Ostatnie dni mroku
- Kategoria:
- powieść historyczna
- Tytuł oryginału:
- The Last Days of Night
- Wydawnictwo:
- WAM
- Data wydania:
- 2017-10-11
- Data 1. wyd. pol.:
- 2017-10-11
- Liczba stron:
- 576
- Czas czytania
- 9 godz. 36 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788327715067
- Tłumacz:
- Nina Dzierżawska
Tytani rewolucji przemysłowej i wielka bitwa o elektrodolary.
Nowy Jork, rok 1888. Cud elektryczności powoli zaczyna rozjaśniać mrok wielkiego miasta. Thomas Edison właśnie wygrał wyścig po patent, który pozwoli mu zbić fortunę na oświetleniu Ameryki. Jednak jego główny rywal, George Westinghouse, jeszcze się nie poddał. Ku zaskoczeniu wszystkich zatrudnia młodego Paula Cravatha, który dopiero co skończył studia. Czy prawnik bez doświadczenia będzie w stanie powstrzymać przebiegłego giganta swojej epoki? I co wspólnego ma z tym wszystkim Nikola Tesla?
Czym jest prawdziwy geniusz?
Jaka jest cena nieposkromionej ambicji?
Jak zakończy się wojna o elektryfikację Ameryki?
Amerykańscy bogowie nowożytności na kartach jednej powieści – Thomas Edison, Nikola Tesla, J.P. Morgan i George Westinghouse. To oni zadecydowali o losach współczesnego przemysłu.
Jedna z najlepszych książek roku według „The Washington Post”.
„Elektryzująca powieść. Historyczni geniusze – ideowiec Tesla, twardziel Edison, rzemieślnik Westinghouse i bogacz Morgan – napędzają wartką akcję, która trzyma czytelnika w napięciu. Dosłownie i niezależnie od tego, czy bardziej podoba nam się prąd stały, czy przemienny”.
– Radek Kotarski, twórca kanału Polimaty
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Pod napięciem
Było nas trzech, w każdym z nas inna krew, ale jeden przyświecał nam cel. Cytowanie „Autobiografii” Perfektu nie ma tu za zadanie przyciągnąć fanów zespołu, ale oddać sprawiedliwość głównym aktorom sceny prądu stałego i zmiennego, a mianowicie – Edisonowi, Westingouse’owi oraz Tesli. Właśnie oni są kręgosłupem powieści adaptującej na swoją modłę sławną wojnę napięć, zaś przewodnikiem po tym nieodgadnionym terytorium staje się młody i ambitny prawnik Paul Cravath.
Wybrany przez autora okres czasu, jak i sama tematyka są bez mała fascynujące. Świat stojący u progu nowej ery, w której oświetlenie stanie się powszechną oczywistością. Jednakże w blasku elektryczności powstają nie tylko przełomowe wynalazki, ale budzą się też znane od wieków instynkty. Wielkim zmianom towarzyszą wielkie pieniądze i każdy chce zagarnąć dla siebie jak największy kawałek tortu.
Oczywiście od tej reguły są wyjątki, ale dobrze znane pragnienia zdobycia więcej i więcej zdają się tu być dominujące. W telegraficznym skrócie mamy tu walkę o patent, naprzemienne testowanie sprytu wśród obu stron i bardziej bądź mniej podłe zagrywki wyciągane z rękawa. W tym gąszczu motywacji rodzi się coraz większa determinacja niezłomnego prawnika, buchająca chęć tworzenia coraz to nowych cudów przez Teslę, a gdzieś tam wkracza także wątek miłosny.
Skoro ustaliliśmy już, że ilość namiętności się zgadza, możemy przejść dalej a mianowicie przyjrzeć się, jak Graham Moore poradził sobie z tym bogatym materiałem. Z pewnością bardzo dobrze nakreślił jednorodną taśmę czasu, do której użył prawdziwych wydarzeń i dopasował je w zgrabną chronologię, co jak najbardziej się sprawdza. Również kwestia korzystania z prawdziwych kwestii wspomnianych już osobistości zasługuje na uznanie i sprawia, że choć to w sporej części fikcyjna adaptacja, ma w sobie wiele pociągających pierwiastków autentyczności.
Bez wątpienia rozchodzi się nad całą lekturą wrażenie obcowania z pewnym okresem schyłkowym. Zmiany czają się tuż za rogiem, a spięcia silnych, choć jakże odmiennych charakterów, wyłącznie nadają im smaczku. Starcia są nieuniknione, często gwałtowne i czego nie da się ukryć, co wynika choćby z scenopisarskiego doświadczenia Moore’a – zaplanowane misternie, bez chwili czasu na nudę czy powolniejszą kontemplację.
Takie a nie inne podejście sprawia, że spotkanie z historyczną spuścizną jest zarówno przystępne, jak i wciągające. Ma to swoje konsekwencje, bo chciałoby się bardziej zagłębić w meandry, co niektórych umysłów, acz spokojnie mogę zrozumieć, że opowiadając o tak rozległej, pełnej niuansów i niepodzielnych person sprawie, pewne ograniczenia były nieuniknione. Jest to nie tyle zarzut, co swojego rodzaju niedosyt, który można nadrobić w innych, przytoczonych przez autora źródłach.
„Ostatnie dni mroku” w swojej wadze sprawdzają się, co najmniej dobrze. Zdają się być zarówno wdzięcznym wprowadzeniem do wielkiej historii, jak i interesującą lekturą samą w sobie. Może i nie są żadnym kamieniem milowym na podobieństwo wielkich innowatorów o których mowa, ale także niczego im nie umniejszają i pozwalają przyjrzeć się im z bardziej osobistej perspektywy. Otrzymujemy więc godne i misterne odwzorowanie epokowych wydarzeń, po których zwrot – i nastała światłość – nie będzie już ani prosty, ani oczywisty.
Patryk Rzemyszkiewicz