Moja podróż po Imperium
Wydawnictwo: Wydawnictwo Dolnośląskie biografia, autobiografia, pamiętnik
376 str. 6 godz. 16 min.
- Kategoria:
- biografia, autobiografia, pamiętnik
- Tytuł oryginału:
- THE GRAND TOUR: Letters and photographs from the British Empire Expedition
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Dolnośląskie
- Data wydania:
- 2013-11-20
- Data 1. wyd. pol.:
- 2013-11-20
- Liczba stron:
- 376
- Czas czytania
- 6 godz. 16 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788327150622
- Tłumacz:
- Marta Kisiel-Małecka
- Tagi:
- Agatha Christie autobiografia lata dwudzieste XX w.
Agata Christie od dzieciństwa kochała podróże. W 1922 roku wyruszyła z mężem na dziewięciomiesięczną wyprawę, której celem było zebranie materiałów na Wystawę Imperium Brytyjskiego. Odwiedzili Afrykę, Australię, Nową Zelandię, Hawaje i Kanadę. W trakcie podróży pisarka korespondowała z rodziną. Z tych niepublikowanych dotychczas listów wyłania się bardzo sugestywny obraz świata sprzed niemal wieku. Dzięki niezwykłym fotografiom ożywają miejsca i ludzie, a pocztówki, wycinki prasowe i pamiątki kolekcjonowane podczas wojaży przenoszą czytelników w odległe zakątki globu.
Książka - zredagowana przez Mathew Pricharda , wnuka Agaty - odkrywa nieznane oblicze pisarki i pomaga zrozumieć tło jej kryminalnych powieści.
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 207
- 70
- 31
- 4
- 3
- 2
- 2
- 2
- 2
- 2
OPINIE i DYSKUSJE
Dobra książka, ale dla ciekawskich, których interesuje biografia Agathy Christie, i dla miłośników książek podróżniczych - resztę znudzi. Ciekawe rzeczy typu obyczajowego plus trochę plotek i ciekawostek, na przykład o pewnym panu i jego żonie na targu (nie mogę zdradzić, o co chodzi) i o pewnej pisarce, która nie zgodziła się na ślub córki z pewnym kawalerem, po czym... (też oczywiście nie zdradzę). Mnie ta książka bardzo cieszyła podczas pierwszych ciepłych dni tego roku, kiedy zaczyna się myśleć o wakacjach.
W książce jest mnóstwo zdjęć z podróży pisarki. Warto zobaczyć świat i ludzi, których już dawno nie ma.
Dobra książka, ale dla ciekawskich, których interesuje biografia Agathy Christie, i dla miłośników książek podróżniczych - resztę znudzi. Ciekawe rzeczy typu obyczajowego plus trochę plotek i ciekawostek, na przykład o pewnym panu i jego żonie na targu (nie mogę zdradzić, o co chodzi) i o pewnej pisarce, która nie zgodziła się na ślub córki z pewnym kawalerem, po czym......
więcej Pokaż mimo toBezpośrednia relacja z zachowanych listów i rodzaju pamiętnika, praktycznie dzień po dniu, od stycznia do początku grudnia 1922 roku. Niesamowite jest to, że te dokumenty (listy, notatki i ogromna ilość zdjęć, którymi wzbogacona jest książka) się zachowały i można teraz czytać tę cudną relację z podróży. Zdjęcia są praktycznie z każdego dnia, zaś listy pisane do matki wprowadzają bardzo bezpośredni opis przeżytych dni i emocji, gdzie autorka nie boi się czasem przyznać do popełnianych błędów lub dosyć bezpośrednio potrafi ocenić którąś z osób towarzyszących. Oczywiście niesamowita była też ta podróż, przez cały świat (na początkowej okładce jest trasa) po Brytyjskim Imperium (Afryka, Australia, Nowa Zelandia, Honolulu i Kanada) i co ciekawe - w sumie za darmo, bo w ramach pracy męża Agaty Christie. Takie podróże i takie okazje już się raczej nie zdarzają, ale tym niemniej czyta się te żywe sprawozdanie z kolejnych dni bardzo ciekawie.
Świat lat dwudziestych na różnych kontynentach utrwalony na zawsze - w opisie i na fotografii, aczkolwiek z punktu widzenia członka Imperium Brytyjskiego (czasami w tle widać nierówność gościa i gospodarza).
Bezpośrednia relacja z zachowanych listów i rodzaju pamiętnika, praktycznie dzień po dniu, od stycznia do początku grudnia 1922 roku. Niesamowite jest to, że te dokumenty (listy, notatki i ogromna ilość zdjęć, którymi wzbogacona jest książka) się zachowały i można teraz czytać tę cudną relację z podróży. Zdjęcia są praktycznie z każdego dnia, zaś listy pisane do matki...
więcej Pokaż mimo to„Nadzwyczajnym zbiegiem okoliczności jest 20 stycznia 2012 roku, kiedy zasiadam, by napisać wprowadzenie do relacji z podróży po Imperium Brytyjskim, którą moja babka, Agatha Christie, tak żywo odmalowała w przesyłanych rodzinie listach i fotografiach. Wyprawa rozpoczęła się 20 stycznia 1922 roku, dokładnie dziewięćdziesiąt lat temu.”
