Początek książki jest twardy i toporny, a to za sprawą iście akademickiego stylu pisania. Im dalej więcej drzew i lepiej, choć trzeba mieć na uwadze, że książka jest z 2008 roku. Logistyka i zaopatrzenie podczas "Iraqi Freedom" było realizowane poprzez prywatne firmy tak jak ochrona ambasady amerykańskiej w "Zielonej Strefie". Każdy słyszał o "BlackWater", ta jest tutaj jednak inne, powiedzmy, mniej rzucające się w oczy, firmy realizują rządowe kontrakty, lokalnego i bogatego watażki, czy koncernu, który chce przejąć źródło surowców w Afryce. Najemnictwo, jak autor wskazuje, jest po polityce, prostytucji, trzecim najstarszym zawodem na świecie.

Początek książki jest twardy i toporny, a to za sprawą iście akademickiego stylu pisania. Im dalej więcej drzew i lepiej, choć trzeba mieć na uwadze, że książka jest z 2008 roku. Logistyka i zaopatrzenie podczas "Iraqi Freedom" było realizowane poprzez prywatne firmy tak jak ochrona ambasady amerykańskiej w "Zielonej Strefie". Każdy słyszał o "BlackWater", ta jest tutaj...

Książka ma z jednej strony charakter dokumentalny (jest masa twardych dowodów wraz ze źródłami tych informacji),oraz historyczny. Proporcje są zachowane, ale z drugiej strony poczułem pewien niedosyt, ponieważ spodziewałem się więcej o teraźniejszości niż o czasach przeszłych. Końcówka książki, z uwagi na pochodzenie autora odnosi się tylko i wyłącznie do realiów niemieckich i skupia się na tak drobnych szczegółach i zawiłościach prawa niebieckiego, że pozwoliłem ja sobie odpuścić. Nie jest to książka, którą czyta się łatwo, ale chyba nikt tego od niej nie oczekuje biorąc pod uwagę trudną tematykę i "misję" utworu.

Książka ma z jednej strony charakter dokumentalny (jest masa twardych dowodów wraz ze źródłami tych informacji),oraz historyczny. Proporcje są zachowane, ale z drugiej strony poczułem pewien niedosyt, ponieważ spodziewałem się więcej o teraźniejszości niż o czasach przeszłych. Końcówka książki, z uwagi na pochodzenie autora odnosi się tylko i wyłącznie do realiów...

Już na wstępie muszę zaznaczyć, że tytuł tej książki jest trochę mylący. Tak naprawdę większość tej książki poświęcona czynnikom, które wpływały na rozwój prywatnych firm wojskowych, a nie zagrożeniom, jakie stwarzają dla demokracji. Nie jest poważny problem, właściwie to można uznać to za najciekawszą część tej książki, jednak czytelnik mógł się spodziewać czegoś innego.
W samej książce brakuje mi twardych danych. Co prawda autor prezentuje dość bogatą bibliografię, ale brakuje mi statystyk oraz wypowiedzi wojskowych, które umotywowałoby dość jednoznaczne stanowisko autora w sprawie PMC. Autor dojść jasno nakreślił potencjalne problemy z funkcjonowaniem PMC, jednak brak danych uniemożliwia czytelnikowi ocenę tego, na jaką skale one występują. Brakuje mi tu też oceny działania PMC z punktu widzenia ekonomi. Wiele patologii opisanych przez autora jest typowa dla obszaru partnerstwa publiczno-prywatnego i z pewnością można było odwołać się do ekonomistów zajmujących się tym zagadnieniem. Muszę jednak przyznać, że to już czepialstwo wynikające z moich zainteresowań. Na koniec muszę jeszcze skrytykować styl, w jakim napisano tę książkę. W wielu miejsca można łatwo zgubić sens czytanego akapitu. Męczyłem się z tą książką o wiele bardziej niż z innymi książkami publicystycznymi (nie mówiąc już o beletrystyce). Nie jest zła pozycja dla osób chcących zdobyć ogólne informacje o PMC, ale osoby zorientowane w temacie mogą z czystym sumieniem ją pominąć.

Już na wstępie muszę zaznaczyć, że tytuł tej książki jest trochę mylący. Tak naprawdę większość tej książki poświęcona czynnikom, które wpływały na rozwój prywatnych firm wojskowych, a nie zagrożeniom, jakie stwarzają dla demokracji. Nie jest poważny problem, właściwie to można uznać to za najciekawszą część tej książki, jednak czytelnik mógł się spodziewać czegoś innego.
W...

Książka ta otworzyła mi oczy w kwestii prowadzenia wojny w XX i XXI wieku.
Coraz częściej rządy sięgają po pomoc wyspecjalizowanych firm zajmujących się "obsługą" armii. Zaczynając od usług pralniczych, gastronomicznych czy zarządzania obiektami. W świecie gdzie słowo "outsourcing" odmieniamy przez przypadki nie jest to nic dziwnego gdyby nie małe "ale". Nie tylko takie usługi kupowane są na rynku. Mamy do czynienia z zakupem usług najemniczych gdzie wyspecjalizowane firmy prowadzą regularne działania wojenne. W niektórych krajach stoją po obu stronach konfliktów. Sfera militarna, które do niedawna była zarezerwowana wyłącznie dla państwa powoli zaczyna być przejmowana przez prywatne firmy. Myślę, że nasi spece od obronności powinni zapoznać się z tym tytułem.

Książka ta otworzyła mi oczy w kwestii prowadzenia wojny w XX i XXI wieku.
Coraz częściej rządy sięgają po pomoc wyspecjalizowanych firm zajmujących się "obsługą" armii. Zaczynając od usług pralniczych, gastronomicznych czy zarządzania obiektami. W świecie gdzie słowo "outsourcing" odmieniamy przez przypadki nie jest to nic dziwnego gdyby nie małe "ale". Nie tylko takie...

Bardzo ciekawa tematyka poruszona w takiej sobie książce. Pierwsza połowa była bardzo interesująca, opisuje genezę powstania, sposoby działania, konsekwencje polityczne,militarne i społeczne prywatnych firm wojskowych popularnie określanych PMC. Czytałem tę część z ogromnym zainteresowaniem.
Druga część o konsekwencjach wykorzystania PMC dla współczesnego świata niestety stała się potwornie nudna i nie miałem ochoty zabierać się do jej skończenia.
Suma summarum pozycję ukończyłem choć czuję pewien niedosyt i po zasygnalizowaniu tak frapującego tematu,mam zamiar drążyć ten temat w poszukiwaniu książek o tym współcześnie działającym,za przyzwoleniem naszego świata, najemnictwie.

Bardzo ciekawa tematyka poruszona w takiej sobie książce. Pierwsza połowa była bardzo interesująca, opisuje genezę powstania, sposoby działania, konsekwencje polityczne,militarne i społeczne prywatnych firm wojskowych popularnie określanych PMC. Czytałem tę część z ogromnym zainteresowaniem.
Druga część o konsekwencjach wykorzystania PMC dla współczesnego świata niestety...