Rodzina
- Kategoria:
- komiksy
- Cykl:
- Hrabstwo Harrow (tom 4)
- Tytuł oryginału:
- Family Tree
- Wydawnictwo:
- Mucha Comics
- Data wydania:
- 2018-05-22
- Data 1. wyd. pol.:
- 2018-05-22
- Liczba stron:
- 120
- Czas czytania
- 2 godz. 0 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788365938145
- Tłumacz:
- Tomasz Sidorkiewicz
- Tagi:
- horror hrabstwo harrow
Emmy wierzyła, że jest jedyna w swoim rodzaju. Że nie ma na całym świecie nikogo do niej podobnego. Odkrywa, że bardzo się myliła, gdy w hrabstwie Harrow pojawiają się tajemniczy przybysze. Czy te istoty, z których każda posiada dziwaczne nadnaturalne umiejętności, są członkami jej rodziny?
W albumie prezentujemy zeszyty #13–16 amerykańskiej opowieści grozy spisanej przez Cullena Bunna (Szósty rewolwer) i przepięknie zilustrowanej przez Tylera Crooka (BBPO)!
„Wspaniale opowiedziana historia. Piękna, niepokojąca, cudowna”.
Comic Spectrum
„Świeża i wyjątkowa opowieść... Nie spodziewałem się, że dostanę coś takiego od komiksowego horroru”.
Multiversity Comics
„Podczas lektury zawsze oglądam się, czy ktoś za mną nie stoi. W nocy wolę nie gasić światła”.
SciFiPulse
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 49
- 18
- 11
- 9
- 3
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Przeczytałem jeszcze raz od początku i tym razem całość.
Niezmiennie podoba mi się kreska Crooka i pior Bunna - w Szostym Rewolwerze też to lśni.
Ciekawy świat, ciekawy pomysł i potwory. Trochę nie podobał mi się ostatecznie obrany kierunek - miałem nadzieję na więcej bardziej "przyziemnych" problemow i poznawanie wraz z bohaterką świata magicznego, jego mieszkańcow i problemow.
Wprowadzenie Rodziny i całego tego wątku jakoś mnie nie porwało - jest wiarygodne i nie razi głupotą, ale wolałbym jednak nieco inny typ historii.
Tym niemniej - na pewno przeczytać warto - mitologia, klimat, atmosfera - bardzo pociągające i ciekawe. Materiał na serial.
Polecam dla miłośnikow weird realism :).
Przeczytałem jeszcze raz od początku i tym razem całość.
więcej Pokaż mimo toNiezmiennie podoba mi się kreska Crooka i pior Bunna - w Szostym Rewolwerze też to lśni.
Ciekawy świat, ciekawy pomysł i potwory. Trochę nie podobał mi się ostatecznie obrany kierunek - miałem nadzieję na więcej bardziej "przyziemnych" problemow i poznawanie wraz z bohaterką świata magicznego, jego mieszkańcow i...
salomonik.eu/blog/przeczytane/2721-rodzina-cullen-bunn-tyler-crook
salomonik.eu/blog/przeczytane/2721-rodzina-cullen-bunn-tyler-crook
Pokaż mimo toPoprzedni tom wprowadził nową niepokojącą postać dysponującą magią. Mogło to nasunąć pytanie ile jeszcze jest takich osób w świecie przedstawionym. Czwarty tom serii częściowo dostarcza pewnych odpowiedzi.
Emma w trakcie poszukiwań zaginionego chłopaka spotyka tajemniczego mężczyznę o magicznych zdolnościach. Ten zaprasza ją do członkostwa w Rodzinie, małym stowarzyszeniu, którego członkiem była również czarownica Hester. Okazuje się, jednak, że współpraca z tym postaciami będzie miała swoją cenę.
Podobał mi się sam pomysł na tajne stowarzyszenie. Jest to grupa istot trzymających władzę, których motywacje nie są jednak jasne. Członkowie dysponują różnymi mocami i początkowo można sądzić, że będą bardzo niejednoznaczni moralnie. Niestety zbyt szybko zostają odkryte pewne karty, przez co łatwo można dowiedzieć się jak historia ostatecznie potoczy się dalej, a sami nowi bohaterowie szybko przestają być interesujący.
