Fight Club 2 (3)
- Kategoria:
- komiksy
- Cykl:
- Fight Club 2 (tom 3)
- Tytuł oryginału:
- Fight Club 2
- Wydawnictwo:
- Niebieska Studnia
- Data wydania:
- 2015-09-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2015-09-01
- Data 1. wydania:
- 2015-07-22
- Liczba stron:
- 24
- Czas czytania
- 24 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788360979396
- Tłumacz:
- Elżbieta Gałązka-Salamon
- Tagi:
- fight club sequel fight club 2 kontynuacja
TYLER ŻYJE!
19 lat po premierze swojej bestsellerowej powieści Chuck Palahniuk znowu zabiera nas do świata Fight Clubu i jego bohaterów, których dalsze losy poznać możemy w komiksowym sequelu podzielonym na 10 odcinków.
W serii komiksowej Fight Club 2 starszy o 10 lat narrator powieści występuje pod imieniem Sebastian: jest sfrustrowanym mężem Marli i ojcem 9-letniego chłopca. Monotonia codzienności, kryzys małżeński, psychotropy – tak wygląda życie Sebastiana, kiedy do gry po raz kolejny wkracza przyczajony w jego psychice Tyler Durden... Rize or Die
Seria komiksów Fight Club 2 (TM),to kontynuacja słynnej powieści Chucka Palahniuka i głośnego filmu z udziałem Edwarda Nortona i Brada Pitta, nakręconego na podstawie książki. Serię wprowadza bezpłatny komiks Fight Club (TM),zawierający alternatywne zakończenie pierwszej części. Oryginalnym wydawcą komiksu jest Dark Horse Comics®, autorem rysunków - utalentowany Cameron Stewart, okładki projektuje David Mack.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 45
- 18
- 16
- 6
- 2
- 2
- 2
- 2
- 2
- 2
OPINIE i DYSKUSJE
Zdecydowanie najlepszy jak do tej pory zeszyt Fight Clubu 2. Nie zmniejszył nawet o milimetr dzielącej go o lata świetlne od pierwszej części odległości, ale zwolnienie akcji, brak głupich, zakrawających na autoparodię motywów i położenie większego nacisku na raczkujący przekaz sprawia, że daję kolejnym tomikom minimalny kredyt zaufania, choć dalej traktuję FC2 jako niepotrzebne, niezobowiązujące komiksidło.
Zdecydowanie najlepszy jak do tej pory zeszyt Fight Clubu 2. Nie zmniejszył nawet o milimetr dzielącej go o lata świetlne od pierwszej części odległości, ale zwolnienie akcji, brak głupich, zakrawających na autoparodię motywów i położenie większego nacisku na raczkujący przekaz sprawia, że daję kolejnym tomikom minimalny kredyt zaufania, choć dalej traktuję FC2 jako...
więcej Pokaż mimo toPIES PANA PALAHNIUKA
Każdy kolejny zeszyt „Fight Clubu 2” recenzuję dwukrotnie – pierwszy raz przy okazji amerykańskiej premiery, drugi, kiedy doczekujemy się także polskiego wydania. Mógłbym więc kopiować treść poprzednich recenzji, ale po co. Dlatego znów ignorując absolutnie to, co napisałem wcześniej, opiniuję „FC”, a jedyne co pozostaje niezmienne to fabuła. I moja ocena tego rewelacyjnego komiksu.
Nie istnieje nic. Niczego nie ma. Nie ma też „Sebastiana”, który wzorem tego, co twierdził Campbell o drugim ojcu, jakiego potrzebujemy, rodzicu pokroju trenera czy przełożonego, który dopełni naszego wychowania, przybywa na legendarną Paper Street żeby przyłączyć się do sekty Tylera, a zarazem odnaleźć syna. Gdy Marlę zżerają obawy i niepokoje, on przechodzi etap oczekiwania i poniżania. Swoistego prania mózgu. A tymczasem jeden z uczestników projektu dzwoni do Chucka Palahniuka poinformować, że pies jest cały…
To chyba najgłębszy i najbardziej też przejmujący zeszyt „Fight Clubu” z dotychczas wydanych. Zeszyt mocny, szybki, przepełniony przemyśleniami i przede wszystkim dobrze wyważony. Fajnie przy tym narysowany, z dobrym kolorem i świetną okładką. Nic tylko czytać.
