Autor: Louise Lee Tytuł: W imię miłości Na emeryturze, teoretycznie rzecz biorąc, Florence Love ma już dawno za sobą lata świetności w branży londyńskiego świata detektywistycznego, tymczasem jej ostatnia akcja jest bardzo osobista. Pewna sprawa jest wciąż niewyjaśniona, a Florence nie może sobie pozwolić na dekoncentrację. Nawet z powodu pewnego przystojnego Włocha i jego mafijnych kumpli… Jest to moje drugie spotkanie z autorką, jednak nie tak bardzo udane jak poprzednie. Książka ma świetny klimat i fajnie się rozgrywa. Jednak dla mnie było to za wolno. Nie mogłam się skupić na historii bohaterki,
chociaż bardzo
się starałam. Nie przypadła mi ona do gustu jak poprzednia
część . Czułam, że Florence cały czas ganiała za
swoją matką i nie widziała świata poza jej odnalezieniem. Okładka jest piękna i zachęca do zaglądania do środka. Lektura jest bogata w przygodę, ale nie jest ona tak ciekawa jak poprzednia.
Ocena 6/10

Autor: Louise Lee Tytuł: W imię miłości Na emeryturze, teoretycznie rzecz biorąc, Florence Love ma już dawno za sobą lata świetności w branży londyńskiego świata detektywistycznego, tymczasem jej ostatnia akcja jest bardzo osobista. Pewna sprawa jest wciąż niewyjaśniona, a Florence nie może sobie pozwolić na dekoncentrację. Nawet z powodu pewnego przystojnego Włocha i jego...

Książka zapowiadała się ciekawie, ale niestety rozczarowała mnie.

Bohaterowie mam wrażenie jakby byli z innych światów i jakimś dziwnym trafem znaleźli się w tej książce. Nie polubiłam ich, wręcz niektóre sytuacje wydawały mi się być nie realne.

Fabuła jak dla mnie nijaka. Nie zaciekawiła mnie, a jedynie nudziła i czytałam po to by przeczytać. Książka miała mnie rozbawić do łez czego nie zrobiła, miała mnie doprowadzić do łez i zrobiła to jednak nie tak jak zamierzała. Przy niektórych sytuacjach naprawdę miałam ochotę płakać, ale ze względu na to, że kupiłam tą książkę i teraz trzeba przeczytać ją.

Zdecydowanie nie polecam, jednakże pewnie przeczytam pierwszy tom, ponieważ i jego mam na półce.

Książka zapowiadała się ciekawie, ale niestety rozczarowała mnie.

Bohaterowie mam wrażenie jakby byli z innych światów i jakimś dziwnym trafem znaleźli się w tej książce. Nie polubiłam ich, wręcz niektóre sytuacje wydawały mi się być nie realne.

Fabuła jak dla mnie nijaka. Nie zaciekawiła mnie, a jedynie nudziła i czytałam po to by przeczytać. Książka miała mnie rozbawić...

„W imię miłości” jest to drugi tom z cyklu opowiadający o przygodach Florence Love, która to jest wcześnie „emerytowaną” detektyw, gdyż zrezygnowała z tej profesji. W tej części wraz z Florence wyruszamy do Włoch, gdzie ma rozwiązać pewną dość osobistą sprawę, jak się później dowiadujemy, chce odszukać swoja zmarłą matkę. Ku jej zaskoczeniu poznaje tam tajemniczego mężczyznę Tommaso, który po wysłuchaniu dziewczyny i tego, po co tutaj się znajduje. Postanawia jej pomóc, dlatego kieruje ją do Massima Satoriego. Kim tak naprawdę okaże się Tommaso? Czy pomoc Massimo okaże się skuteczna wobec takiej sprawy? Jakie rodzinne tajemnice pozna sama kobieta?
Od pierwszych stron autorka przyciąga nas tajemniczością treści, jaka nam przedstawia, sprawiając, że ja sama zagłębiłam się w tę historię z wielką ciekawością, żeby na wiele mnie nurtujących podczas lektury pytań, odnaleźć odpowiedz. Książka warta polecenia! Lekka z poczuciem humoru i dawką tajemniczości sprawia, że jest książką wartą przeczytania.

