Przedmowę przygotował biskup Cristobal Bialasik (z ubogiej południowoamerykańskiej Boliwii, tam gdzie żyła Catalina Rivas),datowaną na 25 listopada 2007 roku w Uroczystość Chrystusa Króla Wszechświata. Słowa Jezusa skierowane do mistyczki zostały zapisane czerwoną czcionką – dzięki temu łatwiej mi było rozeznać kto przemawiał. W postaci konsekrowanej Hostii przebywał żywy Jezus Chrystus i należało go adorować (adoracja wynikała z miłości). Każdy mający problemy duchowe powinien zgłosić się do Zbawiciela, a dobrym sposobem na to była adoracja. Jezus został ukazany jako Dobry Pasterz. Z treści emanowało przesłanie do katolików, by podejmowali działalność apostolską.

"W każdym razie reagujmy i biegnijmy do Niego zanim będzie za późno. Mamy tylko jedno życie, a ono nie jest tylko próbą, jest jedyną możliwością dokonania dzieła, które trwa dalej w życiu wiecznym".

Przedmowę przygotował biskup Cristobal Bialasik (z ubogiej południowoamerykańskiej Boliwii, tam gdzie żyła Catalina Rivas),datowaną na 25 listopada 2007 roku w Uroczystość Chrystusa Króla Wszechświata. Słowa Jezusa skierowane do mistyczki zostały zapisane czerwoną czcionką – dzięki temu łatwiej mi było rozeznać kto przemawiał. W postaci konsekrowanej Hostii przebywał żywy...

„To w tabernakulum i w świętej monstrancji czekam na was, aby uczynić was uczestnikami Chwały mojego Ojca, abyście otrzymali płomienie Ducha Świętego, aby pełnym miłości głosem mówić wam o Niebie, które was oczekuje, o Miłości, która na was czeka, o Szczęśliwości, którą wam przyrzekam i którą wam daję.”

Kolejne wizje, kolejne przesłania – tym razem dotyczące Eucharystycznej Obecności Jezusa oraz Adoracji Najświętszego Sakramentu. Przyznam szczerze, że do tej pory indywidualna Adoracja raczej nie należała do moich religijnych praktyk. Po przeczytaniu tej książki nie tylko poczułam ogromny wstyd, ale też zakochałam się w Adoracji i obecnie jest chyba moją ulubioną formą spotkania z Bogiem. Jeśli komuś za pierwszym przeczytaniem nie spodobała się ta książka, niech da jej drugą szansę – ja tak zrobiłam i absolutnie nie żałuję.

„To w tabernakulum i w świętej monstrancji czekam na was, aby uczynić was uczestnikami Chwały mojego Ojca, abyście otrzymali płomienie Ducha Świętego, aby pełnym miłości głosem mówić wam o Niebie, które was oczekuje, o Miłości, która na was czeka, o Szczęśliwości, którą wam przyrzekam i którą wam daję.”

Kolejne wizje, kolejne przesłania – tym razem dotyczące...

Jak odróżnić prawdę od wyobraźni? Mam mieszane uczucia w związku z tą książką, jednakże jeśli zrobić logiczne założenie, że jeśli to jest prosta, niewykształcona kobieta, która nagle zaczyna mówić o rzeczach takich, których nie ma prawa znać, o których nigdy się nie uczyła, to wówczas trzeba zacząć się zastanawiać, że może to prawda?

Jak odróżnić prawdę od wyobraźni? Mam mieszane uczucia w związku z tą książką, jednakże jeśli zrobić logiczne założenie, że jeśli to jest prosta, niewykształcona kobieta, która nagle zaczyna mówić o rzeczach takich, których nie ma prawa znać, o których nigdy się nie uczyła, to wówczas trzeba zacząć się zastanawiać, że może to prawda?

Koszmar jakiś. Jezus mówi, żeby gdy się modlisz schować się do swojej izdebki, żeby nie robić nic na pokaz, żeby lewa ręka nie wiedziała, co robi prawa, a tu takie rzeczy?
I jeszcze, gdy się pozna prawdę, że hostia to wcale nie Jezus, bo wg prawdziwego 2 biblijnego przykazania nie powinniśmy robić podobizn niczego i im się kłaniać..
A tu takie rzeczy...
Uciekajcie z niej.. mówi Biblia. Tak zdecydowanie, uciekajcie z kościoła katolickiego!! :-p

Koszmar jakiś. Jezus mówi, żeby gdy się modlisz schować się do swojej izdebki, żeby nie robić nic na pokaz, żeby lewa ręka nie wiedziała, co robi prawa, a tu takie rzeczy?
I jeszcze, gdy się pozna prawdę, że hostia to wcale nie Jezus, bo wg prawdziwego 2 biblijnego przykazania nie powinniśmy robić podobizn niczego i im się kłaniać..
A tu takie rzeczy...
Uciekajcie z niej.....

Wiele razy mnie chwyciła za serce i poleciały łzy ;) Przecież tak wielu chodzi do Kościoła, przyjmuje Eucharystię a nie wierzy w Boga żywego. Z przyzwyczajenia i codzienności... Gorąco polecam - tak mała książeczka, a tak bogata w piękne przesłanie Jezusa Chrystusa :)

Wiele razy mnie chwyciła za serce i poleciały łzy ;) Przecież tak wielu chodzi do Kościoła, przyjmuje Eucharystię a nie wierzy w Boga żywego. Z przyzwyczajenia i codzienności... Gorąco polecam - tak mała książeczka, a tak bogata w piękne przesłanie Jezusa Chrystusa :)

Po obejrzeniu spektaklu "Tajemnica Eucharystii", który został zrealizowany na podstawie obajwień Cataliny Rivas, wiązałam duże nadzieje z tą książeczką. Ostatecznie, chyba się nieco zawiodłam, choć oczcywiście znalazło się tu kilka "perełek".

"Przy pewnej okazji, gdy spoglądałam na jednego z naszych braci z Apostolatu, adorującego Jezusa w Najświętszym Sakramencie, Pan mi wyjaśnił, że pierwszym dobrodziejstwem tej adoracji jest otrzymanie Pokoju. W ten sposób, w każdej trudnej chwili naszych dni możemy stawić czoła z duchowym spokojem. Powiedział, że On każdej duszy, która odpowiada na Jego zaproszenie do adoracji eucharystycznej, odpłaca niezliczonymi dobrodziejstwami ziemskimi i duchowymi"

Po obejrzeniu spektaklu "Tajemnica Eucharystii", który został zrealizowany na podstawie obajwień Cataliny Rivas, wiązałam duże nadzieje z tą książeczką. Ostatecznie, chyba się nieco zawiodłam, choć oczcywiście znalazło się tu kilka "perełek".

"Przy pewnej okazji, gdy spoglądałam na jednego z naszych braci z Apostolatu, adorującego Jezusa w Najświętszym Sakramencie, Pan mi...

Absolutnie fantastyczna książka. Powinien być to niezbędnik każdego Chrześcijanina. Warto przeczytać, wracać do niej oraz polecać innym, żeby uzyskali tą wspaniałą świadomość o tajemnicy Adoracji.

Absolutnie fantastyczna książka. Powinien być to niezbędnik każdego Chrześcijanina. Warto przeczytać, wracać do niej oraz polecać innym, żeby uzyskali tą wspaniałą świadomość o tajemnicy Adoracji.