Na książkę natrafiłam przypadkiem. Przede wszystkim zwróciłam uwagę, że historia dzieje się w moim rodzinnym mieście - Poznaniu. Nigdy wcześniej nie słyszałam o Kolanowskim - może dlatego, że został powieszony trzy lata przed moim urodzeniem. Zawsze ciekawiła mnie tematyka seryjnych morderców, dlatego chętnie zabrałam się za tą pozycję wydawniczą.
Historie nekrofila i seryjnego mordercy poznajemy z perspektywy Jerzego Jakubowskiego - śledczego, który rozpracowywał Kolanowskiego. To wywiad z nim jest fundamentem tej książki. Oprócz tego są zamieszczone stenogramy przesłuchań oskarżonego, ale też jego konkubiny. Te ostatnie były dla mnie chyba bardziej wstrząsające niż wyznania samego mordercy. Opowieść byłej partnerki o tym, co widziała w piecu kaflowym mrozi krew w żyłach. Nasuwa mi się pytanie - jak mogła po tym co zobaczyła, przejść od do porządku dziennego i nadal żyć z Kalinowskim?!
Dużym atutem książki jest możliwość poznania pracy śledczych. Sposobów przesłuchań.
Odjęłam parę gwiazdek za to, że po lekturze czułam, że temat tego mordercy nie jest do końca zgłębiony. Z przyjemnością poczytałabym więcej o jego dzieciństwie, relacje sąsiadów, znajomych z pracy itp.

Na książkę natrafiłam przypadkiem. Przede wszystkim zwróciłam uwagę, że historia dzieje się w moim rodzinnym mieście - Poznaniu. Nigdy wcześniej nie słyszałam o Kolanowskim - może dlatego, że został powieszony trzy lata przed moim urodzeniem. Zawsze ciekawiła mnie tematyka seryjnych morderców, dlatego chętnie zabrałam się za tą pozycję wydawniczą.
Historie nekrofila i...