Podobało mi się, że ten tom rozbudowuje świat przedstawiony, ale jednocześnie dalej pozostawia pewne tajemnice. Wyjaśnione zostaje pochodzenie Hester, a także losy jednej z postaci. Okazuje się też, że nie wszystkie nadnaturalne istoty w hrabstwie Harrow to sprawa Hester i są czymś więcej niż może się wydawać.
Pod względem graficznym jak zawsze duże wrażenie robią projekty nadnaturalnych elementów. Poza różnorodnymi członkami rodziny czytelnik będzie mógł też zobaczyć bardzo klasyczne ożywione strachy na wróble. Poza tym niestety w dalszym ciągu zdarzają się pewne niestaranności, ale można je wybaczyć, jeśli weźmie się pod uwagę piękne kolory tomu.
Ten tom miał spory potencjał i moim zdaniem go nie wykorzystał. Za bardzo moim zdaniem uprościł tytułową Rodzinę. Na szczęście wątek ten wydaje się jeszcze nie zamknięty, a także pozostają inne tajemnice.
Poprzedni tom wprowadził nową niepokojącą postać dysponującą magią. Mogło to nasunąć pytanie ile jeszcze jest takich osób w świecie przedstawionym. Czwarty tom serii częściowo dostarcza pewnych odpowiedzi.
więcej Pokaż mimo toEmma w trakcie poszukiwań zaginionego chłopaka spotyka tajemniczego mężczyznę o magicznych zdolnościach. Ten zaprasza ją do członkostwa w Rodzinie, małym stowarzyszeniu,...
„Hrabstwo Harrow” jest reprezentantem grozy w bardziej subtelnym wydaniu. Nawet kiedy w serii występują elementy dosadne i krwawe, to Cullen Bunn przedstawia je w taki sposób, że odbieramy je raczej jako baśniowe niż straszne. Manewr sprawdzał się całkiem nieźle w trzech poprzednich tomach, a czwarty nie odbiega znacząco od tego schematu. Ponadto twórca zdecydował się tym razem nieco poszerzyć świat przedstawiony i zaoferować czytelnikom kilka wyjaśnień dotyczących fabuły i bohaterów. Czy okazały się one satysfakcjonujące?
Emmy nigdy nie sądziła, że na świecie żyje więcej takich osób jak ona – obdarzonych mocami, które można wykorzystać zarówno do czynienia dobra, jak i po to, by zaszkodzić ludziom. Tymczasem okazuje się, że dziewczyna nie tylko nie jest wyjątkowa, ale w dodatku inni chcą wykorzystać jej umiejętności i włączyć do „rodziny”. Emmy musi szybko odkryć, jakie są prawdziwe intencje przybyłych do Harrow obcych, bo możliwe, że pragną zaszkodzić jego mieszkańcom, którzy w pewnej liczbie wciąż stanowią kreację wiedźmy Hester Beck.
Wprowadzenie do fabuły „rodziny” Emmy okazało się całkiem dobrym pomysłem, głównie z tego względu, że w wyraźny sposób poszerza on świat przedstawiony. Dzięki temu możemy zobaczyć, że na świecie jest więcej osób o umiejętnościach porównywalnych do tych, które posiada dziewczyna. Cullen Bunn nie wyszedł co prawda z akcją poza tytułowe hrabstwo, ale zamiast tego sprowadził wielki świat w jego obręb. Trochę podobne były założenia drugiego tomu – wtedy też mieliśmy do czynienia z zagrożeniem z zewnątrz i trudno nie dostrzec, że takie rozwiązanie jest jak najbardziej naturalne i w gruncie rzeczy trafione. Wszak ile można pisać o niebezpieczeństwach czających się w granicach małego skądinąd terytorium? Tu wręcz trzeba sięgnąć dalej i właśnie to stara się uczynić autor, wprowadzając na scenę nową grupę bohaterów.
Jak na mające odgrywać pewną rolę w fabule postaci osobnicy chcący uczynić z Emmy swoją towarzyszkę prezentują się dosyć blado. Jasne, założenia nie są złe, bo Bunn zaprezentował tu menażerię prawdziwie różnorodną – jest tu na przykład niewidzialna wiedźma zostawiająca krwawe ślady, nekromanta, który może ożywić jedynie tych, których sam zabił, czy też zmora sprowadzająca koszmary na śpiących. Niestety, autor nie dał im odpowiedniej przestrzeni na rozwinięcie skrzydeł. Każda z postaci zostaje krótko zaprezentowana, ale nie odgrywa już zbyt istotnej roli. Tym samym potwierdza się zarzut, że Bunn miewa spore trudności z wykreowaniem ciekawych bohaterów drugoplanowych. Tym razem, mimo tego, że mieli potencjał, sytuacja się powtórzyła.
