"Opowieści biblijne dziadzia Józefa t.4" Lidii Miś od Wydawnictwo Dreams to moje kolejne spotkanie z tymi genialnymi przypowieściami tym razem z Nowego Testamentu.

Tym razem dziewczynki maja okazję spotkać się z dziadkiem z okazji jego święta, jakim jest Dzień Dziadka. I oczywiście podczas takiego spotkania nie może zabraknąć dziadzinych opowiadań z kart Biblii.

Koniec świata opowiedziany słowami gawędziarza Józefa wcale nie jest taki straszny ani przerażający jakby się mogło wydawać. A zesłanie ducha świętego wcale nie musi być trudne do wyjaśnienia najmłodszym.
Podobnie jak w poprzedniej części opowieści biblijne przeplatają się z historiami rodzinnymi dziadka i jego wnuczek. Nie są to jedynie suche fakty podane w niezrozumiały sposób.

Język opowieści dostosowany jest do wieku czytelników, a styl autorki sprawia, że to niezwykle ciepłe i pełne miłości opowiadania. O ile obawiałam się sięgając po te pozycje, czy nie będą one nudne i trudne dla dzieci. O tyle po ich przeczytaniu wiem, że moje obawy okazały się zupełnie bezpodstawne.

Polecam, sama chętnie wraz z dziećmi skuszę się na pozostałe dwie części opowieści.

"Opowieści biblijne dziadzia Józefa t.4" Lidii Miś od Wydawnictwo Dreams to moje kolejne spotkanie z tymi genialnymi przypowieściami tym razem z Nowego Testamentu.

Tym razem dziewczynki maja okazję spotkać się z dziadkiem z okazji jego święta, jakim jest Dzień Dziadka. I oczywiście podczas takiego spotkania nie może zabraknąć dziadzinych opowiadań z kart Biblii.

Koniec...