Szczęście jest kotką
- Kategoria:
- literatura piękna
- Tytuł oryginału:
- Das Glűck ist eine Katze
- Wydawnictwo:
- BIS
- Data wydania:
- 2013-09-19
- Data 1. wyd. pol.:
- 2013-09-19
- Liczba stron:
- 224
- Czas czytania
- 3 godz. 44 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788375513356
- Tłumacz:
- Barbara Floriańczyk
- Tagi:
- koty zwierzęta kociaki
Wiadomo, że koty umieją mówić, choć nie każdy umie się z kotem porozumiewać. Jeśli jednak komuś dane było posiąść koci język i przygarnąć wyjątkową kotkę, znalazł partnera do interesujących, rozmów – o kotach i ludziach, o życiu, kulturze i współczesnym świecie. Dowcipne opowieści o wspólnym życiu z kotką nie tylko dla wielbicieli kotów.
„Przyzwoity kot z zasady ignoruje wszystko, co choćby w najmniejszym stopniu przypominało polecenie”. Autorka dobrze wie, o czym mówi, bo kot, którego podłożono jej w pudełku pod drzwi domu, nie jest jej pierwszym. Rudo pręgowane, zielonookie stworzenie patrzy na nią z wyczekiwaniem i natychmiast bierze w posiadanie dom, jego mieszkańców i resztę świata. Gałganka jest szczęśliwa, dopóki w pobliżu nie ma Konrada. A właśnie ten mężczyzna, który nigdy nie miał do czynienia z kotami, pojawia się coraz częściej. Potrzeba wielu metod wychowawczych i „zasadniczych rozmów”, żeby go do nich przekonać.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 103
- 77
- 33
- 3
- 3
- 3
- 3
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Urocza książka, definitywnie tylko dla fanów kotów. Dość specyficzny sposób prowadzenia narracji, autorka wymienia się poglądami i przemyśleniami z małą kotką. Faktycznie, te wątki religijne żenujące czasami, ale z drugiej strony dużo fajnych odniesień do twórczości innych niemieckich twórców. Rozczulił mnie motyw, że autorka próbuje kotu tłumaczyć co robią ludzie, a dla kota jest to głupie i niepojęte. Całkiem miła książka na raz.
Urocza książka, definitywnie tylko dla fanów kotów. Dość specyficzny sposób prowadzenia narracji, autorka wymienia się poglądami i przemyśleniami z małą kotką. Faktycznie, te wątki religijne żenujące czasami, ale z drugiej strony dużo fajnych odniesień do twórczości innych niemieckich twórców. Rozczulił mnie motyw, że autorka próbuje kotu tłumaczyć co robią ludzie, a dla...
więcej Pokaż mimo toDobrze wiedzieć, że jest się "zrobioną z kociego ogona", ogona kotki 😊
Dobrze wiedzieć, że jest się "zrobioną z kociego ogona", ogona kotki 😊
Pokaż mimo toPewna kotka, wnuczka niejakiego Felusia ( podobno kota z piekła rodem ) zostaje podrzucona pod dom pewnej pani, która jakiś czas temu dała dach nad głową wyżej wymienionemu Felusiowi. Feluś odszedł w zaświaty zostawiając po sobie pamiątkę w postaci licznego potomstwa.
Kotka otrzymała imię Gałganka. No właśnie – Gałganka… Oooo losie….
Jaka jest ta kotka: gaduła to niewątpliwe. Bez przerwy o coś pyta. Jak trzyletnie dziecko. Wymądrza się. Poza tym jest bezczelna ( jej teoria o stworzeniu człowieka… nooo musicie przeczytać ),uparta… i w ogóle przyprawia o ból głowy…
Biję pokłony przed „ właścicielką ” za świętą cierpliwość. Ja bym po takiej jednej słownej rundzie padła wyczerpana.
Gałganka poza tym, że jest taka jak powyżej opisano jest oczywiście słodka, kochana, puszysta…
Kociarzom powinno się spodobać. Na pewno też niektórzy odnajdą tam siebie. Jak choćby zabawę w ‘’ wielki strach’’ ( tu ja ),albo swoje koty… ( wydzieranie się pod drzwiami, żeby ją wypuścić – tu Beza).
Cała książka jest napisana w lekkim, zabawnym stylu. Taka książeczka na poprawę humoru. Gałganka zjednuje serca.
Pewna kotka, wnuczka niejakiego Felusia ( podobno kota z piekła rodem ) zostaje podrzucona pod dom pewnej pani, która jakiś czas temu dała dach nad głową wyżej wymienionemu Felusiowi. Feluś odszedł w zaświaty zostawiając po sobie pamiątkę w postaci licznego potomstwa.
więcej Pokaż mimo toKotka otrzymała imię Gałganka. No właśnie – Gałganka… Oooo losie….
Jaka jest ta kotka: gaduła to...
„Szczęście jest kotką, to jedna z takich powieści, która nie zachwyciła mnie tytułem, ponieważ nie lubię książek o kotach, nie lubię kotów, a przede wszystkim się ich boję. Jestem stuprocentową psiarą i mam nadzieję, że wszyscy fani kotów nie znienawidzą mnie przez to. Jak możecie się domyślić, do książki podchodziłam sceptycznie i cały czas odkładałam ją „na potem”. Jednak jak się okazało, było to głupim posunięciem z mojej strony, bo ta mała niepozorna książeczka okazała się naprawdę bardzo fajną lekturą, przy której świetnie spędziłam czas.