„W imię miłości” jest to drugi tom z cyklu opowiadający o przygodach Florence Love, która to jest wcześnie „emerytowaną” detektyw, gdyż zrezygnowała z tej profesji. W tej części wraz z Florence wyruszamy do Włoch, gdzie ma rozwiązać pewną dość osobistą sprawę, jak się później dowiadujemy, chce odszukać swoja zmarłą matkę. Ku jej zaskoczeniu poznaje tam tajemniczego...

"W imię miłości" to druga część cyklu o Florence Love. Przyznam szczerze, że poprzedniej części nie czytałam ale już trafiła na moją listę "do przeczytania". Zdecydowanie plusem tej pozycji jest to, że nie ma się trudności z czytaniem jej, gdy nie zapoznaliśmy się jeszcze z pierwszą częścią. Styl autorki jest lekki i bardzo przyjemny dzięki czemu książka wręcz "czyta się sama".
(...) Florence Love, którą polubiłam dosłownie od pierwszej strony. Bohaterka jest odważna, inteligentna, przebojowa i niezwykle zabawna. Niejednokrotnie czytając tę książkę miałam uśmiech od ucha do ucha.
Bohaterka prowadzi nas przez całą historię i razem z nią odkrywamy fragmenty układanki, dzięki którym staramy się rozwikłać zagadkę zniknięcia jej mamy.
Podsumowując, polecam, polecam i jeszcze raz polecam. "W imię miłości" jest książką lekką, przyjemną i niezobowiązującą. Co czyni ją idealną pozycją na jesienne wieczory.

"W imię miłości" to druga część cyklu o Florence Love. Przyznam szczerze, że poprzedniej części nie czytałam ale już trafiła na moją listę "do przeczytania". Zdecydowanie plusem tej pozycji jest to, że nie ma się trudności z czytaniem jej, gdy nie zapoznaliśmy się jeszcze z pierwszą częścią. Styl autorki jest lekki i bardzo przyjemny dzięki czemu książka wręcz "czyta...

Bezczelna, przebojowa bohaterka...
Bystra, seksowna i bardzo, bardzo zabawna.

Florence Love jest detektywem na "emeryturze". Wycofała się z zawodnik lata sukcesów ma juz za sobą. Ale jej ostatnie zlecenie jest bardzo osobiste. Florence śmiga po Włoszech z winem w bindownice na pożyczonym skuterze w poszukiwaniu Bambi Love swojej matki, zaginionej dwadzieścia pięć lat temu.

Florence jako detektyw udaje się do Włoch gdzie czeka na nią prywatne zlecenie. Dziewczyna chce odnaleźć swoja matkę która zaginęła. Na miejscu poznaje Tommaso któremu opowiada ze przyjechała do Włoch w celu odnalezienia swojej matki która nie żyje. Dziewczyna jednak w to nie wierzy. Mężczyzna kieruje Florence do Massima Satoriego. Dziewczyna zaczyna poznawać rodzinne tajemnice. Czy uda jej się poznać prawdę o swojej matce? Kim okaże się Tommaso?

Mimo że nie czytałam pierwszej części bardzo fajnie czytało mi się tą cześć. Było bardzo fajna. Przyjemna, lekka, pisana lekkim językiem. Myśle że jeśli czytaliście pierwszą część to powinniście sięgnąć rownież po ta. Ja czytałam pierwsza książkę tej autorki i szczerze nie żałuje. Jest bardzo w moim stylu czytelniczym.

Bezczelna, przebojowa bohaterka...
Bystra, seksowna i bardzo, bardzo zabawna.

Florence Love jest detektywem na "emeryturze". Wycofała się z zawodnik lata sukcesów ma juz za sobą. Ale jej ostatnie zlecenie jest bardzo osobiste. Florence śmiga po Włoszech z winem w bindownice na pożyczonym skuterze w poszukiwaniu Bambi Love swojej matki, zaginionej dwadzieścia pięć lat...