Trochę szkoda, że scenarzysta nie rozłożył zawartej w tym tomie opowieści na większą liczbę zeszytów. Tych znajdziemy tu ledwie cztery, co przekłada się na poziom skomplikowania intrygi, która wydaje się stosunkowo prosta i zmierza do końca bez większych fabularnych niespodzianek, choć nie jest też tak, że „Rodzinie” brakuje zalet. Za taką można na pewno uznać retrospekcje, które rzucają więcej światła na to, jaką osobą była Hester Beck, wiedźma żyjąca w Harrow przed pojawieniem się Emmy. Do tej pory informacje o niej były wydzielane wyjątkowo skromnie, cieszy więc, że autor zdecydował się podać nam nieco więcej szczegółów na jej temat.
W odróżnieniu od poprzedniego tomu tym razem nad całością czuwał tylko jeden rysownik i jest to obecny w serii od samego początku Tyler Crook. Trudno powiedzieć mi coś nowego o efektach jego pracy, bo te stoją na zwyczajowym dla cyklu bardzo wysokim poziomie. Jeśli komuś wcześniej spodobały się te pokryte akwarelami sugestywne, lekko rozmyte, obrazy nie będzie rozczarowany zawartością tomu numer cztery. Całość zamyka kilka stron interesujących dodatków, wśród których znajdziemy projekty postaci, okładek i poszczególnych kadrów oraz wyjaśnienia odautorskie dotyczące procesu twórczego.
Czwarty tom „Hrabstwa Harrow” nie jest komiksem, który wyróżniałby się specjalnie na tle pozostałych albumów serii. To rozrywka podobnego typu, która posiada swoje zalety, ale ma też kilka dostrzegalnych wad. Trochę szkoda, że Bunn wchodząc w intrygi, zapomniał o tym, iż jego dzieło jest na dobrą sprawę horrorem – strachu bowiem w „Rodzinie” nie uświadczymy, co więcej, podczas lektury trudno też o uczucie niepokoju. Wydaje mi się, że mamy do czynienia z najgorszym jak dotąd albumem cyklu, co paradoksalnie nie znaczy jednak, że jest to tytuł słaby – twórcy są zbyt sprawnymi rzemieślnikami, by zejść poniżej przyzwoitego poziomu.
Recenzja do przeczytania także na moim blogu - https://zlapany.blogspot.com/2018/07/hrabstwo-harrow-tom-4-rodzina-recenzja.html
oraz na łamach serwisu Szortal - http://szortal.com/node/14591
„Hrabstwo Harrow” jest reprezentantem grozy w bardziej subtelnym wydaniu. Nawet kiedy w serii występują elementy dosadne i krwawe, to Cullen Bunn przedstawia je w taki sposób, że odbieramy je raczej jako baśniowe niż straszne. Manewr sprawdzał się całkiem nieźle w trzech poprzednich tomach, a czwarty nie odbiega znacząco od tego schematu. Ponadto twórca zdecydował się tym...
więcej Pokaż mimo toDla mnie Hrabstwo Harrow skończyło się na tomie pierwszym. Czwarty miał potencjał, aby wybić się ponad przeciętność - byłaby z tego super historia inicjacyjna - ale znowu coś nie zagrało. O wiele bardziej podobałby mi się ten tom, gdyby to wszystko nie było tak moralnie jednoznaczne. No i to rozwiązanie typu deus ex machina - najgorzej...
Ostatnio siedzę na: instagram.com/polishpopkulture
Dla mnie Hrabstwo Harrow skończyło się na tomie pierwszym. Czwarty miał potencjał, aby wybić się ponad przeciętność - byłaby z tego super historia inicjacyjna - ale znowu coś nie zagrało. O wiele bardziej podobałby mi się ten tom, gdyby to wszystko nie było tak moralnie jednoznaczne. No i to rozwiązanie typu deus ex machina - najgorzej...
więcej Pokaż mimo toOstatnio siedzę na:...