Flash: Łotrzy - Reaktywacja
- Kategoria:
- komiksy
- Cykl:
- Flash DC Rebirth (tom 3)
- Seria:
- Odrodzenie
- Tytuł oryginału:
- The Flash: Rogues Reloaded
- Wydawnictwo:
- Egmont Polska
- Data wydania:
- 2018-07-11
- Data 1. wyd. pol.:
- 2018-07-11
- Liczba stron:
- 144
- Czas czytania
- 2 godz. 24 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788328134232
- Tłumacz:
- Tomasz Kłoszewski
- Tagi:
- superbohaterowie Flash
Trzeci tom nowej serii o Flashu rozgrywającej się w realiach kolekcji DC Odrodzenie. Najzacieklejszymi wrogami Flasha jest piątka superprzestepców znanych jako Łotrzy. Ostatnio jednak zaprzestali działalności. Wygląda to tak, jakby uciekli z miasta. Kiedy Flash zaczyna śledztwo w sprawie ich zniknięcia, wpada w niezwykle sprytną pułapkę. Rozpoczyna się śmiertelnie niebezpieczna gra, w której stawką jest pojmanie sprawców przestępstwa stulecia. Równocześnie Czerwony Sprinter wraz Wallym Westem, czyli Kidem Flashem, będzie musiał zmierzyć się z tajemnicami dotyczącymi ojca Wally’ego, znanego niegdyś jako Odwrotny Flash. Co gorsza, na drodze bohatera znów staną agenci organizacji Czarna Dziura, dążącej do opanowania mocy prędkości...
Scenarzystą albumu jest sławny amerykański scenarzysta Joshua Williamson (Ghosted, Nailbiter),a wśród rysowników należy wymienić włoskiego grafika Carmine Di Giandomenico (Conan, Kapitan Ameryka, Daredevil).
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 45
- 21
- 16
- 10
- 2
- 2
- 2
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
„Odrodzenie” trwa już na tyle długo, że spokojnie można określić jakość większości serii. Zazwyczaj już na pierwszy rzut oka widać czy „będą z tego ludzie”, czy raczej szykuje nam się niewypał. W przypadku „Flasha” ciężko jednak było o jednoznaczną opinię – pierwszy tom był naprawdę przyjemnym czytadłem, ale powstałe po jego lekturze dobre wrażenie skutecznie zniszczyła słaba kontynuacja. Trzecia odsłona perypetii najszybszego człowieka na ziemi była więc niezwykle istotna w rozstrzygnięciu kwestii czy warto dalej zawracać sobie głowę runem Williamsona, czy jednak lepiej dać sobie z nim spokój i skupić się na innych tytułach.
Jednym z poważniejszych zagrożeń dla Central City jest grupa superprzestępców, znanych pod nazwą Łotrzy. W jej skład wchodzi pięcioro ludzi, którzy razem stanowią bardzo niebezpieczną siłę. Ostatnimi czasy wydawało się, że opuścili oni miasto. Taki stan rzeczy jest dla Flasha niepokojący, może bowiem oznaczać, że antagoniści przyczaili się gdzieś na uboczu, szykując grubszą aferę. Bohater musi sprawdzić, czy jego złe przeczucia mają uzasadnienie. Ponadto Flash i Kid Flash muszą zmierzyć się z kwestią tożsamości ojca tego drugiego oraz ponownie stawić czoła Czarnej Dziurze, organizacji chcącej wykorzystać Moc Prędkości do własnych celów.
Już sam tytuł trzeciego „Flasha” jasno sugeruje, że tym razem będziemy mieć do czynienia z komiksem nastawionym w znacznej mierze na akcję. I tak jest w istocie – główną część albumu zajmuje opowieść skupiająca się na potyczce głównego bohatera z grupą złoczyńców, a taki zamysł fabularny po prostu wymusza zastosowanie pewnych schematów. Williamson niespecjalnie stara się czytelników zaskoczyć, ale w tym konkretnym przypadku nie zamierzam zbytnio narzekać na brak oryginalności, bo całość ma odpowiednie tempo, a scenariusz, mimo zwyczajowych trykociarskich głupotek, trzyma w napięciu, a o to przede wszystkim chodzi w tytułach tego typu.
