Kryminalne sprawy Gotham z perspektywy miejscowej policji, a dokładnie jednostki poważnych przestępstw. Brubaker i Rucka gwarantują fabułę na poziomie. Tom pierwszy jest podzielony na trzy różne historie. Pierwsza pisana przez wymienioną dwójkę wspólnie, wprowadza nas w świat tamtejszych glin w czasach post-gordonowskich a w tle przewija się Mr.Freeze. W drugiej bohaterowie zajmują się morderstwem dziewczynki a historia jest nieco zbyt sztampowa. W trzeciej Rucka wziął na cel porucznik Montoyę, a każdy kto zna jego twórczość ("Batwoman Elegy") wie czego można się spodziewać.
Całość zilustrowana jest przez Michaela Larka, który rozumie konwencję, Gotham spowite jest cieniami i deszczem, co nadaje akcji odpowiedni klimat. Styl rysownika sprawia, że postacie z komisariatu tracą unikatowość, zlewają się w jedno mając podobne twarze i ubiór.
Porównując Gotham Central do serialów kryminalnych jest to bardziej "Ulice San Francisco" niż kolejna odsłona "CSI".

Kryminalne sprawy Gotham z perspektywy miejscowej policji, a dokładnie jednostki poważnych przestępstw. Brubaker i Rucka gwarantują fabułę na poziomie. Tom pierwszy jest podzielony na trzy różne historie. Pierwsza pisana przez wymienioną dwójkę wspólnie, wprowadza nas w świat tamtejszych glin w czasach post-gordonowskich a w tle przewija się Mr.Freeze. W drugiej bohaterowie...