Mroki tom II

Okładka książki Mroki tom II
Katarzyna Szewioła-Nagel Wydawnictwo: Cykl: Mroki (tom 2) fantasy, science fiction
300 str. 5 godz. 0 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Mroki (tom 2)
Tytuł oryginału:
Mroki tom II
Wydawnictwo:
Data wydania:
2014-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2014-01-01
Liczba stron:
300
Czas czytania
5 godz. 0 min.
Język:
polski
ISBN:
9788363258023
Tagi:
Mroki fantasy magowie
Średnia ocen

                7,7 7,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,7 / 10
14 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
103
74

Na półkach: ,

Jak widać w zatrważającym tempie nadrabiam wszelakie blogowe zaległości. W sumie to dobrze, nie? Dziś zaprezentuję Wam „Mroki 2” autorstwa Katarzyny Szewioła-Nagel, które miałam okazję przeczytać dzięki uprzejmości samej autorki. Co warto wiedzieć o samej twórczyni? Nie jest grafomanem chociaż stara się siebie tak określać. Nie pytajcie mnie czemu. Nie mam pojęcia. Z wykształcenia jest terapeutką zajęciową.  W Internecie możecie znaleźć bloga autorki, która pod pseudonimem Stagerlee, opisuje siebie jako: „Matkę, marudę i pisarkę amatora”.

Drugi tom „Mroków” opowiada o kolejnej, w sumie jednej z głównych postaci, czyli Lilian, która jest magiem.
Akcja dzieje się w tym samym czasie, co tom pierwszy. Dzięki temu zabiegowi mamy okazję lepiej przyjrzeć się wszystkim głównym bohaterom powieści. Gdyby autorka zdecydowała się na to wszystko w jednym tomie czytelnik najzwyczajniej w świecie by się pogubił, a tak informacje są dawkowane. W efekcie przy lekturze drugiego tomu wiele faktów nabiera większego i głębszego znaczenia. Lilian jest młodą kobietą obdarzoną niespotykanym talentem magicznym. Wbrew swej woli zostaje zamknięta w Szkole Magii w Stolicy. Jednak dłuższy brak wiadomości od matki zaczyna ją coraz bardziej nurtować i postanawia uciec ze szkoły. Chęć dowiedzenia się co dzieje się z rodzicielką, jest silniejsza od niej samej. Postanawia zatrudnić się w oberży, by przetrwać okres zimy. Szybko zaskarbia sobie sympatię i przychylność właściciela podrzędnej knajpki, jak i jej stałych bywalców. Śladem Lilian podąża szpieg Baronowej wraz z Alchemikiem. I nie oczekiwanie dziewczyna zyskuje wsparcie od kogoś, kto jest stałym gościem oberży... Ale to dopiero początek.

(...) Alchemika nie widywał. Zupełnie jakby rozpłynął się w powietrzu. Czasem ktoś wspominał przy partyjce kart, że widział na murach dziwnego osobnika z jarzącymi się w ciemności oczyma i kulą białej energii w dłoni, jakby oświetlał sobie nią drogę przez mrok. Tylko trudno było powiedzieć jaki mrok rozjaśniał, czy wieczornego nieba, czy własnej duszy, która była czarna jak grobowa ziemia.

Przejdźmy może do meritum. Na początek może co nieco o samej okładce. Jak każda z cyklu przedstawia głównego bohatera. Tym razem pojawia się na niej Lilian, która w moim odczuciu została przedstawiona wręcz idealnie i pasuje mi do jej książkowego odpowiednika. Także dla grafika należą się szczególne brawa! Żeby nie umniejszać samej autorce. Dla niej również ogromne brawa. Mimo przerwy w lekturze związanej z prywatnymi wydarzeniami, oczywiście nie zależnymi ode mnie, udało mi się ponownie dobrać do książki i jej lekturę ukończyć w zatrważająco szybkim czasie.

- Z dziewkami nigdy kłopotów nie ma - plasnął dużą dłonią o blat baru. - Z dziewkami jest ten luksus, że im płacisz i dostajesz co chcesz, z babami zaś żyć musisz.