Mathew Prichard
Nadzwyczajnym zbiegiem okoliczności, właśnie 20 stycznia 2020 roku skończyłam czytać tę niezwykłą książkę i mam ochotę napisać o niej kilka słów...
Niezwykła, dlatego, że nazwisko Christie nie jest kojarzone z taką literaturą. Prawdopodobnie sama Agatha prowadząc swoje zapiski z podróży, która trwała niemal dziesięć miesięcy, nie sadziła, że kiedykolwiek ujrzy je ktoś inny niż ona sama oraz adresaci wysyłanych przez nią listów.
„Podróż dookoła świata była jednym z najbardziej ekscytujących przeżyć, jakie mnie kiedykolwiek spotkało. Wprost nie mogłam uwierzyć, że to prawda.”
Agatha Christie dostała propozycję towarzyszenia swojemu pierwszemu mężowi Archie’mu w jego służbowej podróży po Imperium Brytyjskim. Wyprawa miała na celu zebrać materiały na Wystawę Imperium Brytyjskiego w 1924 roku.
Państwo Christie nie mogli odrzucić takiej propozycji, nawet jeśli wiązało się to z pozostawieniem swojej małej córeczki, Rosalind pod opieką babki i ciotki.
Sądząc z perspektywy czasu, wystawa nie odniosła sukcesu. Kosztowała dużo więcej niż przyniosła dochodu. Dla mnie jednak, najważniejsze jest, że dzięki niej mogłam poznać lepiej, trochę „od kuchni”, jedną z moich ulubionych pisarek.
Książka jest zbiorem fragmentów dziennika, listów do rodziny, luźnych zapisków i fotografii, które podczas owej wyprawy Agatha wysyłała do swoich bliskich.
Zebrane materiały opracował Mathew Prichard, wnuk Agathy, syn Rosalind.
Mimo, że nie jest to lektura, z którą kojarzymy to świetne nazwisko, to od pierwszego zdania wiemy, kto je napisał. Tak bardzo charakterystyczny styl. Krótkie, ale niezwykle wymowne zdania. I odrobina (albo nawet więcej) zdecydowanie angielskiego poczucia humuru. Ogromna ilość fotografii, wycinków prasowych, a nawet hotelowych menu, dodaje niezwykłego smaku tej książce.
Jest tu jeszcze jedna ciekawostka. Prawdopodobnie nigdy Agatha, przy kreowaniu swoich bohaterów nie wzorowała się na ludziach, których znała osobiście. Wyjątek jest jeden. Po zakończeniu wyprawy napisała powieść „Mężczyzna w brązowym garniturze”, której bohater, sir Eustachy Pedler jest wzorowany na postaci kierownika wyprawy majora Bechlera.
Mało w tej książce odniesień do pracy Christie. Powstała ona w czasie, kiedy Agatha napisała dopiero trzy powieści i zaledwie kilka opowiadań. Jak wiemy, najlepszy czas jej kariery przypadł na późniejszy okres, kiedy rozstała się ze swoim pierwszym mężem. Jednak to lektura warta poznania, zupełnie inna niż „Autobiografia”. Trochę surowa, jako że nie ma tu ingerencji w treść osób trzecich i jednocześnie niezwykle emocjonalna. A gdy już się kończy, czujemy wielki niedosyt i chcielibyśmy czytać dalej i dalej.
„Powinniśmy być wdzięczni opatrzności, że te wspaniałe listy w ogóle przetrwały.”
„Nadzwyczajnym zbiegiem okoliczności jest 20 stycznia 2012 roku, kiedy zasiadam, by napisać wprowadzenie do relacji z podróży po Imperium Brytyjskim, którą moja babka, Agatha Christie, tak żywo odmalowała w przesyłanych rodzinie listach i fotografiach. Wyprawa rozpoczęła się 20 stycznia 1922 roku, dokładnie dziewięćdziesiąt lat temu.”
więcej Pokaż mimo toMathew Prichard
Nadzwyczajnym zbiegiem...
Dosyć nudnawe te listy, jeśli mam być szczera. Czytelnikowi chcącemu więcej dowiedzieć się o pisarce, poleciłabym raczej jej Autobiografię oraz pełną humoru i nostalgii książkę "Opowiedzcie jak tam żyjecie", opisującą przeżycia Christie dotyczące wypraw archeologicznych, w których brała udział wraz z drugim mężem.
Natomiast listy z podróży po Imperium Brytyjskim składają się głównie z nudnych opisów chorób pierwszego męża, tęsknoty za córeczką i wymienianiem nazwisk licznych i nieciekawych ludzi.
Dosyć nudnawe te listy, jeśli mam być szczera. Czytelnikowi chcącemu więcej dowiedzieć się o pisarce, poleciłabym raczej jej Autobiografię oraz pełną humoru i nostalgii książkę "Opowiedzcie jak tam żyjecie", opisującą przeżycia Christie dotyczące wypraw archeologicznych, w których brała udział wraz z drugim mężem.
więcej Pokaż mimo toNatomiast listy z podróży po Imperium Brytyjskim składają...