PIES PANA PALAHNIUKA
więcej Pokaż mimo toKażdy kolejny zeszyt „Fight Clubu 2” recenzuję dwukrotnie – pierwszy raz przy okazji amerykańskiej premiery, drugi, kiedy doczekujemy się także polskiego wydania. Mógłbym więc kopiować treść poprzednich recenzji, ale po co. Dlatego znów ignorując absolutnie to, co napisałem wcześniej, opiniuję „FC”, a jedyne co pozostaje niezmienne to fabuła. I moja...
Recenzja zbiorcza zeszytów 0-3.
Premiera książki Fight Club miała miejsce w 1996 roku, czyli prawie 20 lat temu. Mimo, że od tego czasu wiele wody upłynęło we wszystkich rzekach świata, to poruszana w powieści tematyka wciąż jest interesująca i aktualna, a wykreowani wówczas przez Palahniuka bohaterowie nie przestali intrygować. Mimo wszystko, decyzja o kontynuacji wydaje się być dosyć ryzykowana. Wrażenie to pogłębia fakt, że sequel to nie książka, ale komiks. Rejony sztuki niby pokrewne, ale też jednak odmienne, rządzące się nieco innymi prawami. Kwestią otwartą pozostawało, czy autor poradzi sobie także na tym gruncie.
Akcja dzieje się 9 lat po wydarzeniach rozgrywających się w pierwszej części. Narrator, tym razem jako Sebastian, prowadzi spokojne życie. Bierze tabletki psychotropowe, ma żonę (tak, tak, to Marla),a nawet dziecko. Leki, która zażywa, mają na celu utrzymanie w uśpieniu Tylera Durdena, szalonego alter ego Sebastiana. Nic jednak nie trwa wiecznie. Tłumione skłonności, „with a little help of my friends”, wychodzą w końcu na wierzch.
Czego się można było spodziewać po tym konkretnym tytule? Na pewno dobrego scenariusza. W końcu jego autorem jest sam Chuck Palahniuk, autor literackiego pierwowzoru. Kwestią sporną było tylko to, czy poradzi sobie w innego rodzaju medium niż dotychczas. Po trzech odcinkach serii, można chyba powiedzieć, że twórca wyszedł obronną ręką, choć na pełen werdykt trzeba jednak poczekać do końca cyklu wydawniczego. Historia jest intrygująca, zawiera też znane już elementy, które zostały w interesujący sposób odświeżone. Dobre wrażenie sprawiają zwłaszcza inteligentne dialogi, świetnie punktujące niektóre z bolączek dzisiejszego korpo-życia.
Po lekturze trzech wydanych dotąd odcinków (zeszytu pilotażowego do tego nie wliczam, jest on faktycznie raczej wprowadzeniem i przypomnieniem tego, co działo się kiedyś),można powiedzieć, że akcja jeszcze się do końca nie rozkręciła, aczkolwiek zmierza w ciekawym kierunku. Dobrym pomysłem było, by postawić Narratora w obliczu porwania jego dziecka, którego to czynu dopuszcza się sam Sebastian, jednak pod postacią Durdena. Mocno pokręcone, prawda? Ale tak właśnie, mając w pamięci pierwszy Fight Club, powinno to wyglądać. Wątek bardzo dobrze rokuje na kolejne zeszyty i trzeba mieć nadzieję, że Palahniuk rozwinie go w interesujący sposób.