Lilian jest typem wolnego ducha. Nie znosi zamkniętych pomieszczeń i ograniczania przestrzeni. Jednak zmuszona sytuacją, jaka ją spotkała, szuka pomocy w Szkole Magii. Jednak z czasem zaczyna jej brakować tej wolności i robi coś bardzo, ale to bardzo głupiego. Ale za nim do tego dojdzie to po drodze zdąży się wiele wydarzyć. Mamy okazję przyjrzeć się samej szkole od wewnątrz. Dzięki rewelacyjnym opisom można sobie wszystko wręcz idealnie wyobrazić. Fakt, momentami miałam wrażenie, że opisów było za dużo. Jednak bez nich czytelnik miałby suche dialogi w miejscach, o których tak naprawdę nic by nie wiedział. Chociaż i one są pisanie na wysokim poziomie. Idealnie oddają emocje jakie towarzyszą rozmówcom. Także jak widać dialogi nie mogą istnieć bez opisów. Ponadto samej postacie są jedyne w swoim rodzaju. Bardzo naturalne, w których istnienie gotowa byłabym uwierzyć. Nie każdy, kto wydaje się nam zły jest nim do końca. Przejawiają w małym stopniu ludzkie uczucia, ale to robią.
W przeciwieństwie do tomu pierwszego mamy tutaj bardziej rozbudowany wątek miłosny. Nie jest on przekombinowany ani nachalny. Także panowie nie powinni się czuć znudzeni czytaniem owych scen. Wręcz przeciwnie. Są bardzo naturalne.
Mroki to książka, którą trzeba czytać w skupieniu. Nie jest to jedno z czytadeł, które można przeczytać po łebkach, gdyż można przeoczyć dużo istotnych faktów, które jak wspominałam nabierają znaczenia z biegiem rozwijania się akcji.
Na koniec dodam, że lektura idealne, w moim odczuciu, nadaje się na ekranizację. Bardzo bym chciała to wszystko zobaczyć na dużym ekranie. Jednak nie wiem czy na pewno w wykonaniu polskich aktorów.

"Zakazane rzeczy smakują najlepiej, jak pudełko czekoladek podkradanych skrzętnie rodzicom, a złodziejaszek świadomy swego czynu, nadal siedzi pod stołem z umazaną ale szczęśliwą buzią."

Podsumowując z pierwszym tomem, drugi tom został bardziej rozbudowany. Mamy to trochę historii, a niektóre wątki, które były dla czytelnika nie do końca zrozumiałe, teraz nabierają sensu oraz nowego znaczenia. Sama jestem już po lekturze drugiego rozdziału ostatniego tomu trylogii. Co do drugiego tomu? Czytelników na pewno zbulwersuje zakończenie, a to nie koniec. Trzeci ma być jeszcze mroczny niż poprzednie. Na koniec dodam, że gdyby nie twórczość Katarzyny Szewioła-Nagel nigdy bym nie sięgnęła po fantastykę w takim wykonaniu. Swego czasu czytywałam głównie paranormale, ale to „Mroki” pokazały mi, że książki mogą być jeszcze ciekawsze. Gorąco polecam!

Jak widać w zatrważającym tempie nadrabiam wszelakie blogowe zaległości. W sumie to dobrze, nie? Dziś zaprezentuję Wam „Mroki 2” autorstwa Katarzyny Szewioła-Nagel, które miałam okazję przeczytać dzięki uprzejmości samej autorki. Co warto wiedzieć o samej twórczyni? Nie jest grafomanem chociaż stara się siebie tak określać. Nie pytajcie mnie czemu. Nie mam pojęcia. Z...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    39
  • Przeczytane
    16
  • Posiadam
    3
  • Ulubione
    3
  • Napisane
    1
  • Audiobook
    1
  • Fantastyka
    1
  • Odrzucona
    1
  • Brak
    1
  • Nie posiadam :(
    1

Cytaty

Więcej
Katarzyna Szewioła-Nagel Mroki tom II Zobacz więcej
Katarzyna Szewioła-Nagel Mroki tom II Zobacz więcej
Katarzyna Szewioła-Nagel Mroki tom II Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także