Spawn 5/1997
Wydawnictwo: TM-Semic Cykl: Spawn (tom 5) komiksy
48 str. 48 min.
- Kategoria:
- komiksy
- Cykl:
- Spawn (tom 5)
- Wydawnictwo:
- TM-Semic
- Data wydania:
- 1997-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 1997-01-01
- Liczba stron:
- 48
- Czas czytania
- 48 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 14282089
- Tłumacz:
- Dariusz Matusik
Ta książka nie posiada jeszcze opisu.
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 39
- 13
- 9
- 6
- 3
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Neil Gaiman wkracza do akcji i robi się... dziwnie. Coraz dziwniej...
Neil Gaiman wkracza do akcji i robi się... dziwnie. Coraz dziwniej...
Pokaż mimo toW zamierzchłych latach 90. (jako dzieciak) byłem zachwycony Spawnem, gdy pojawił się w kioskach. Graficznie nadal robi spore wrażenie, ale niestety fabularnie zestarzał się okrutnie. To jest doskonały dowód na to, że może te "dawne, wspaniałe czasy" nie były pod wieloma względami aż takie cudowne jak nam się wydaje:) Wspomnienia z czytania Spawna mam bardzo dobre, ale to na prawdę nie jest dobry komiks i przebijanie się przez obecnie już ponad 300 zeszytów to autentyczna strata czasu. Po przeczytaniu pierwszych kilku "story arców" szybka staje się jasne, że ta opowieść donikąd nie zmierza i zaczyna zjadać własny ogon. Scenariusz pokraczny, dialogi nędzne. Najlepsze co dał nam komiksowy Spawn to stworzony na jego podstawie serial animowany HBO i start kariery rysownika Grega Capullo. No i fajnie wygląda w Mortal Kombat 11.
W zamierzchłych latach 90. (jako dzieciak) byłem zachwycony Spawnem, gdy pojawił się w kioskach. Graficznie nadal robi spore wrażenie, ale niestety fabularnie zestarzał się okrutnie. To jest doskonały dowód na to, że może te "dawne, wspaniałe czasy" nie były pod wieloma względami aż takie cudowne jak nam się wydaje:) Wspomnienia z czytania Spawna mam bardzo dobre, ale to na...
więcej Pokaż mimo toSpawn prześladowany przez śliczną i bardzo niebezpieczną panią, a potem ląduje w środku wojny gangów. I "odrobinę" podsyca atmosferę.
Spawn prześladowany przez śliczną i bardzo niebezpieczną panią, a potem ląduje w środku wojny gangów. I "odrobinę" podsyca atmosferę.
Pokaż mimo toCiąg dalszy powrotów do starych komiksów. Jeszcze te kilkanaście lat temu, jak sięgałem po Spawna nie zwracałem uwagi kto odpowiada za rysunek, scenariusz. Najważniejszy był bohater i to jaką rozpierduchę tym razem zrobi. Sięgając ponownie po długiej przerwie do tego zeszytu dopiero zauważyłem, że po pierwsze każdy z nich dedykowany jest dwójce klasyków komiksu, za każdym zeszytem mamy inny duet i że Todd do swojego świata dopuścił też innych twórców.
Tym razem za scenariusz odpowiadał Gaiman i Miller - nazwiska o takiej mocy, że teraz mogę się dziwić, że wcześniej to przegapiłem.
A po lekturze komiksu?
McFarlane dalej trzyma swój styl, w moim odczuciu dość nierówny. Potrafi zrobić i klimatyczne i dynamiczne kadry, w połączeniu z kolorystyką Oliffa robią mocne wrażenie, żeby już w następnym kadrze wykazać się sporą niechlujnością.
Scenariusz. Neil Gaiman w świecie Spawna, może nie stworzył arcydzieła, ale ponad średnią się wybił. Dla mnie największym mankamentem, były dymki z długimi opisami, a to dlatego, że już trzeci taki opisowy dymek zdradza wszystko i od czwartej strony komiksu wiadomo co się wydarzy. Szkoda, psuje to niespodziankę i klimat. A wprowadzenia Anioła polującego na Spawny jest ciekawym zabiegiem, który i na przyszłość rokuje obiecująco. Sama postać anioła jest dość ciekawa, takie skrzyżowanie kobiety z mokrej fantazji nastolatka z Walkirią i Furią. Zakładam, że to ukłon w stronę Harveya Kurtzmana, któremu ten numer jest dedykowany. Z wikipedi dowiedziałem się, że Kurtzman przez lata rysował dla Playboya zabawne erotyczne historyjki o perypetiach Little Annie Fanny.
