Cena nierówności. W jaki sposób dzisiejsze podziały społeczne zagrażają naszej przyszłości.
- Kategoria:
- biznes, finanse
- Wydawnictwo:
- Krytyka Polityczna
- Data wydania:
- 2015-11-27
- Data 1. wyd. pol.:
- 2015-11-27
- Liczba stron:
- 512
- Czas czytania
- 8 godz. 32 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788364682803
- Tłumacz:
- Robert Mitoraj
- Tagi:
- ekonomia polityka kryzys globalizacja
Rosnące nierówności szkodzą wszystkim: przyczyniają się do kryzysów ekonomicznych, zmniejszają produktywność społeczeństwa i osłabiają wzrost gospodarczy. Niepewność jutra, słaby system edukacji i ochrony zdrowia, kryzys mieszkaniowy – to też wszystko sprawa nierówności. To przez nie społeczeństwa nie wykorzystują pełni swojego potencjału. Zamiast żyć, uczyć się, pracować i uczestniczyć w demokracji, walczą o kawałki z coraz mniejszego tortu.
To wszystko oczywiście znane fakty, opisane w wielu głośnych książkach. Czasem jednak wydaje się, że wzrost nierówności to wynik działalności żywiołów naturalnych i nic nie da się na to poradzić. Joseph Stiglitz przekonuje, że to zupełnie nie tak. To że przeważająca część bogactwa należy do zaledwie jednego procenta społeczeństwa to nie kwestia praw natury, ale decyzji politycznych i wpływu osób i instytucji, które „pogoń za rentą” nazywają „wolnym rynkiem”.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 285
- 71
- 15
- 10
- 6
- 3
- 3
- 1
- 1
- 1
Cytaty
Bądź pierwszy
Dodaj cytat z książki Cena nierówności. W jaki sposób dzisiejsze podziały społeczne zagrażają naszej przyszłości.
Dodaj cytat
Opinia
1. Nie ma czegoś takiego jak neoliberalizm.
2. Kryzysy ekonomiczne są wywoływane przez obniżanie stóp procentowych przez banki centralne, a nie przez "nierówności".
3. Nie ma żadnych dowodów na to, że nierówności komukolwiek szkodzą, czy że "spowalniają wzrost gospodarczy". Może z perspektywy jakiegoś domorosłego ekonomisty z dziecięcym umysłem, rozdanie pieniędzy bogatych biednym, spowodowałoby natychmiastowy wzrost konsumpcji i PKB(co nie jest żadnym miernikiem bogactwa), ale uniemożliwiłoby to bardziej przedsiębiorczej części populacji, spożytkowanie swoich oszczędności na inwestycje. Ostatecznie, wzrost gospodarczy zostałby naprawdę zahamowany.
4.Co do tzw. "dóbr publicznych" (tzw. bo wartość jest subiektywna i dla kogoś to równie dobrze mogą być "zła publiczne), których stosunek ceny do jakości jest żenujący, to najlepszym rozwiązaniem będzie pełna prywatyzacja. Na studia dostają się bogatsi uczniowie, których stać na korepetycje i zajęcia dodatkowe, więc przez państwo biedni dotują bogatych. W przypadku służby zdrowia, to bogaci nie stoją w kolejkach, bo idą prywatnie. A prywatnie jest drogo. Czemu? Bo większość ludzi idzie państwowo. Czemu? Bo nie mają pieniędzy. Czemu? Bo opodatkowano ich i ich hajs jest zżerany przez aparat urzędniczy, a ochłapy są nieracjonalnie dzielone między lekarzy...
5. Teza ze zmniejszającym się tortem jest absurdalna. W Chinach wzrastają nierówności, ale chyba lepiej, że jednego stać na wyjazd na wakacje za granicę (ponoć 100 milionów Chińczyków rocznie jeździ po świecie), a drugiego tylko na wypad za miasto, niż żeby oboje równo umierali z głodu.
6. Sugerowanie, że jakiekolwiek nierówności to jakiś problem, świadczy rzeczywiście o problemie. O problemie zawistnego dużego dziecka z samym sobą.
7. Ludzie bredzący o 10% ludzi posiadających 90% bogactwa itp., zapominają, że często sami się łapią do tych 10% i że to nie jest tak, że ci najbogatsi są tacy bogaci, tylko ci najbiedniejsi, z Afryki i Azji, są tacy biedni.
1. Nie ma czegoś takiego jak neoliberalizm.
więcej Pokaż mimo to2. Kryzysy ekonomiczne są wywoływane przez obniżanie stóp procentowych przez banki centralne, a nie przez "nierówności".
3. Nie ma żadnych dowodów na to, że nierówności komukolwiek szkodzą, czy że "spowalniają wzrost gospodarczy". Może z perspektywy jakiegoś domorosłego ekonomisty z dziecięcym umysłem, rozdanie pieniędzy bogatych...