„W imię miłości” to druga część cyklu opowiadającego historię oraz przygody Florence Love, autorstwa Louise Lee.
Florence Love jest detektywem, na przysłowiowej emeryturze. Dziewczyna wycofała się z zawodu. W drugiej części cyklu główna bohaterka znajduje się we Włoszech, gdzie ma do rozwiązania pewną, prywatna sprawę. Tam Florence poznaje tajemniczego mężczyznę o imieniu Tommaso. Na spotkaniu dziewczyna opowiada mu o tym, że przyjechała do Włoch w celu odnalezienie swojej matki, która nie żyje, jednak główna bohaterka w to nie wierzy. Tommaso zdaje się być zaciekawiony całą sytuacją i kieruje Florence do sławnego Massima Satoriego.
Kim okaże się być Tommaso? Czy Massimo pomoże dziewczynie rozwiązać zagadkę? Czy Florence trafi na trop matki? Jakie rodzinne tajemnice odkryje dziewczyna? Co wspólnego ze zniknięciem matki ma spalony samochód? Tego wszystkiego dowiecie się sięgając po drugą część przygód Florence Love.
Muszę przyznać, że chociaż nie czytałam pierwszej części przygód słynnej pani detektyw nie miałam najmniejszych trudności podczas czytania „W imię miłości”. Autorka wprowadza czytelnika już od pierwszych stron w zaciekawienie. Książka podzielona jest na trzy części. W pierwszej części czytelnik przenosi się wraz z główną bohaterką do Włoch, gdzie poznaje tajemniczego Tommaso. W drugiej części Florence wraca do Wielkiej Brytanii, aby podjąć działania i rozwiązać tajemnicę matki, natomiast w trzeciej części czytelnik znów przenosi się do Włoch.
Oprócz ciekawej akcji oraz tajemnicy, którą czytelnik stara się rozwikłać wraz
z główną bohaterką autorka porusza także ważne tematy rodzinne. W książce nie brakuje dobrej dawki humoru. Bardzo spodobała mi się postać Florence. Mimo tego, ze ma skończone 30 lat jest przebojowa, odważna, zdeterminowana do osiągnięcia własnych celów, zabawna, a czasami nawet bezczelna. Muszę przyznać, że spodobało mi się to, iż autorka nie przedstawiła czytelnikowi idealnej, ustatkowanej kobiety, tylko zwariowaną i nieprzewidywalną bohaterkę.
Książka jest bardzo przyjemna, napisana lekkim językiem z dawką dobrego humoru. Była to pierwsza książka jaką przeczytałam tej autorki i na pewno zapoznam się z kolejnymi. W książce mamy do czynienia z narracją pierwszoosobową. Jedynym minusem, były momentami przydługie opisy, jednak to nie wzbudziło we mnie zniechęcenia do tej pozycji. Nie tylko Florence jest barwną bohaterką. Inni bohaterowie również są wyraziści, jednak nie mogę o nich zbyt dużo powiedzieć, ponieważ mogę zdradzić znaczące dla fabuły szczegóły. Okładka również przyciąga wzrok.
Podsumowując książka przypadła mi do gustu. Jest to lekka i przyjemna powieść na nadchodzące jesienne wieczory. Myślę, że jeśli ktoś czytał pierwszą część przygód Florence Love powinien również sięgnąć po drugą, na pewno przypadnie mu do gustu. Natomiast osoby, które nie miały do czynienia z twórczością Louise Lee również spędzą miłe chwile z tą książką.

„W imię miłości” to druga część cyklu opowiadającego historię oraz przygody Florence Love, autorstwa Louise Lee.
Florence Love jest detektywem, na przysłowiowej emeryturze. Dziewczyna wycofała się z zawodu. W drugiej części cyklu główna bohaterka znajduje się we Włoszech, gdzie ma do rozwiązania pewną, prywatna sprawę. Tam Florence poznaje tajemniczego mężczyznę o imieniu...

Jak dla mnie nudna książka
:/ zmarnowany czas.. nie wiadomo o czym miało być, zapowiadało się ciekawie ale z trudem doczytałan do końca.. Ale to tylko moja opinia gdy widzę w opisie prywatnego detektywa liczę na ciekawsza historie, nie udało się

Jak dla mnie nudna książka
:/ zmarnowany czas.. nie wiadomo o czym miało być, zapowiadało się ciekawie ale z trudem doczytałan do końca.. Ale to tylko moja opinia gdy widzę w opisie prywatnego detektywa liczę na ciekawsza historie, nie udało się