24 godziny. Coś się dzieje na budowie

Okładka książki 24 godziny. Coś się dzieje na budowie Britta Teckentrup
Okładka książki 24 godziny. Coś się dzieje na budowie
Britta Teckentrup Wydawnictwo: Prószyński i S-ka Seria: 24 godziny interaktywne, obrazkowe, edukacyjne
16 str. 16 min.
Kategoria:
interaktywne, obrazkowe, edukacyjne
Seria:
24 godziny
Tytuł oryginału:
DAS 24-Stunden-Wimmelbuch. Auf der Baustelle ist was los!
Wydawnictwo:
Prószyński i S-ka
Data wydania:
2012-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2012-01-01
Liczba stron:
16
Czas czytania
16 min.
Język:
polski
ISBN:
9788381231374
Tłumacz:
Joanna Maciuk
Tagi:
Joanna Maciuk
Średnia ocen

8,0 8,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Pszczoła Patricia Hegarty, Britta Teckentrup
Ocena 7,1
Pszczoła Patricia Hegarty, B...
Okładka książki Księżyc. Noc dookoła świata Patricia Hegarty, Britta Teckentrup
Ocena 7,1
Księżyc. Noc d... Patricia Hegarty, B...

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki Zaśnij ze mną Vincent Bourgeau, Cedric Ramadier
Ocena 7,3
Zaśnij ze mną Vincent Bourgeau, C...
Okładka książki Kto się kryje w lesie? Andy Mansfield, Eryl Norris
Ocena 8,0
Kto się kryje ... Andy Mansfield, Ery...
Okładka książki Czyj to nocnik? Akademia Mądrego Dziecka. A to ciekawe! Zbigniew Dmitroca, Donata Montanari
Ocena 7,5
Czyj to nocnik... Zbigniew Dmitroca, ...
Okładka książki Pora na kalafiora Agata Dudek, Małgorzata Nowak
Ocena 7,4
Pora na kalafiora Agata Dudek, Małgor...

Oceny

Średnia ocen
8,0 / 10
6 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
6142
3443

Na półkach:

Książki bez tekstu lub z niesamowicie małą ilością tekstu to jedne z naszych ulubionych lektur, ponieważ pomagają na nieco inne czytanie: szukanie rozwiązań zagadek, poszerzanie słownictwa, kształtowanie słownika globalnego, w kształtowaniu umiejętności koncentracji, opowiadania sobie przygód poszczególnych bohaterów, ćwiczenie spostrzegawczości oraz zachęcają do sięgania po książki. Takie lektury są doskonałym wstępem do wielu ćwiczeń: od poznawania liter po czytanie globalne.
Książki z serii „24 godziny” Britty Teckentrup doskonale wpisują się w „bez tekstowe” czytanki. Na każdej podwójnej stronie znajdziemy cztery pytania dotyczące tego, co można znaleźć na ilustracji, ale są to pytania pomocnicze i wcale nie trzeba z nich korzystać. Pracę z taką książką można zacząć od zwyczajnego przeglądania jej, obserwacji, co można dostrzec na ilustracji. Za każdym razem znajdziemy inny wycinek otoczenia, odmienną akcję, inne zwierzątka w ludzkich rolach. Dziecko może książkę przeglądać samodzielnie oraz korzystać z pomocy rodziców, którzy powiedzą mu jak nazywają się poszczególne elementy portowego otoczenia. Ilustracje pozwalają na poznanie statków pasażerskich, promów, statków turystycznych, platform wiertniczych, kajaków, mew, motorówek, żaglowców, koparek, latarni morskiej i wielu innych rzeczy.
Bez względu na porę dnia i pogodę życie w porcie tętni. Każdy spieszy do swoich obowiązków lub miło spędza czas. Na tylnej okładce znajdziemy wszystkich bohaterów pojawiających się w książce. Dzięki temu dzieci mogą poznać nazwy zwierząt oraz zawody, a także pory dnia: rano, przedpołudnie, południe, popołudnie, pod wieczór, wieczór oraz noc. Każda ta pora ma swoje uroki, które można odkryć z dzieckiem.
„24 godziny. Coś się dzieje w porcie!” Britty Teckentrup zabrała nas do portu. Poznałyśmy tam różnorodne statki, odkryłyśmy mnogość zajęć oraz zaprzyjaźniłyśmy się z wieloma bohaterami, których podglądamy przez cały dzień. Każda strona niosła ze sobą nowe wydarzenia. Ten sposób pokazywania świata przeniesiono do kolejnej książki przenoszącej nas na plac budowy. Dzięki „24 godziny. Coś się dzieje w porcie!" po raz kolejny mamy okazję pooglądać zwierzęta w ludzkich rolach. Po raz kolejny spotkamy rodziną Zająców. Poznamy też nowych bohaterów. Wszyscy znajdują się na tylnej okładce razem z portretami i podpisami, co pozwoli ćwiczyć dziecięcą pamięć. Już po nazwach możemy dostrzec tendencję do zabawy sytuacją i słowem. Nazwy bohaterów mogą też stać się pretekstem do wprowadzenia pierwszych liter: Elektryk Eryk, Celina Cieśla, Dźwigowy Dominik, Zenek Złotówka, Robotnik Roman aż proszą się o zabawy z literami i wymyślanie imion do określonych nazw zawodów.
Kiedy już zaprzyjaźnimy się z bohaterami możemy wejść w świat budowy przedszkola i domu Zająców. W lewym górnym rogu zawsze znajdziemy zegar, który stanie się idealną podstawą do wprowadzenia dziecka w świat godzin. Tuż obok zegara znajdziemy pytania wymagające zapamiętywania bohaterów oraz odszukiwania ich na planszy i określania jego czynności, dzięki temu będziemy ćwiczyć z dzieckiem spostrzegawczość. Zadania ułatwiają zwierzęcy bohaterowie. Określony gatunek łatwiej odróżnić od małych ludzików, którym nadano by imiona, dlatego uważam za trafne takie rozwiązanie, ponieważ nie tylko poszerzamy nazwy zwierząt, ale i pomagają nam na konkretyzowanie.
Kolorowa, całokartonowa, dużych rozmiarów, ale niegruba lektura skutecznie przyciąga uwagę młodych czytelników pięknymi ilustracjami, gwarem, niezwykłymi bohaterami (zwierzęta) oraz ich pupilami (też zwierzęta),a także dziwnymi wydarzeniami (pizza, która przypadkowo trafia do psów). Na kolejnych stronach znajdziemy zwierzęta operujące dźwigami, koparkami, wylewające beton, umieszczające żeliwne bele, wędrujące gdzieś z reklamówkami, przechodniów podglądających pracę, hipopotama wyprowadzającego psy, koty, wiewiórki i sowy zagubione w świecie ludzkich czynności. Przy okazji dzieci dowiedzą się z tej książki bardzo ważnej rzeczy: kiedy powstaje nowe osiedle muszą się na nim pojawić jednostki edukacyjno-wychowawcze. Obok domów i mieszkań różnych zwierząt powstaje przedszkole. Duża przestrzeń zmienia się w dobrze zorganizowany plac budowy, który będzie przemyślanym, praktycznym osiedlem. Żywa akcja i ciągle zmieniający się krajobraz skutecznie zachęca dzieci do opowiadania lub słuchania o tym, co robią radośni bohaterzy placu budowy. Dzięki grubym stronom i solidnemu klejeniu książka jest trwała.
Książka doskonale sprawdzi się zarówno w przypadku rocznych dzieci, jak i przedszkolaków. Każde dziecko znajdzie w niej coś innego dla siebie. Dla jednych będzie to pretekst do poznawania zwierząt i zawodów oraz podglądania placu budowy, dla innych stanie się inspiracją do piaskownikowych i dywanowych zabaw, w których dzieci staną się prawdziwymi ekspertami od budowy.