„Przyzwoity kot z zasady ignoruje wszystko, co choćby w najmniejszym stopniu przypominało polecenie.”
Główną bohaterkę poznajemy w momencie, kiedy opłakuje śmierć swojego ukochanego kota. Jednak po jakimś czasie znajduje na progu swoich drzwi tajemnicze pudełko z zaskakującą zawartością. W środku znajduje się mała ruda, pręgowana i zielonooka kotka. Pomiędzy kobietą a kotką bardzo szybko nawiązuje się nić sympatii, a Gałganka (takie imię otrzymała kotka) natychmiast bierze w posiadanie cały dom. Gałganka nie znosi jednej osoby, mianowicie Konrada, który coraz częściej pojawia się na jej terytorium. Konrad także nie przepada za kotką, poza tym mężczyzna nigdy wcześniej nie miał styczności z kotami. Czy się do nich przekona? O tym musicie przekonać się sami, ale zapewniam Was, że to niezwykle pouczająca i pełna ciepła historia o przyjaźni człowieka z kotem.
„Eva Berberich mieszka z kotem i mężem, pisarzem Arminem Ayrenem, w miejscowości Oberweschnegg położonej w południowym Szwarcwaldzie (Badenia-Wirtmbergia). Tam też rozgrywa się akcja książki.”
„Szczęście jest kotką” to książka, która niesamowicie zaskoczyła mnie swoją fabułą. Autorka w piękny, a tym bardziej realny sposób przedstawiła oblicze przyjaźni między kotem i człowiekiem. Ja przepadłam i niestety żałowałam, że książka jest małego formatu i zawiera tylko nieco ponad dwieście stron. Chyba mogłabym o tym czytać bez końca.
Narracja książki poprowadzona jest na dwa głosy – autorki oraz oczywiście Gałganki. I uwierzcie mi na słowo, że przemyślenia kotki są opisane naprawdę rewelacyjnie, główna bohaterka jej dorównuje, ale to kotka wiedzie prym i to ona została moją ulubioną bohaterką tej książki. Niezwykle ją polubiłam, bo Gałganka, to niebywale mądra, ale i także przemądrzała kotka, która niejednokrotnie zaskakiwała mnie trafnymi spostrzeżeniami ze swojego życia, ale i życia ludzi. Okazała się z niej być taka mała mądralińska, ale dzięki właśnie tym jej przemyśleniom książka zyskała niesamowitego uroku, ciepła i nie raz potrafiła wywołać uśmiech na mojej twarzy. Rozmowy głównej bohaterki z kotem były przecudowne i wiele razy to siebie widziałam na jej miejscu, jak sama rozmawiam ze swoim psem. Autorka uświadomiła mi także, że miłość i zaufanie zwierzęcia do człowieka, nie przychodzi nagle, po prostu na wszystko trzeba zapracować i nieważne, czy jest to kot, pies, czy jeszcze inne stworzenie.
To naprawdę ciepła i zabawna opowieść o inteligentnej kotce, o ludziach, przyjaźni, miłości, po prostu o życiu. Książka świetna i idealna na ten zimowy czas.
Polecam!
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Bis.
„Szczęście jest kotką, to jedna z takich powieści, która nie zachwyciła mnie tytułem, ponieważ nie lubię książek o kotach, nie lubię kotów, a przede wszystkim się ich boję. Jestem stuprocentową psiarą i mam nadzieję, że wszyscy fani kotów nie znienawidzą mnie przez to. Jak możecie się domyślić, do książki podchodziłam sceptycznie i cały czas odkładałam ją „na potem”. Jednak...
więcej Pokaż mimo toUrocza książka dla kociarzy, pogodna, w trakcie czytania miałam wrażenie że moje koty też ze mną zaczęły dyskutować.
Urocza książka dla kociarzy, pogodna, w trakcie czytania miałam wrażenie że moje koty też ze mną zaczęły dyskutować.
Pokaż mimo toJedyną wadą tej książki jest to, że jest za krótka....
Jedyną wadą tej książki jest to, że jest za krótka....
Pokaż mimo toPlus za okładkę, no i tyle. Bardzo irytuje mnie zachowanie właścicielki tego kota. Jeśli szukacie dobrej książi z kocim bohaterem, to lepiej sięgnijcie po pozycje Dawida Ratajczaka.
Plus za okładkę, no i tyle. Bardzo irytuje mnie zachowanie właścicielki tego kota. Jeśli szukacie dobrej książi z kocim bohaterem, to lepiej sięgnijcie po pozycje Dawida Ratajczaka.
Pokaż mimo toKsiążka spoko.
Do tej książki, wróciłam po dwóch latach, wtedy oceniła bym ją niżej. Niektóre rzeczy w tej książce, mogą denerwować niektóre osoby, jeżeli chodzi o motyw religijny.
Ciepła opowieść, o przyjaźni kota z człowiekiem. Polecam
Książka spoko.
Pokaż mimo toDo tej książki, wróciłam po dwóch latach, wtedy oceniła bym ją niżej. Niektóre rzeczy w tej książce, mogą denerwować niektóre osoby, jeżeli chodzi o motyw religijny.
Ciepła opowieść, o przyjaźni kota z człowiekiem. Polecam
Lekka książka o przygodach kotki, jednak jak dla mnie nudna.
Lekka książka o przygodach kotki, jednak jak dla mnie nudna.
Pokaż mimo toFajna książka. Krótkie rozdziały. Szybko się czyta. Polecam
Fajna książka. Krótkie rozdziały. Szybko się czyta. Polecam
Pokaż mimo to