Wielki Marsz
264 str.
4 godz. 24 min.
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Tytuł oryginału:
- The Long Walk
- Wydawnictwo:
- Prószyński i S-ka
- Data wydania:
- 2008-07-08
- Data 1. wyd. pol.:
- 1992-01-01
- Data 1. wydania:
- 1979-01-01
- Liczba stron:
- 264
- Czas czytania
- 4 godz. 24 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788376483009
- Tłumacz:
- Paweł Korombel
- Tagi:
- powieść amerykańska king
Mroczna alegoryczna wizja przyszłości Stanów Zjednoczonych.
Stu chłopców wyrusza w morderczy marsz - meta będzie tam, gdzie padnie przedostatni z nich. Tu nie ma miejsca na sportową rywalizację, ludzkie uczucia ani na fair play, ponieważ gra toczy się o bardzo wysoką stawkę. Najwyższą z możliwych.
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 12 218
- 3 769
- 2 990
- 960
- 298
- 133
- 87
- 81
- 81
- 63
Opinia
Różne książki wychodziły spod pióra Stephena Kinga. Były zarówno takie, które pochłaniałam w góra trzy doby ("Misery", "Cmętarz zwieżąt"), a także te z serii, które nie nadawały się do wszystkiego, tylko nie do czytania ("Desperacja"). Kiedy sięgałam po dość mizerny objętościowo i mało znany szerszej publiczności "Wielki Marsz", liczyłam na wspaniałą część twórczości mojego ulubionego pisarza. Nie zawiodłam się.
Książka opowiada o niedalekiej przyszłości i dorocznym marszu organizowanym w Stanach Zjednoczonych. Bierze w nim udział stu śmiałków wybranych z ich tysięcy, z których do mety dotrze tylko jeden. Będzie ona tam, gdzie z wycieńczenia umrze przedostatni z zawodników. Ci, którzy
nie będą w stanie dalej iść z wymaganą prędkością 6km/h, dostaną kolejno trzy ostrzeżenia.
Jeśli się nie poprawią, zostaną zlikwidowani strzałem z karabinu w tył głowy. Banalne? Makabryczne? Ale w jaki sposób opowiedziane!
Powieść, choć niedługa, wciąga od pierwszej strony. Pomimo, że opowiada o czterech dniach z życia stu obywateli USA, odniosłam wrażenie, że szłam razem z nimi przynajmniej cztery miesiące.
Nie ma miejsca na wodolejstwo czy zbędne wątki. Przy okazji na 244 stronach autor zdołał
w mistrzowski sposób stworzyć portrety psychologiczne kilku uczestników marszu. Opis fabuły
na tylnej okładce sugeruje, że są oni cyborgami bez serca, myślącymi tylko o wygranej.
Jest to nieprawdą. Wśród maszerujących nawiązują się przyjaźnie, niektórzy nawet są gotowi oddać wspólnie życie. Inni je sobie nawzajem ratują. Czytelnik poznaje wiele cech poszczególnych mężczyzn - ci z pozoru bezduszni, jednak pokazywali swoją drugą naturę. Przecież oni też mają dla kogo iść - nawet najmłodsi mieli bliskich. Z pozoru najsłabsi wytrzymywali do końcowych kilometrów "zawodów". Każdy krył swoją tajemnicę, którą wyjawiał w trakcie męczarni "Wielkiego Marszu".
Jednak nie wszyscy bohaterowie tego dzieła są tak uczuciowi, empatyczni i skorzy do poświęceń. Stephen King ukazał część z nich jako wyprane z uczuć potwory, bo jak można określić żołnierzy, którzy zdecydowali się pilnować "porządku" podczas "zawodów" lub majora, który swoim postępowaniem do złudzenia przypominał Adolfa Hitlera? Jeżeli zawodnik nie wypełniał normy
lub próbował ucieczki, bezwzględnie odbierano mu życie. Cały świat przedstawiony w książce pozbawiony jest norm moralnych, a istota ludzka została odarta z tego, co dała jej natura na samym początku - człowieczeństwa.
Książka wyzwoliła we mnie pokłady różnorodnych emocji - od ciekawości, przez niepokój,
aż po nieokiełznany smutek, który udzielał mi się jeszcze na kilka godzin po przeczytaniu ostatniej strony tego dzieła. Wydaje mi się, że od teraz bardziej będę doceniała to, jak wiele odpoczynku zaznaję każdego dnia.
Po wszystkim jednak nasuwają się pytania - czy dla jakichkolwiek pieniędzy i sławy warto jest patrzeć na śmierć 99 młodych mężczyzn, iść setki kilometrów, żywiąc się koncentratami z puszki i pojąc wodą? Na własnych oczach tracić ludzi, których co dopiero się poznało, którzy stali się przyjaciółmi? Jak wielkim brutalem bez serca trzeba być, żeby pilnować całej tej "imprezy", a w razie czego - bezlitośnie mordować wycieńczonych, młodych mężczyzn? I wreszcie - jak bardzo chorym musi
być człowiek, aby wpaść na pomysł czegoś takiego, jak "Wielki Marsz" lub przychodzić i kibicować ulubieńcom, przy okazji upajając się cierpieniem innych? Na te pytania czytelnik musi odpowiedzieć sobie sam.
Jednym zdaniem - "Wielki Marsz" daje do myślenia, wciąga, fascynuje. I, co najważniejsze -
nie straszą w nim opisy rozbryzgującego się mózgu czy lejącej litrami krwi. W tej powieści największym potworem jest człowiek, co czyni ją wyjątkowo przerażającą.
Różne książki wychodziły spod pióra Stephena Kinga. Były zarówno takie, które pochłaniałam w góra trzy doby ("Misery", "Cmętarz zwieżąt"), a także te z serii, które nie nadawały się do wszystkiego, tylko nie do czytania ("Desperacja"). Kiedy sięgałam po dość mizerny objętościowo i mało znany szerszej publiczności "Wielki Marsz", liczyłam na wspaniałą część twórczości mojego...
więcej Pokaż mimo to