Wielu zabawom ruchowym maluchów towarzyszy muzyka. Pamiętacie jak mając kilka lat śpiewaliście "Stary niedźwiedź mocno śpi"? Lub tańczyliście kaczuchy? I pomyśleć, że dokładnie tak samo bawili się nasi rodzice, a może nawet dziadkowie? A teraz w ten sam sposób my bawimy się ze swoimi dziećmi. Bo te melodie nigdy się nie starzeją. A maluchy uwielbiają się ruszać, tańczyć i śpiewać. Nasze małe smyki mają wręcz niespożytą energię. Warto zatem ją wykorzystać do tego typu zabaw. To wspaniale spędzony czas, prawda?

Chciałabym zatem polecić Wam jedną bardzo fajną lekturę. Jest to książeczka, w której znajdziemy aż 11 tekstów do piosenek dla przedszkolaków. A są nimi: "Jadą, jadą misie", Żabka", "My jesteśmy krasnoludki", "Jagódki", "Urodziny marchewki", "Stary niedźwiedź", "Mało nas", "Kółko graniaste", "Panie Janie", "Kosi, kosi łapci" oraz "Wieczorem". Jestem pewna, że minimum połowę z tych tekstów doskonale znacie, o ile nie wszystkie. To w końcu ponadczasowe melodie, które towarzyszyły nam podczas zabaw gdy mieliśmy kilka lat.

Ale nie tylko teksty znajdują się w tej książce. Do każdej piosenki jest tu także dołączony zapis nutowy! Możemy więc pochwalić się przed dzieckiem swoim talentem i zagrać mu daną melodię na flecie lub organkach. Możemy także pokazać dziecku jak to zrobić i zrobić wspólny koncert na cymbałkach. Bardzo mi się to podoba, jako dziecko uwielbiałam grę na flecie. Co prawda nuty były dla mnie za trudne, ale mama zawsze zapisywała mi pod nimi cyferki oznaczające ilość zakrytych otworów na instrumencie i szło mi naprawdę fajnie. Mam nadzieję, że taka zabawa spodoba się moim dziewczynom. Ale byłoby fajnie!

Ale to wciąż nie wszystko. Teksty piosenek, nuty - to tylko część tej książki. Na pozostałych stronach znajdziemy pomysły na zabawę z dzieckiem przy każdej z tych melodii. Niektóre z nich możemy wykorzystać z większą grupą maluchów (na przykład w przedszkolu, na zabawie urodzinowej itp). Inne świetnie nadają się na aktywne spędzenie czasu z maluchem w domu. Propozycje te zazwyczaj są bardzo proste. Nie wymagają od nas zbyt wielkiego poświęcenia, nie potrzebujemy do nich jakiś skomplikowanych urządzeń, szeregu rekwizytów ani nic z tych rzeczy. Czasem jest to kartka, rysunek, plastelina itp. Nic nadzwyczajnego. Ale za to każda z tych zabaw ma pewien bardzo ważny cel. Są na przykład wśród nich pomysły, które rozwijają u dziecka poczucie rytmu, ćwiczą koordynację, uczą koncentracji, podzielności uwagi, prawidłowego oddechu, poczucia równowagi. Niektóre rozwijają wyobraźnię, słuch, rytmikę, refleks i wiele wiele więcej. Wspaniale prawda?

Powiem Wam szczerze, że ta lektura wygląda naprawdę bardzo niepozornie. Myślę, że gdybym zobaczyła ją na półce w sklepie pewnie przykułaby ona moją uwagę tylko na chwilkę. Ale wystarczy zerknąć do środka, by stwierdzić, że to naprawdę fajna lektura. Że jest to książka, która z pewnością nie raz nam się przyda, która sprawi, że nasza zabawa z dzieckiem będzie ciekawsza. Podoba mi się w niej bardzo wiele rzeczy. Jest pomysłowa, przydatna i po prostu śliczna. Ma ciekawą, wesołą szatę graficzną. Odrobinę przypominająca mi lektury z mojego dzieciństwa. Grubą okładkę i mały bonusik, który z pewnością Was zachwyci! Na wewnętrznej stronie okładki znajdziemy jeszcze płytę CD. A na niej nagrania tych piosenek, które znajdziemy w książce!

Takie książki to ja lubię. Wesołe, pomysłowe i bardzo treściwe. Gratuluję autorom tej lektury pomysłowości. Na pewno nie umiałabym wymyślić tego lepiej. Jestem przekonana, że zarówno opiekunowie grup przedszkolnych jak i rodzice znajdą w niej coś dla siebie. Ale i tak najbardziej zadowolone będą dzieciaczki. Bo dzięki tej niepozornej książeczce czeka ich cała masa fantastycznych zabaw. A to przecież najważniejsze :)

Wielu zabawom ruchowym maluchów towarzyszy muzyka. Pamiętacie jak mając kilka lat śpiewaliście "Stary niedźwiedź mocno śpi"? Lub tańczyliście kaczuchy? I pomyśleć, że dokładnie tak samo bawili się nasi rodzice, a może nawet dziadkowie? A teraz w ten sam sposób my bawimy się ze swoimi dziećmi. Bo te melodie nigdy się nie starzeją. A maluchy uwielbiają się ruszać, tańczyć i...

