Jajko jakie jest, każdy widzi – jajowate. Cóż więcej można o nim powiedzieć? Eliza Piotrowska (tekst) i Asia Gwis w swojej książce „Jajo. Jajka w gnieździe i kosmosie, czyli kogel-mogel dla dociekliwych” przekonują nas jednak, że jajo mieści w sobie cały kosmos wiedzy i historii dotyczącej nie tylko przyrody, ale i ludzkości. Autorki nie robią sobie z czytelników jaj, ale zabierają nas w szaloną i fascynującą podróż po jajkowym świecie, co stronę serwując czytającym garść zaskakujących informacji i zabawnych ilustracji.

Okazuje się, że jaja znajdziemy wszędzie: od wnętrza ludzkiego ciała (jajniki), przez ptasie (i nie tylko) gniazda, kryjówki owadów, jeziora i oceany, po kuchnie czy laboratoria kosmetyczne, a nawet kosmos. Zarówno idea jajka, jak i ono samo miały inspirujący wpływ na tak rozmaite i złożone dziedziny, jak filozofia, religia, kultura, kulinaria, sztuka (malarstwo, rzeźba czy architektura oraz literatura), matematyka, astronomia i kosmologia, kosmetyka, wyposażenie wnętrz i zagospodarowanie krajobrazu, zabawy, ekologia, zdrowie i dietetyka, historia i obyczaje, fizyka, prawo czy językoznawstwo. I nie jest to wpieranie czytelnikom bajek jak w chorego jajko, tylko świetnie dobrany zbiór faktów i ciekawostek. Pokaźny jak jajo strusia tom powstał bowiem nie dla jaj, a po to, by nie tylko nie chować się jak ślimak w skorupie i poszerzyć swoją wiedzę i horyzonty myślowe, ale także dostarczyć świetnej zabawy czytelnikom w każdym wieku.

Jajo Kolumba, Ovalia Egg Chair, Mgławica Jajko, Art Eggcident, jajko Newtona, Egghouse, huevos rancheros, ovofobia, pisanki czy krakowskie Święto Rękawki – to tylko niektóre z terminów i zjawisk, niekiedy jajcarskich, które poznacie dzięki tej znakomitej książce. Idealna na czas okołoświąteczny, ale także w każdym innym okresie, publikacja to prawdziwe jajko z niespodzianką. Smaczna, przynosząca radość lektura przy każdej kolejnej otwierającej się stronie odsłania coraz ciekawszy, ukryty w środku skarb wiedzy, pozwalając nie tylko układać w głowie ciekawe konstrukcje myślowe, ale także inspirując do poszukiwań i aktywności intelektualnej, fizycznej i artystycznej. W dodatku przy każdej kolejnej lekturze czy nawet wertowaniu odsłania następne warstwy swojej głębi i piękna. To prawdziwe jajko Fabergé literatury dziecięcej.

Skosztuj koniecznie!

Jowita Marzec