Książki bez tekstu lub z niesamowicie małą ilością tekstu to jedne z naszych ulubionych lektur, ponieważ pomagają na nieco inne czytanie: szukanie rozwiązań zagadek, poszerzanie słownictwa, kształtowanie słownika globalnego, w kształtowaniu umiejętności koncentracji, opowiadania sobie przygód poszczególnych bohaterów, ćwiczenie spostrzegawczości oraz zachęcają do sięgania...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1974
1621

Na półkach: , ,

http://www.nieperfekcyjnie.pl/2018/03/dzieciece-nowosci-cos-sie-dzieje-na.html

To druga książka z tej serii, którą posiada mój syn - po "24 godziny. Coś się dzieje w porcie!" wiedziałam czego mogę się spodziewać. Tematyka budowlana jest u mojego dwulatka na topie od dłuższego czasu, także nierzadko zasiadamy na łóżku lub podłodze, sprawdzając, co słychać u Elektryka Edka, Inwestora budowlanego Zofii Zaradnej, Malarza Maurycego, Robotnika Renaty, Brygadzista Benka, Sputnika i Oskara, a także wielu innych postaci występujących w książce.

Każda rozkładówka przedstawia jeden dzień z życia budowy przedszkola i domu dla rodziny Zająców. W lewym rogu znajduje się zegar pokazujący konkretną godzinę, a obok znajdują się pytania kierowane do małego czytelnika, który musi wytężyć wzrok, poszukując odpowiedzi na kartach książki. Nie jest to takie proste - znaleźć coś konkretnego w gąszczu postaci oraz przedmiotów.

Książki obrazkowe dają ogrom możliwości, ponieważ ćwiczą spostrzegawczość, rozwijają wyobraźnię, wzbogacają słownictwo, prowokują do snucia różnorodnych opowieści. Seria Britty Teckentrup nie jest podobną do wielu innych, ponieważ tu prym wiodą zwierzęta ze wszystkimi ludzkimi cechami i umiejętnościami. Z pewnością nie każdego to przekona, aczkolwiek na pewno jest to coś świeżego i dość oryginalnego.

http://www.nieperfekcyjnie.pl/2018/03/dzieciece-nowosci-cos-sie-dzieje-na.html

To druga książka z tej serii, którą posiada mój syn - po "24 godziny. Coś się dzieje w porcie!" wiedziałam czego mogę się spodziewać. Tematyka budowlana jest u mojego dwulatka na topie od dłuższego czasu, także nierzadko zasiadamy na łóżku lub podłodze, sprawdzając, co słychać u Elektryka Edka,...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    10
  • Chcę przeczytać
    8
  • 2021
    2
  • Przedszkole
    1
  • Posiadam
    1
  • Żłobek
    1
  • Mateusz przeczytał sam
    1
  • 2020
    1
  • Wyszukiwanka
    1
  • Teraz czytam
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki 24 godziny. Coś się dzieje na budowie


Podobne książki

Przeczytaj także