Podziemni. Pic

Okładka książki Podziemni. Pic
Jack Kerouac Wydawnictwo: W.A.B. literatura piękna
326 str. 5 godz. 26 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
The Subterraneans; Pic
Wydawnictwo:
W.A.B.
Data wydania:
2014-02-28
Data 1. wyd. pol.:
2001-01-01
Data 1. wydania:
2020-09-30
Liczba stron:
326
Czas czytania
5 godz. 26 min.
Język:
polski
ISBN:
9788328008960
Tłumacz:
Maja Kittel
Tagi:
literatura amerykańska beat generation
Średnia ocen

                6,6 6,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,6 / 10
342 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
10
5

Na półkach:

Zmieńmy nazwisko z Kerouac na Kowalski i wtrąćmy między "C" i "K" w imieniu "E", uzyskamy: Jacek Kowalski. Dzieło zostawmy w stanie nienaruszonym. Oceńmy jeszcze raz. Czy gdyby autorem tej powieści był nasz Jacek, a nie Jack, nadal zachwycałby nas ten słowotok i mętlik w głowie bohatera?

Do czego zmierzam -
Najpierw popadłam w zachwyt nad tym, że pióro jest lepsze, niż tylko przeciętne i czymś się wyróżnia. Pisać można na setki sposobów, ale najtrudniej wyciągnąć "to coś". Jack wyciągnął. Indywidualny i wyjątkowy styl pisania Jacka Kerouac. Co stało się z moim zachwytem dalej?
Minął.

Okazało się, że ten sposób pisania to sztuka współczesna. Piękne krzesło, na którym niewygodnie jest siedzieć. Nowoczesne obcasy, w ktorych nie wytrzymasz nawet 30 minut. Leżąc. Wygląda dobrze, lecz funkcjonalnie jest do niczego.

Nie ujmę sobie intelektu, ani umiejętności wnikliwego czytania. Rozumiałam każde zdanie. Ale wolałabym więcej kropek, albo chociaż mniej dygresji - przecież można pisać z przecinkami, byle trzymać się głównego nurtu. Byłam głównym bohaterem, szłam z miłością jego życia ulicą, już za moment miał odbyć się dialog, a tu nagle bum, jestem w innej epoce, we wspomnieniu, jestem w myśli, mgle, w drodze, jestem asfaltem i kroplą deszczu, która spada na ten asfalt tego pochmurnego dnia, gdy chmury przykryły niebo, niczym płachta, którą przykrywa się martwe ciała. I gdzie ten spacer z ukochaną?

Wiecznie oderwany, egoista, alkoholik, pisarz. Poeta. Melancholik. Przedstawiciel bitników. Zabrakło mi ostatecznie treści, która wypełniałaby ten profil. Takie tylko puste słowa. Może takie to było pokolenie. I może ja tego po prostu nie rozumiem.

Przebrnęłam. Z wielką ulgą czytałam ostatnią stronę. Choć tak smutną. Cholerna Mardou. To ciężar spadł mi z ramion. A Leo też nie był święty. Ktoś niżej napisał, że poczucie smutku nadaje sens czytaniu tej powieści. Pewnie ten ktoś miał rację. Mój pech, że jestem teraz szczęśliwa. To są faktycznie inne fale. Może jak stracę miłość, jak zdradzę, czy będę zdradzona, jak się zaszyję w ciemnym pokoju, zasłonię zasłony, pogrążę w oparach alkoholu i dymu. Wtedy. Wtedy pojmę i zrozumiem, a co najważniejsze - docenię.

Bo dziś wymagam więcej od pisarzy. Zawiązując pętlę powiem, że jakby to był właśnie Jacek Kowalski to byśmy mu powiedzieli: "Jacku, jaśniej! Jakbyś do człowieka pisał, a nie brudnopisu". Ale to Jack i jego specyficzne pióro.

Lubię to pióro, ale widzę je raczej w poezji. Tutaj mnie męczy okropnie.

Zmieńmy nazwisko z Kerouac na Kowalski i wtrąćmy między "C" i "K" w imieniu "E", uzyskamy: Jacek Kowalski. Dzieło zostawmy w stanie nienaruszonym. Oceńmy jeszcze raz. Czy gdyby autorem tej powieści był nasz Jacek, a nie Jack, nadal zachwycałby nas ten słowotok i mętlik w głowie bohatera?

Do czego zmierzam -
Najpierw popadłam w zachwyt nad tym, że pióro jest lepsze, niż...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    476
  • Chcę przeczytać
    317
  • Posiadam
    150
  • Teraz czytam
    24
  • Ulubione
    17
  • Beat Generation
    13
  • Chcę w prezencie
    11
  • 2014
    6
  • Literatura amerykańska
    6
  • 2013
    3

Cytaty

Więcej
Jack Kerouac Podziemni; Pic Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także