„Rytmika dla smyka” to interesująca publikacja pozwalająca urozmaicić codzienną zabawę oraz pomagająca rozwinąć poczucie rytmu. W książeczce znajdziemy teksty oraz nuty jedenastu popularnych piosenek (teksty, nuty oraz piosenki na CD),do których załączono pomysły na zabawę, propozycje rozmów. W ćwiczeniach – poza kształtowaniem rytmu – postawiono nacisk na uważne słuchanie, koncentrację, zachowanie równowagi, panowania nad siłą i tempem oddechu, harmonijnych ruchów, uwrażliwienie na natężenie dźwięków, rozwój wyobraźni ruchowej, wprowadzanie nowych pojęć, podzielności uwagi, refleks, budowanie wzajemnych relacji, sylabizowania.
Połączenie tekstów z nutami oraz wskazówkami zabaw sprawia, że publikacja ta staje się bardzo interesującą pomocą w nauce. Na początkowym etapie (w pierwszym roku życia) możemy wykorzystać piosenki, a następnie przyjdzie czas na zabawę. W wieku szkolnym będzie ona doskonałą pomocą do nauki gry na instrumentach. Proste znane melodie sprawią, że dziecko chętnie będzie próbowało swoich sił.
Książkę polecam dzieciom od pierwszych miesięcy pierwszych klas szkoły podstawowej, placówkom oświatowym dla dzieci w tym wieku oraz ośrodkach terapeutycznych, ponieważ wspólna zabawa jest najlepszą terapią.

„Rytmika dla smyka” to interesująca publikacja pozwalająca urozmaicić codzienną zabawę oraz pomagająca rozwinąć poczucie rytmu. W książeczce znajdziemy teksty oraz nuty jedenastu popularnych piosenek (teksty, nuty oraz piosenki na CD),do których załączono pomysły na zabawę, propozycje rozmów. W ćwiczeniach – poza kształtowaniem rytmu – postawiono nacisk na uważne...

Jest wiele piosenek, które pamiętam z dzieciństwa i do których mam ogromny sentyment. Gdy usłyszę znaną melodię uśmiech sam pojawia się na twarzy. Dziś, o ile pamiętam słowa, sama śpiewam je swoim maluchom. Są w końcu wspaniałym towarzyszem zabaw, spacerów, sprawdzają się w podróży, wieczorem i rano… Zainteresowała mnie niedawno publikacja, będąca zbiorem najpopularniejszych piosenek dla dzieci, pt. „Rytmika dla smyka”.

Jest to książeczka skierowana zarówno do dzieci jak i rodziców. Wszak aby śpiewać ze swoimi maluchami sami musimy najpierw nauczyć się tekstu piosenki. W tej publikacji znalazłam piękny zbiór 11 klasycznych utworów, przy których wychowywały się pokolenia Polaków. Są tutaj takie tytuły jak: Jadą, jadą misie, Żabka, My jesteśmy krasnoludki, Jagódki, Stary niedźwiedź, Mało nas, Kółko graniaste, Panie Janie, Kosi, kosi, łapci. Natrafiłam też na dwie nieznane mi piosenki: Urodziny marchewki i Wieczorem, miałam więc okazję razem z dziećmi poszerzyć również swój repertuar ;)

To jednak nie wszystko co oferuje prezentowana książeczka. Oprócz tekstu piosenek i raczej prostego zapisu nutowego w książeczce przygotowano również, adresowane szczególnie do rodziców/pedagogów, pomysły na kształcące zabawy z dziećmi. Wygląda to tak, że tuż po każdej piosence znajduje się kilka propozycji zajęć z dziećmi. Są to różnorodne zabawy ruchowe inne do zajęć w przedszkolu, inne do domu. Poza tym do śpiewnika dołączona jest płyta ze wszystkimi piosenkami jakie znajdują się na jego kartach i to właśnie ona u moich dzieci cieszyła się największym zainteresowaniem.

Bardzo spodobała mi się kolorowa szata graficzna śpiewnika, ilustracje są duże i wesołe i fajnie łączą się z zabawnymi dziecięcymi piosenkami. Plusem jest też prosty układ, gruby papier i twarda oprawa, dzięki czemu książeczka się nie zamyka i wraz z dziećmi możemy pokusić się o zagranie ulubionej melodii. Może jedynie nutki mogłyby być nieco większe, w końcu miejsca na stronie nie brakuje.

Czy warto sięgnąć po tę książeczkę? Zdecydowanie tak. Mimo, iż większość tytułów zawartych w tym niewielkim zbiorku znałam doskonale w dzieciństwie, teraz niestety nie potrafiłabym sama sobie przypomnieć. Dodatkowo jej atutem są opatrzone nutkami teksty piosenek, które pomagają zaśpiewać je lub zagrać, no i oczywiście płyta z piosenkami, która zachęca do zabawy, śpiewania i tańczenia. Taki repertuar powinien znać każdy maluszek dlatego gorąco zachęcam do zwrócenia uwagi na ten uroczy śpiewnik ;)

http://testowanieartdzieciece.blogspot.com/

Jest wiele piosenek, które pamiętam z dzieciństwa i do których mam ogromny sentyment. Gdy usłyszę znaną melodię uśmiech sam pojawia się na twarzy. Dziś, o ile pamiętam słowa, sama śpiewam je swoim maluchom. Są w końcu wspaniałym towarzyszem zabaw, spacerów, sprawdzają się w podróży, wieczorem i rano… Zainteresowała mnie niedawno publikacja, będąca zbiorem...