Druga historia, za scenariusz której odpowiada Frank Miller zaniża poziom komiksu. Wojna gangu, znowu jakieś cyborgi - mutanty, słabo. Może i historyjka by się obroniła, bo w końcu Spawn też jest maszyną do zabijania, więc prosta historyjka oparta na mordobiciu nie była by zła od czasu do czasu, ale tutaj jest poprowadzona chaotycznie, gangi są nie wiadomo skąd wyciągnięte a całość jakoś tak na siłę wciśnięta do świata stworzonego przez Todda.
Ciąg dalszy powrotów do starych komiksów. Jeszcze te kilkanaście lat temu, jak sięgałem po Spawna nie zwracałem uwagi kto odpowiada za rysunek, scenariusz. Najważniejszy był bohater i to jaką rozpierduchę tym razem zrobi. Sięgając ponownie po długiej przerwie do tego zeszytu dopiero zauważyłem, że po pierwsze każdy z nich dedykowany jest dwójce klasyków komiksu, za każdym...
więcej Pokaż mimo toKomiks składa się z dwóch historii "Angela" i "Dom". Obydwie narysowane przez Todda McFarlane'a prezentują się wyśmienicie, grafika przyciąga wzrok. Niestety zawiodłem się na scenariuszu - pierwszy Gaimana mocno przesadzony, dużo nudnych opisów do barwnej grafiki, drugi Franka Millera rozczarował mnie wszechobecnym chaosem i dziurami w ciągłości wątku. Generalnie komiks na plus, wielkie nazwiska, wielki Spawn.
Komiks składa się z dwóch historii "Angela" i "Dom". Obydwie narysowane przez Todda McFarlane'a prezentują się wyśmienicie, grafika przyciąga wzrok. Niestety zawiodłem się na scenariuszu - pierwszy Gaimana mocno przesadzony, dużo nudnych opisów do barwnej grafiki, drugi Franka Millera rozczarował mnie wszechobecnym chaosem i dziurami w ciągłości wątku. Generalnie komiks na...
więcej Pokaż mimo to800 lat temu anielica Angela zabija Średniowiecznego Spawna. Teraz ta sama kobieta dostaje pozwolenie na polowanie na Ala Simmonsa. Zaczyna się pojedynek...
Todd McFarlane po stworzeniu pary zeszytów Spawna zrobił rzecz niezwykłą. Miał swój plan, chciał posiadać nad serią całkowitą kontrolę, która pozwoliłaby mu od początku do końca zrealizować swą wizję, ale w pewnym momencie nie tylko odstąpił parę zeszytów innym twórcą, ale dobrał do nich największych z twórców komiksowych wszechczasów. Twórców, których dzieła wielokrotnie pojawiają się na liście Wizarda 100 najlepszych komiksów, ale też i w pierwszej dziesiątce autorzy Ci znaleźli się kilkukrotnie. Alan Moore był w poprzednim zeszycie, teraz nadeszła kolej na Neila Gaimana (pisarza i autora m.in. rewelacyjnego Sandmana),a także Franka Millera (który Powrotem Mrocznego rycerza, Daredevilem: Odrodzonym, 300, czy Sin City zrewolucjonizował komiks amerykański). I o ile Gaiman poradził sobie znakomicie z historią o Angeli, Miller nie wybił się swą opowieścią o wojnie gangów (znów inspirowaną Termopilami - ileż można?) ponad przeciętność. Szczególnie, że całość wyszła mu infantylnie i powtórkowo.
Niższej oceny jednak dać nie mogę, ze względu na "Angelę" i rysunki. Muszę jednak wytknąć minus pominięcia znakomitego zeszytu Dave'a Sima (Spawn #10),który jest ważny dla tego, co Miller przedstawił w swojej historii.
800 lat temu anielica Angela zabija Średniowiecznego Spawna. Teraz ta sama kobieta dostaje pozwolenie na polowanie na Ala Simmonsa. Zaczyna się pojedynek...
więcej Pokaż mimo toTodd McFarlane po stworzeniu pary zeszytów Spawna zrobił rzecz niezwykłą. Miał swój plan, chciał posiadać nad serią całkowitą kontrolę, która pozwoliłaby mu od początku do końca zrealizować swą wizję, ale w pewnym...