„… Uśmiech, który odmalował się na twarzy jej męża, przebił nawet ten sprzed kilku minut … chciałam żebyśmy posklejali to, co się potłukło …”

Praca i brak życia osobistego mogą dawać się we znaki. Ale czy ambitna kobieta, potrafi zmienić swój pozornie uporządkowany styl życia? A może potrzeba jej miłości i szczęścia? Na pewno, nie jest słaba – to pewne. Dzisiejsze czasy kreują wyścig szczurów. Praca w korporacji kojarzona jest przez wielu z potężną harówką i pożegnaniem się z życiem pozazawodowym. Nie zmienia to faktu, że firmy zatrudniają gro wszystkich aktywnych zawodowo, a starających się o zatrudnienie nadal przybywa. Warszawa nie jest tu wyjątkiem.

Autorką książki jest Anna Tabak, która pochodzi z Podkarpacia. Rocznik 1990. Od kilku lat mieszka wraz z mężem i synem w Krakowie. Wykształcenie jej związane jest z branżą finansową. Kocha książki i pasjonujące historie. Traktuje je jak odpoczynek. Oprócz tego kocha także dalekie podróże. W 2017 roku ukazał się jej debiut czyli, „Bursztynowy anioł”. Publikacja na portalu Lubimy czytać, zebrała wiele pozytywnych recenzji i opinii blogerów.

Ewa, jak każda kobieta musi zmierzyć się z życiowymi problemami i losem, który lubi płatać figle. Projekty, które są „na już” wydają się niby najważniejsze. Punktualność i organizacja to punkt numer jeden. Tylko czy to naprawdę priorytet? Ewa Zalewska jest opanowana, stateczna i zamężna, ale spojrzenie Sebastiana jest bardzo namiętne ;-)

Struktura oddziału J&S International jest dopięta na ostatni guzik, a wiceprezes Wojciech Miernicki należy do wymagających. Daje szansę najlepszym. Kariera jest punktem zwrotnym, to poczucie odpowiedniego miejsca i stabilizacji. Zaangażowanie w projekty, to również gratyfikacja finansowa. Cieszę się, że mój ukochany Kraków znajduje się w tle. Tu zawsze mieszkańcy trzymają się zasad i są konsekwentni. Respekt budzi tu wiedza i wykształcenie. Trzeba tylko pamiętać o tym, by być człowiekiem. Rutynowe obowiązki lidera projektu, to szansa, ale i ogromne obciążenie.

Pojęcie deadline stało się modne i to nie tylko w środowisku literackim. Deadline, czyli angielski termin oznaczający cezurę bądź granicę czasową, przed jaką dana czynność ma zostać wykonana. W teorii zarządzania projektami określenie to, pojawia się najczęściej w kontekście kamieni milowych projektu.

Jedno jest pewne, trzeba „zawsze mierzyć wysoko”. Bohaterowie książki znacząco podnoszą wartość powieści. To szef, kierownik, nieświadomy stażysta, czy firmowy, dość przystojny donżuan z niezwykłą pewnością siebie. Niestety jeden nieszczęśliwy wypadek, telefon, bądź decyzja, mogą spowodować huragan. A co ma wspólnego z tym wszystkim zwariowana siedmiolatka, labrador Browar i gryzący wszystko dookoła chomik Hubert?

Fabuła jest imponująca, a perypetie groteskowe. Niestety Ewa z Jackiem, jej mężem odsunęli się od siebie. Wyczuwalny jest żal, ale i emocjonalny chłód.

Życie nabiera w tej książce sensu, a wskazówki przydadzą się każdemu czytelnikowi, bez względu na to, czy ma wiek czterdzieści plus, czy dwadzieścia z hakiem.

Gorąco polecam
Katarzyna Żarska.
http://zarska18.blogspot.com/

Wydawnictwo: Zysk i S - ka
Oprawa: miękka
Projekt okładki: Wioletta Markiewicz
Liczba stron: 312
Premiera: 22.01.2018 r.
(nowość wydawnicza)

„… Uśmiech, który odmalował się na twarzy jej męża, przebił nawet ten sprzed kilku minut … chciałam żebyśmy posklejali to, co się potłukło …”

Praca i brak życia osobistego mogą dawać się we znaki. Ale czy ambitna kobieta, potrafi zmienić swój pozornie uporządkowany styl życia? A może potrzeba jej miłości i szczęścia? Na pewno, nie jest słaba – to pewne. Dzisiejsze czasy...