Alyssa i czary
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Cykl:
- Alyssa z innej krainy (tom 1)
- Tytuł oryginału:
- Splintered
- Wydawnictwo:
- Uroboros
- Data wydania:
- 2018-08-22
- Data 1. wyd. pol.:
- 2018-08-22
- Data 1. wydania:
- 2013-01-01
- Liczba stron:
- 445
- Czas czytania
- 7 godz. 25 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788328054073
- Tłumacz:
- Janusz Maćczak
ABY URATOWAĆ SWOJĄ RODZINĘ, MUSISZ NAPRAWIĆ BŁĘDY ALICJI.
CZY ODWAŻYSZ SIĘ SPRAWDZIĆ, CO SKRYWA KRÓLICZA NORA?
Alyssa Gardner jeszcze nigdy nie zaznała całkowitej ciszy. Dręczą ją urojenia. Nieustannie towarzyszą jej odgłosy kwiatów i owadów. Gdy odkrywa, że Kraina Czarów istnieje naprawdę, cały jej świat rozsypuje się jak domek z kart. Nie są zatem szalone - ani ona, ani jej prapraprababka, Alicja Liddell, ani Alison, jej matka zamknięta w zakładzie psychiatrycznym. Na kobietach z tej rodziny ciąży klątwa, którą zdjąć może tylko Alyssa. Musi wskoczyć do króliczej nory. Prawdziwa Kraina Czarów jest jednak zdecydowanie mroczniejsza niż jej literacki odpowiednik…
Niepojęta magia, postaci żywcem wyjęte z filmów Tima Burtona, intrygi i walka o władzę... Przy pierwszym tomie serii Alyssa z Innej Krainy historia Lewisa Carrolla to dziecinna opowiastka!
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Między baśnią a koszmarem
Alyssa Gardner nie jest zwykłą nastolatką. Pochodzi z osławionego rodu Liddellów, na który jej przodkini ściągnęła klątwę swoimi wybrykami w Krainie Czarów (co zainspirowało Lewisa Carrolla do napisania powieści). Dziewczyna musi teraz zmagać się ze skutkami przekleństwa i złośliwościami ze strony znajomych ze szkoły. W zasadzie już do tego przywykła i udaje się jej wieść w miarę ustabilizowane i spokojne życie. Do dnia, kiedy dwie informacje wywracają jej świat do góry nogami. Uzbrojona w zaczytany egzemplarz „Alicji w Krainie Czarów”, garść notatek na marginesach, wachlarz, rękawiczki i spinkę do włosów Alyssa wskakuje do króliczej nory, by naprawić błędy swej prapraprababki i tym samym wyzwolić rodzinę spod działania klątwy.
Jeśli kiedykolwiek zastanawialiście się, co działo się w Krainie Czarów po wizycie Alicji albo co wy byście zrobili na jej miejscu, ta książka powinna was zainteresować. A.G. Howard zręcznie gra motywami znanymi z klasycznej opowieści Carrolla i fantazyjnymi wizjami Tima Burtona. Jednak nie robi tego odtwórczo. Wszystkie elementy zaczerpnięte z innych dzieł filtruje przez własną wyobraźnię, budując świat magiczny, psychodeliczny i mroczny. Nie spodziewajcie się uroczej krainy rodem z animacji Disneya. „Alyssa i czary” to nie książeczka dla dzieci. Bohaterka po wkroczeniu do magicznej krainy musi zmierzyć się z niebezpieczeństwami realnie zagrażającymi jej życiu oraz z oczekiwaniami mieszkańców spodziewających się, że potomkini Alicji przywróci zburzony ład. W drodze towarzyszą jej postacie osobliwe i groteskowe, czasami wręcz przerażające.
