Ostatnia prowokacja

Okładka książki Ostatnia prowokacja
Louise Lee Wydawnictwo: Czarna Owca Cykl: Florence Love (tom 1) literatura piękna
456 str. 7 godz. 36 min.
Kategoria:
literatura piękna
Cykl:
Florence Love (tom 1)
Tytuł oryginału:
The Last Honeytrap
Wydawnictwo:
Czarna Owca
Data wydania:
2016-03-02
Data 1. wyd. pol.:
2016-03-02
Liczba stron:
456
Czas czytania
7 godz. 36 min.
Język:
polski
ISBN:
9788380151710
Tłumacz:
Aleksandra Wolnicka
Tagi:
Aleksandra Wolnicka
Średnia ocen

                5,7 5,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,7 / 10
71 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
215
173

Na półkach: , , ,

To nie jest kolejny szablonowy romans! Nie znajdziecie w tej książce: nudy, banalnych żartów, infantylności i idealnej wizji miłości. „Ostatnia prowokacja” jak sam tytuł wskazuje, jest prowokująca, zabawna, zaskakująca, wielowątkowa i pełna ironii.

Opis z pozoru dotyczy kolejnego zlecenia detektyw. Jednak w tej książce oprócz samej „operacji Delaney” jest o wiele więcej – rodzinna tajemnica dotycząca zniknięcia matki Florence, przeszłość i tragedia brata Florence, czy tajemniczy blondyn, który prawdopodobnie ją śledzi. Pod płaszczykiem komedii i zabawnych przeżyć bohaterki, czają się problemy, żal, nierozwiązane sprawy sprzed kilku lat i próby wprowadzenia przez główną bohaterkę zmian do swojego życia. Mam wrażenie, że to osobista książka dla autorki, mająca drugie dno, które można dostrzec po wgłębieniu się w losy postaci.

Co ciekawe, Louise Lee także była prywatnym detektywem! Wcześniej pracowała jako nauczycielka geografii, jednak postanowiła coś urozmaicić w swoim życiu i proszę bardzo, taka zmiana! Dlatego tym bardziej utożsamiam autorkę z postacią Florence Love.

Najpierw przyciągnęła mnie okładka, sugerująca zabawną powieść w sam raz dla kobiet. Barwo Wydawnictwo Czarna Owca za sympatyczną oprawę książki. Następnie zaczęłam czytać i stwierdziłam, że z chęcią wybrałabym się z główną bohaterką na kawę. Stała się jedną z moich ulubionych postaci kobiecych – jest przebojowa, bezczelna, ma ironiczne poczucie humoru, walczy o swoje, a przy tym jest taką samą kobietą jak my wszystkie – szukającą tego jedynego oraz swojej drogi w życiu. Podoba mi się, że Lee nie wygładziła jej charakteru, ale właśnie dała jej dużo iskry, tak, że od razu przyszła mi na myśl Stephanie Plum (seria o łowczyni nagród autorstwa Janet Evanovich), która w jakiś sposób wpisuje się w typ charakteru, który ma również Florence. Mocne, nieustępliwe i zabawne babki.

Tej książki nie da się nie lubić, od razu budzi pozytywne odczucia i w sumie od pierwszej strony wywołuje chichot. Napisana lekkim, przystępnym językiem. Choć zdarzały się dosyć dłuższe opisy, to i tak „Ostatnią prowokację” czyta się z przyjemnością. Narrację mamy pierwszoosobową, jednak to typ powieści, gdzie ilość wątków wynagradza brak ukazania perspektyw reszty bohaterów. Co jakiś czas oprócz samej fabuły w książce można znaleźć krótkie porady odnośnie do „sztuki prowokacji” – bardzo zabawne i o dziwo niezwykle trafne. (Niektóre chyba mam zamiar wykorzystać, a nuż się sprawdzą). Zakończenie jest nieszablonowe – na pewno będziecie zaskoczeni. I to lubię! Coraz częściej czytam książkę i po pierwszym rozdziale jestem w stanie powiedzieć, kto z kim będzie i co wydarzy się na końcu. Tutaj jest inaczej i chwała za to autorce.

Cała recenzja: http://recenzentkaksiazek.blog.pl/2016/03/29/ostatnia-prowokacja-louise-lee-przeznaczone-tylko-dla-kobiet/

To nie jest kolejny szablonowy romans! Nie znajdziecie w tej książce: nudy, banalnych żartów, infantylności i idealnej wizji miłości. „Ostatnia prowokacja” jak sam tytuł wskazuje, jest prowokująca, zabawna, zaskakująca, wielowątkowa i pełna ironii.

Opis z pozoru dotyczy kolejnego zlecenia detektyw. Jednak w tej książce oprócz samej „operacji Delaney” jest o wiele więcej –...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    112
  • Przeczytane
    81
  • Posiadam
    29
  • Chcę w prezencie
    3
  • Teraz czytam
    2
  • 2017
    2
  • Ulubione
    2
  • 2016
    2
  • Dysk
    1
  • Jeszcze nie mam
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Ostatnia prowokacja


Podobne książki

Przeczytaj także