w młodym wieku uwielbiałam wszystko związane z tym tematem z tematem narkotyków... teraz mnie nie fascynuje ten temat... Fakt Kobieta przeżyła koszmar sama uzależniła się od pomagania swoim synom bliźniakom narkomanom.. mam wrażenie że zbyt mało poświęcała im czasu zbyt dużo pracowała nie zajmowała się synami...zbyt im ufała zbyt była naiwna.... wierzyła ufała wszystko z braku czasu nie dostrzegała symptomów uzależnienia.... z powodu wyrzutów sumienia pomagała a to najgorszy błąd jaki mogła zrobić tym bardziej że bliźniacy byli naprawdę dorosłymi facetami wie że Matki serce krwawi gdy jej dziecko dzieci staczają się na dno... ale przez jej pomoc synowie dalej brali narkotyki... szkoda że tragiczny los spotkał Nicka był na dobrej drodze by skończyć z narkotykami.... niestety...poddał się....
Cieszę się że iż Matka ich zrozumiała że pomagając spłacać ich dług sama niszy swoje małżeństwo i swoją rodzinę tylko twarda miłość dała zwycięstwo nad nałogiem...

w młodym wieku uwielbiałam wszystko związane z tym tematem z tematem narkotyków... teraz mnie nie fascynuje ten temat... Fakt Kobieta przeżyła koszmar sama uzależniła się od pomagania swoim synom bliźniakom narkomanom.. mam wrażenie że zbyt mało poświęcała im czasu zbyt dużo pracowała nie zajmowała się synami...zbyt im ufała zbyt była naiwna.... wierzyła ufała wszystko z...