Kryminaliści, czyli świetni autorzy książek kryminalnych też popełniają zbrodnie – tak można by podsumować ten tom przygód i śledztw detektywa Przypadka.
Forma samej książki jest niezmienna, mamy trzy śledztwa, spotykamy się ze wszystkimi bohaterami, których poznawaliśmy przy kolejnych śledztwach. Mamy konkretne śledztwa i mamy perypetie w życiu prywatnym głównych bohaterów.
Autor mężnie trzyma poziom każdej ze swoich książek i tak jest również tym razem. A że sięgnął po środowisko, w którym sam się obraca, to tylko pogratulować odwagi.
Tak jakoś się złożyło, że ten tom jest w pewien sposób rozstrzygający dla większości głównych bohaterów. To fajnie, ale najfajniej, że nareszcie sam Jacek Przypadek w życiu prywatnym ma o jedną zagadkę mniej. Może dzięki temu uda mu się stworzyć jakąś głębszą relację z kobietą, którą – mam nadzieję – autor postawi na jego drodze. Nie musi to być nowa postać, może być nam już dobrze znana, ale niech ten Przypadek ma szczęśliwe chwile zapomnienia.

Kryminaliści, czyli świetni autorzy książek kryminalnych też popełniają zbrodnie – tak można by podsumować ten tom przygód i śledztw detektywa Przypadka.
Forma samej książki jest niezmienna, mamy trzy śledztwa, spotykamy się ze wszystkimi bohaterami, których poznawaliśmy przy kolejnych śledztwach. Mamy konkretne śledztwa i mamy perypetie w życiu prywatnym głównych...