Polecam

Takiego patrzenia na pieniądze i ich pomnażanie z perspektywy kościoła katolickiego do tej pory nie znałam. Muszę przyznać, że jest to bardzo ciekawe podejście. I choć nie ze wszystkim jestem w stanie się zgodzić, to w wielu sprawach dało mi do myślenia.
Polecam