Pewnym rozczarowaniem może być sposób przedstawienia niektórych bohaterów. Bardzo widoczna jest np. linia rozdzielająca Sebastiana od Tylera. Ten pierwszy jest dobry, drugi zły. Brakuje tu nieco szarości. Nie można wyczuć w Tylerze tej charakterystycznej dla niego nutki szaleństwa, cechy, dzięki której, mimo oczywistego zła, które czyni, nie można go jednoznacznie potępić. Tutaj jest on typowym czarnym charakterem. Być może postrzeganie tego konkretnego bohatera jest wciąż zachwiane z uwagi na to, że oceniam go po lekturze trzech wydanych dotychczas zeszytów, jednak na tę chwilę jest to postać rozczarowująca. Podobnie jak Marla. Żona głównego bohatera jest zaledwie tłem dla innych, jej problemy nie są przedstawione przekonująco. Wszystko sprowadza się do trywialnej w gruncie rzeczy nudy, której kobieta doświadcza w swoim małżeństwie. Pozostaje czekać na kolejne odcinki i mieć nadzieję, że sytuacja ulegnie jednak pewnej zmianie.
Warto zwrócić uwagę na całkiem interesującą warstwę ilustracyjną tego tytułu. Styl Camerona Stewarta nie jest być może wybitnie efektowny, nazwałbym go raczej oszczędnym i dosyć realistycznym, ale też nie do końca dbającym o szczegóły, zwłaszcza na dalszym planie kolejnych plansz, jednak świetnie pasuje on do tej konkretnej historii. Bardzo dobre wrażenie sprawia wypełnienie kolorami. Na niektórych kadrach są one dosyć jaskrawe i wyraziste i świetnie kontrastują z fragmentami bardziej stonowanymi.
Dosyć ciężko określić, czy Fight Club 2 jest tytułem potrzebnym. Tego dowiemy się prawdopodobnie dopiero po premierze ostatniego zeszytu serii, kiedy wszystkie wątki zostaną domknięte i rozwiązane. Póki co jednak, jest to tytuł, który spokojnie można przeczytać - prawdopodobnie przyniesie on czytelnikowi nieco satysfakcji, jednak raczej nie stanie się dziełem wiekopomnym i zapadającym w pamięć tak jak pierwowzór. Warto się jednak nad nim pochylić, zwłaszcza gdy zna się pierwszą część, czy to w postaci książki, czy filmu. Wtedy lektura kontynuacji przyniesie po prostu czytelnikowi więcej smaczków. Czytelnik przypadkowy raczej się od tego tytułu odbije.
Recenzja do przeczytania także na moim blogu - http://zlapany.blogspot.com/2015/10/fight-club-2-0-3.html
oraz na łamach serwisu Szortal - http://szortal.com/node/8555
Recenzja zbiorcza zeszytów 0-3.
więcej Pokaż mimo toPremiera książki Fight Club miała miejsce w 1996 roku, czyli prawie 20 lat temu. Mimo, że od tego czasu wiele wody upłynęło we wszystkich rzekach świata, to poruszana w powieści tematyka wciąż jest interesująca i aktualna, a wykreowani wówczas przez Palahniuka bohaterowie nie przestali intrygować. Mimo wszystko, decyzja o kontynuacji wydaje...
"Sebastian" udaje się na Paper Street celem odnalezienia syna. Zmasakrowany przez żonę staje do testu wytrwałości. Szef projektu dostaje tymczasem telefon od... Chucka Palahniuka...
Kolejny rewelacyjny zeszyt - wolniejszy pod względem akcji, niż poprzednie, ale za to pogłębiony satyrycznie i psychologicznie. Co kryje się za całą fabułą, do czego doprowadzi? Aż nie mogę się doczekać.
Polecam!
"Sebastian" udaje się na Paper Street celem odnalezienia syna. Zmasakrowany przez żonę staje do testu wytrwałości. Szef projektu dostaje tymczasem telefon od... Chucka Palahniuka...
więcej Pokaż mimo toKolejny rewelacyjny zeszyt - wolniejszy pod względem akcji, niż poprzednie, ale za to pogłębiony satyrycznie i psychologicznie. Co kryje się za całą fabułą, do czego doprowadzi? Aż nie mogę...