Przeczytałam niemal wszystkie książki napisane przez Królową Kryminału, ale tak blisko poznania prawdziwej Agathy Christie nie byłam chyba nigdy. Nawet "Autobiografia" jest tak naprawdę subiektywną, kontrolowaną przez autorkę relacją o jej życiu, taką jaką Agatha chciała przekazać. W "Mojej podróży..." mamy do czynienia z listami pisanymi do rodziny, bez starannie dobranych słów, szczerymi opiniami, przemyśleniami, odczuciami, radościami i smutkami. Zaskoczyła mnie ta pełna entuzjazmu, odważna, pełna życia młoda kobieta. Bardzo ciekawe spotkanie.
Przeczytałam niemal wszystkie książki napisane przez Królową Kryminału, ale tak blisko poznania prawdziwej Agathy Christie nie byłam chyba nigdy. Nawet "Autobiografia" jest tak naprawdę subiektywną, kontrolowaną przez autorkę relacją o jej życiu, taką jaką Agatha chciała przekazać. W "Mojej podróży..." mamy do czynienia z listami pisanymi do rodziny, bez starannie dobranych...
więcej Pokaż mimo tonie mój typ :( nie doczytałam
nie mój typ :( nie doczytałam
Pokaż mimo toDla osób które czytają Christie obowiązkowa lektura. Bardzo fajnie się ją czyta, ciekawie opisana podróż po Imperium Angielskim. Polecam.
Dla osób które czytają Christie obowiązkowa lektura. Bardzo fajnie się ją czyta, ciekawie opisana podróż po Imperium Angielskim. Polecam.
Pokaż mimo toPonieważ kiedyś, dawno, dawno temu, czytałam "Opowiedzcie, jak tam żyjecie" Agathy Christie, książkę, która podobała mi się obłędnie, nad która zwijałam się ze śmiechu i która sprawiła, że przez jakiś czas chciałam być archeologiem, dlatego też sięgając po "Moją podróż po Imperium" spodziewałam się równie wielkich fajerwerków. A może nawet większych, bo Imperium Brytyjskie jest tematem niezmiennie mnie fascynującym i zwiedzenie go, w dodatku w towarzystwie uroczej "królowej kryminału", zakrawało na przepełnioną wiedzą wędrówkę. Nic bardziej mylnego. Zacznę od pozytywów - wydanie jest przepiękne, takie, że aż chce się je wziąć do ręki i natychmiast zacząć czytać. Zdjęć w nim - aż nadto, można się dzięki nim przenieść w czasie i obserwować m.in. sposób ubierania się ówczesnych dżentelmenów i dam. I na tym pozytywów koniec. Nudne toto jak flaki z olejem! Są to wybrane listy Agathy pisane do matki. Listy o niczym. O tym, jakich nudnych lub miłych ludzi spotkała podczas podróży dookoła świata, jak bardzo doskwierał im niemiły charakter towarzysza wędrówki, o tym, czym podróżowali i dokąd, o pogodzie, chorobie morskiej, obiadach, kolacjach... I na tym koniec rewelacji. Przebiegałam wzrokiem kolejne listy modląc się, żeby choć raz na pięć epistoł wydarzyło się coś w miarę ciekawego. Czasami pojawiał się jakiś pocieszny piesek, czasem jakieś surfowanie na Hawajach... Z całej, grubaśnej książki wyłowiłam może trzy, cztery w miarę interesujące wiadomości, które wniosły coś do mojej wiedzy ogólnej o tego typu podróży odbytej w latach 20-ych dwudziestego wieku. Dawno się tak na książce nie zawiodłam...
Ponieważ kiedyś, dawno, dawno temu, czytałam "Opowiedzcie, jak tam żyjecie" Agathy Christie, książkę, która podobała mi się obłędnie, nad która zwijałam się ze śmiechu i która sprawiła, że przez jakiś czas chciałam być archeologiem, dlatego też sięgając po "Moją podróż po Imperium" spodziewałam się równie wielkich fajerwerków. A może nawet większych, bo Imperium Brytyjskie...
więcej Pokaż mimo toDla wielbicieli Agaty - polecam, dla innych - nie polecam. Większość tekstu zawartego w książce to prywatne listy Agaty do jej matki, czułam lekki niesmak czytając cudzą, prywatną korespondencję... nie chciałabym, żeby po mojej śmierci rodzina udostępniała komukolwiek moje prywatne listy do bliskich mi osób. Aczkolwiek można dzięki tym zapiskom być jakby uczestnikiem wyprawy po terenach Imperium Brytyjskiego i widzieć całą podróż oczami Agaty ;)
Dla wielbicieli Agaty - polecam, dla innych - nie polecam. Większość tekstu zawartego w książce to prywatne listy Agaty do jej matki, czułam lekki niesmak czytając cudzą, prywatną korespondencję... nie chciałabym, żeby po mojej śmierci rodzina udostępniała komukolwiek moje prywatne listy do bliskich mi osób. Aczkolwiek można dzięki tym zapiskom być jakby uczestnikiem...
więcej Pokaż mimo to