Właśnie kreacja świata przedstawionego to największy atut tej książki. Barwne i bardzo plastyczne opisy silnie działają na wyobraźnię, wywołując sugestywne wizje miejsc akcji – psychodelicznie kolorowych, koszmarnie mrocznych, groteskowo karykaturalnych, pozornie ciepłych i przytulnych. W tej krainie nic nie jest takie, jakie wydaje się na pierwszy rzut oka. Za jaskrawymi barwami i wróżkowym blaskiem kryją się bowiem upiorne sekrety. A mimo to nie sposób oderwać się od lektury – tak jak trudno odwrócić wzrok od makabrycznych gotyckich filmów Guillerma del Toro i Luki Guadagniniego.
Na tym zachwycającym tle trójka głównych postaci wypada jednak dość blado. Ale Alyssa i tak jest jedną z najbardziej interesujących bohaterek, z jakimi się zetknęłam. Choć introwertyczna, nie stroni od ekstrawaganckich strojów i fryzur, tworzy nietypowe obrazy z owadów. Bywa irytująco niezdecydowana, momentami udaje damę w opałach, ale podczas pobytu w Krainie Czarów dojrzewa, odkrywa swoją prawdziwą naturę i uczy się ją akceptować.
Jej tajemniczy przewodnik, netherling Morpheus, to osobnik nieprzewidywalny, porywczy, egoistyczny i kłamliwy, a przy tym charyzmatyczny i pociągający. Trudno odgadnąć jego prawdziwe motywy, nieustannie bowiem snuje intrygi, w które wplątuje wszystkich naokoło. Wzbudza przy tym skrajne i niejednoznaczne emocje. Natomiast Jeb, przyjaciel głównej bohaterki, to klasyczny rycerz w lśniącej zbroi. Do bólu idealny, pozbawiony wad, a przez to literacko nudny. Jednak fabuła znacząco zyskałaby, gdyby autorka darowała sobie ogrywanie tego wyświechtanego schematu powieściowego. Trójkąty już nam się chyba przejadły. Ale to jedyny zarzut, jaki mam do tej powieści.
A.G. Howard stworzyła fascynujący świat i świetnie go opisała. Jej bohaterowie w większości dają się lubić, akcja toczy się dynamicznie, a fabuła wciąga. Warto zajrzeć do tej wersji Krainy Czarów i pozwolić się oczarować fantazyjnym opisom, ekscentrycznym postaciom drugoplanowym oraz klimatowi z pogranicza baśni i koszmaru. Ja będę czekać na kontynuację.
Ewa Jemioł
Oceny
Książka na półkach
- 544
- 471
- 224
- 33
- 27
- 26
- 22
- 15
- 11
- 10
Opinia
Okładka powieści A.G.Howard "Alyssa i czary" mnie... zaczarowała. Znowu uległam podszeptom intuicji i postanowiłam przeczytać tę książkę, choć fantasy niekoniecznie mieści się wśród moich ukochanych gatunków literackich. Jednak z tą powieścią sprawa ma się trochę inaczej, ponieważ jest to właściwie dark fantasy, więc trochę różni się od bajkowych historii o wróżkach, elfach i innych magicznych stworzeniach. Ponadto jest to pierwszy tom cyklu, więc jestem ciekawa jakie przygody czekają jeszcze na Alyssę.
Autorka, zafascynowana powieścią Lewisa Carrolla, wykorzystała motyw przygód Alicji w swojej książce. Jak ma się ta historia do powieści Carrolla? Nie czytałam "Alicji w Krainie Czarów", ale coś tam pamiętam z filmów, które miałam okazję obejrzeć. Pewnie powinnam się doszkolić przed lekturą Alyssy, by móc porównać obie historie, ale stwierdziłam, że bez tej wiedzy też dam radę ;-)
Ciekawe jest również to, że A.G.Howard opisała przygody Alyssy pracując w szkolnej bibliotece. To również moje miejsce pracy, więc kto wie, czy też kiedyś czegoś nie napiszę :D
Głównych bohaterów mamy troje.
