JEST TAM KOT!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

JEST TAM KOT!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Ocena z punktu widzenia rodzica, ale i czytelnika, który się świetnie bawił podczas czytania o wakacyjnych przygodach kuzynów Karlssonów na Wyspie Perkozów, należącej do ich ekscentrycznej ciotki Fridy. Percepcja i wyobraźnia dzieci napełniają zwykłe zdarzenia i miejsca tajemnicą - wszystko przeistacza się w świat pełen duchów, złodziei i innych niezwykłych rzeczy. A gdy czytelnik już jest przekonany, że główną zaletą książki jest humor i barwne, sympatyczne postaci, zabawne dialogi, komiczne sytuacje, nagle bum! - i dostaje po głowie prawdziwym życiem. Książka przestaje być tylko sympatycznym, opowiedzianym z werwą obrazkiem z życia dzieci takich jak nasze - gdy Julia, Alex, George i Pszczółka odkrywają, kto ukrywa się na wyspie, dowiadują się, że istnieją na świecie ludzie z poważniejszymi niż one problemami. Opowieść bardzo na czasie, dająca do myślenia - i dająca wiarę w człowieka, nawet jeśli sceptyk powie, że dobre zakończenie jest zbyt pozytywną, mało prawdopodobną wersją rozwoju wydarzeń. Ale przecież czasem smutne historie kończą się choć w części dobrze, zaś autorka racjonalnie sygnalizuje te problemy, które wciąż pozostają do rozwiązania.
Dalek słuchał jak zaczarowany, a zniecierpliwiony powolnym tempem sam doczytał 3 ostatnie rozdziały.
A, i byłabym zapomniała o doskonałym przekładzie Ingi Sawickiej. Co za radość, czytać tak swobodnie płynącą polszczyznę.

Ocena z punktu widzenia rodzica, ale i czytelnika, który się świetnie bawił podczas czytania o wakacyjnych przygodach kuzynów Karlssonów na Wyspie Perkozów, należącej do ich ekscentrycznej ciotki Fridy. Percepcja i wyobraźnia dzieci napełniają zwykłe zdarzenia i miejsca tajemnicą - wszystko przeistacza się w świat pełen duchów, złodziei i innych niezwykłych rzeczy. A gdy...