rozwiń zwiń

Pierwsze dni

Okładka książki Pierwsze dni
Rhiannon Frater Wydawnictwo: Vesper Cykl: Zmierzch Świata Żywych (tom 1) horror
352 str. 5 godz. 52 min.
Kategoria:
horror
Cykl:
Zmierzch Świata Żywych (tom 1)
Tytuł oryginału:
The First Days
Wydawnictwo:
Vesper
Data wydania:
2013-03-20
Data 1. wyd. pol.:
2013-03-20
Liczba stron:
352
Czas czytania
5 godz. 52 min.
Język:
polski
ISBN:
9788377311400
Tłumacz:
Marek Piaskowski
Tagi:
zombie żywe trupy literatura amerykańska horror
Średnia ocen

                6,6 6,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,6 / 10
151 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
660
487

Na półkach:

www.czytajzfantazja.blogspot.com | www.kostnica.com.pl

Przez wzgląd na moje nietypowe upodobania nie jestem chyba zbyt wiarygodna w kontekście oceniania literatury zombistycznej, którą wprost wielbię. Postaram się jednak wykazać ogromną dozą obiektywizmu, choć wygląda na to, że pierwsza z trzech części cyklu Zmierzch świata żywych pod tytułem Pierwsze dni broni się sama i wcale mojego obiektywizmu nie potrzebuje, skoro jednak powiedziało się A, trzeba też powiedzieć B.

Jenni nie zostało już nic. W momencie, gdy zobaczyła różowe paluszki swojego najmłodszego dziecka, próbujące wyskrobać przez drzwi drogę do wnętrza domu coś w niej pękło. W normalnych czasach mogłaby po prostu otworzyć drzwi i wpuścić dziecko do środka, w normalnych czasach jej dziecko spało by słodko w swoim łóżeczku, jednak to z całą pewnością nie są normalne czasy…

Katie ledwo udało się wyrwać z zakrwawionych rąk oprawcy, panika ogarnia miasto a kobieta wie, że nie ma już po co wracać do domu, gdyż nie czeka tam na nią nic prócz śmierci…

Drogi obu kobiet krzyżują się, a dzięki temu zdarzeniu każda z nich odkrywa w sobie cechy, o których istnieniu nie miała pojęcia. Wspólnie przemierzają Teksas opanowany przez żywe trupy i w końcu odnajdują w tym popieprzo**m świecie bezpieczną przystań. Jednak co jeśli opłacony krwią jego obrońców fort, dający schronienie ponad setce ocalonych, sprawia tylko takie pozory?

Hasło widniejące na ciekawej, choć niepowalającej, okładce określa powieść Rhiannon Frater, jako historię Thelmy i Louise w świecie The Walking Dead, cóż, o ile zombie ostatnimi czasy kojarzą się praktycznie tylko i wyłącznie z komiksowo-serialowym hitem, o tyle pierwsze porównanie odsyła pamięć czytelników do słynnego klasyka kinematografii i rzeczywiście można znaleźć pewne podobieństwa między bohaterkami lektury i filmu. Nie sposób zresztą nie zauważyć, że autorka czerpała garściami z obu wspomnianych wyżej tytułów.

Pozostając jednak w temacie głównych bohaterek, muszę przyznać, że z początku Jenni bywa niesamowicie drażniąca, choć to właśnie ona przechodzi, wraz z rozwojem akcji, największą metamorfozę. Wydaje się, że pojawienie się zombie oraz utrata praktycznie wszystkich członków rodziny stały się katalizatorem, który uwolnił wewnętrznego demona, który czaił się gdzieś w jej środku. Z Katie natomiast jest odwrotnie, wraz z kolejnymi wątkami, uchodzi z niej powietrze. Jednak ostatecznie, do obu tych bohaterek można zapałać sympatią. Cała rzesza postaci pobocznych stanowi ciekawe tło i ubarwia mrożące krew sytuacje, które raz za razem serwuje czytelnikom Frater.

Rzeczywiście czytając Pierwsze dni nie można się nudzić, i choć autorce daleko do umiejętności kreowania klimatycznych sytuacji, którymi wykazali się Jay Bonansinga i Robert Kirkman przy tworzeniu kolejnych powieści z uniwersum The Walking Dead, to jednak trzeba przyznać, że czytelnik uwielbiający zombie powinien być usatysfakcjonowany.

Rhiannon Frater to autorka debiutująca w dobrym stylu. Nie można jej zarzucić braku pomysłu na swą powieść, tak więc wszyscy twierdzący, że w powieści zombistycznej wszystko zostało już powiedziane powinni ugryźć się w języki, gdyż Pierwsze dni udowadniają, że ten temat nie został jeszcze wyczerpany. Książka jest godna polecenia, tak więc właśnie to czynię. Polecam, a sama spieszę zaopatrzyć się w kolejny tom Zmierzchu świata żywych.

Na plus:
- bohaterowie (i uroczy psiak Jack!)
- umiejętnie budowane napięcie
- ciągła akcja
- logiczne rozwiązania fabularne

Na minus:
- kilka momentów, w których trudno wyobrazić sobie przestrzeń opisywaną
- Jenni jako jedna z głównych bohaterek, jest dosyć irytująca (na początku)

www.czytajzfantazja.blogspot.com | www.kostnica.com.pl

Przez wzgląd na moje nietypowe upodobania nie jestem chyba zbyt wiarygodna w kontekście oceniania literatury zombistycznej, którą wprost wielbię. Postaram się jednak wykazać ogromną dozą obiektywizmu, choć wygląda na to, że pierwsza z trzech części cyklu Zmierzch świata żywych pod tytułem Pierwsze dni broni się sama...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    201
  • Chcę przeczytać
    201
  • Posiadam
    102
  • Ulubione
    10
  • Zombie
    8
  • Teraz czytam
    7
  • 2014
    5
  • Chcę w prezencie
    4
  • Fantastyka
    4
  • 2023
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Pierwsze dni


Podobne książki

Przeczytaj także