Tytułowa Alyssa Gardner to nastolatka, która każdego dnia zmaga się z urojeniami. Słyszy owady i rośliny. Rówieśnicy traktują ją jak dziwadło i przy każdej okazji stroją sobie żarty z niej i jej pokrewieństwa z Alicją Liddell, będącą inspiracją dla autora przygód Alicji w Krainie Czarów. Alyssa tworzy mozaiki z owadów, które do tego celu uśmierca. Tylko w ten sposób bowiem może je uciszyć. Jej matka, Alison, przebywa w ośrodku dla nerwowo chorych. Powodem są podobne urojenia, jak te, które ma Al. Czy to przypadek? Matka dziewczyny utrzymuje, że nad kobietami w ich rodzinie ciąży klątwa...
"Począwszy od Alicji, członkowie mojej rodziny byli obłąkani. Czy to możliwe, żeby Alicja naprawdę wpadła do króliczej nory, a potem wróciła i opowiedziała tę historię, jednak po tym, czego doświadczyła, nigdy już nie była taka sama jak dawniej?"
Jebediah Holt to przyjaciel Alyssy. Możliwe, że nawet trochę więcej niż przyjaciel, tylko że chłopak jest związany z inną, a Alyssę traktuje jak siostrę, którą się opiekuje. Jest to bohater wprost idealny. Przystojny, wysportowany, szarmancki i odważny. Wskoczyłby za Alyssą w ogień. I nie tylko, co udowadnia w powieści. I wszystko byłoby super, gdyby tylko zdrobnienie jego imienia, używane w całej praktycznie książce, nie brzmiało Jeb :D
Morpheus to ten zły. Chociaż chyba nie do końca. Nie zdradzę, po której stronie całej tej historii ostatecznie się opowiedział. W każdym razie nie mogłam się do niego przekonać i raczej to nie nastąpi, bo chociaż opisany jest w książce jako przystojniak pełen czaru, to jednak odstręczały mnie cały czas wielkie skrzydła, jak u ćmy, którymi dysponował jako netherling.
Oprócz tych trzech postaci mamy jeszcze cały wachlarz fantastycznie opisanych mieszkańców Krainy Czarów, a są to m.in. Grólik Biały, Grenadyna, Czerwona Królowa, Królowa Ivora czy Dżabrokłap (złoty medal dla tłumacza!). Autorka nie zostawiła żadnego bohatera bez opieki. Wszyscy są barwni i zwariowani. Nie spodziewajcie się jednak, że będą tak słodcy, jak ci z powieści Carrolla. Niezwykle plastyczne opisy pozwalają sobie wyobrazić zarówno ich wszystkich, jak i wnętrza, w których przebywają.
Akcja powieści jest wartka i zaskakująca. Im bliżej zakończenia, tym bardziej chce się je poznać. Alyssa staje przed bardzo trudnym zadaniem. Jej mama ma zostać poddana terapii elektrowstrząsowej. Dziewczyna chce temu zapobiec, ponieważ tylko ona wierzy w to, że tak naprawdę kobieta jest zdrowa. Aby uchronić matkę przed niepotrzebnym cierpieniem, Alyssa decyduje się odnaleźć króliczą norę i naprawić błędy, które 75 lat wcześniej popełniła Alicja, będąc w Krainie Czarów. Czy uda jej się zrealizować ten plan? Jakie niebezpieczeństwa na nią czekają? Kto okaże się sprzymierzeńcem, a kto wrogiem? Tego dowiecie się podczas lektury!
"Może w ogóle nigdy nie wybrałam się do Krainy Czarów. Może to wszystko mi się tylko przyśniło..."
"Ciach, ciach, ciach".
Okładka powieści A.G.Howard "Alyssa i czary" mnie... zaczarowała. Znowu uległam podszeptom intuicji i postanowiłam przeczytać tę książkę, choć fantasy niekoniecznie mieści się wśród moich ukochanych gatunków literackich. Jednak z tą powieścią sprawa ma się trochę inaczej, ponieważ jest to właściwie dark fantasy, więc trochę różni się od bajkowych historii o wróżkach, elfach...
więcej Pokaż mimo to