Dynamizm to jedno, a interesujący bohaterowie drugie. W tej materii mogłoby akurat być nieco lepiej, bo nie otrzymujemy niczego ponad standard. Flash jest zwyczajowo szlachetny, a napędzająca go motywacja nie ulega zmianie. Niczym nie zaskakują też antagoniści. Łotrzy przez pewien czas działali wspólnie ze speedsterem i starali się ratować Central City podczas jednego z dużych zagrożeń. W „Reaktywacji” znikają jednak odcienie szarości, a tytułowi łotrzy wracają w utarte koleiny, stając się ponownie niczym więcej aniżeli stereotypowymi przeciwnikami stereotypowego herosa. Czyli może nie do całościowo, ale jednak – nuuuda!
Obok głównej historii, Williamson zaprezentował też dwie krótsze, które sprawiają całkiem dobre wrażenie. Uwagę zwraca w nich próba pogłębienia relacji między Flashem a bliskimi mu osobami, co jest krokiem w dobrym kierunku, ponieważ mocuje Barry’ego Allena w jego otoczeniu i buduje potrzebne fabularnie związki między nim i ważnymi dla niego postaciami. W jednej pierwsze skrzypce gra Kid Flash, w drugiej Iris West, co stanowi przyjemne urozmaicenie po dłuższej opowieści, w której główny bohater serii nie chciał zbytnio dzielić z innymi czasu ekranowego. I właśnie w takich proporcjach ten zabieg ma rację bytu, będąc chwilowym oddechem od najważniejszego bohatera danego tytułu. Williamsonowi udało się to, na czym nieco wyłożyli się Tomasi i Gleason, gdy w prowadzonym przez siebie „Supermanie” uwagę skupili na młodym Jonie, po macoszemu tratując Kal-Ela.
Warstwa graficzna albumu robi przyzwoite wrażenie. Nad główną historią pracował Carmine Di Giandomenico, którego prace mogliśmy podziwiać już w pierwszym tomie serii. Jego styl nie uległ diametralnej zmianie, a dostarczone przez niego ilustracje są dość charakterystyczne – choć pozornie nieco niechlujne, przyciągają oko, zwłaszcza w scenach akcji. O wiele bardziej konwencjonalnie prezentuje się za to Jesus Merino, który tworzy w stylu mocno standardowym i charakterystycznym dla dzisiejszego superhero – jego prace spodobają się bez wątpienia tym, którzy cenią dynamizm oraz efektowność i nie przeszkadza im pewna generyczność.
Czy „Łotrzy – Reaktywacja” sprawia zatem, że warto kontynuować przygodę z odrodzonym „Flashem”? Wydaje się, że odpowiedź na to pytanie jest mimo wszystko twierdząca, choć nie obyło się bez pewnych zastrzeżeń. Kolejny tom cyklu pokazał, że Joshua Williamson jakkolwiek pewnego poziomu nie przeskoczy, to jest jednak całkiem dobrym wyrobnikiem, który potrafi dostarczyć zajmującą, rozrywkową fabułę. Tyle wystarczy, by ocenić ten tytuł w miarę pozytywnie i w listopadzie, kiedy ukaże się tom numer cztery, dać mu kolejną szansę.
Recenzje do przeczytania także na moim blogu - https://zlapany.blogspot.com/2018/10/flash-odrodzenie-tom-3-otrzy.html
oraz na łamach serwisu Arena Horror - http://arenahorror.pl/ARENA_HORROR/komiksy/flash_lotrzy_reaktywacja.HTML
„Odrodzenie” trwa już na tyle długo, że spokojnie można określić jakość większości serii. Zazwyczaj już na pierwszy rzut oka widać czy „będą z tego ludzie”, czy raczej szykuje nam się niewypał. W przypadku „Flasha” ciężko jednak było o jednoznaczną opinię – pierwszy tom był naprawdę przyjemnym czytadłem, ale powstałe po jego lekturze dobre wrażenie skutecznie zniszczyła...
więcej Pokaż mimo to