Hades na urlopie

Okładka książki Hades na urlopie Alicja Fethke
Okładka książki Hades na urlopie
Alicja Fethke Wydawnictwo: Novae Res powieść przygodowa
412 str. 6 godz. 52 min.
Kategoria:
powieść przygodowa
Wydawnictwo:
Novae Res
Data wydania:
2012-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2012-01-01
Liczba stron:
412
Czas czytania
6 godz. 52 min.
Język:
polski
ISBN:
9788377224991
Tagi:
piekło hades
Średnia ocen

6,4 6,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,4 / 10
17 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
551
268

Na półkach:

Hades na urlopie to pozycja, którą ja bym podzieliła na dwie, a nie cztery części. Pierwsza część, przedstawiająca życie Alicji, jako głównej księgowej, która z dnia na dzień traci pracę i pod namową przyjaciół wyjeżdża do Afryki, gdzie poznaje Szamana, pije dziwne napoje, bierze udział w obrzędach i na dodatek widzi dziwne postaci jak Napoleon, Klaun czy Zakonnica. I część druga, gdzie pod nieobecność Hadesa i Persefony zostaje władczynią podziemia, zarządza Diabłami, poznaje upadłe anioły, a także zwiedza zakamarki podziemia. Książka skusiła mnie swoim tytułem i chociaż nie była to pozycja górnolotna, i chociaż pierwsza część to dla mnie flaki z olejem, to jednak część druga trochę ją naprawiła. Dobra jak na jeden raz, ale raczej nie zostanie we mnie na długo.

Hades na urlopie to pozycja, którą ja bym podzieliła na dwie, a nie cztery części. Pierwsza część, przedstawiająca życie Alicji, jako głównej księgowej, która z dnia na dzień traci pracę i pod namową przyjaciół wyjeżdża do Afryki, gdzie poznaje Szamana, pije dziwne napoje, bierze udział w obrzędach i na dodatek widzi dziwne postaci jak Napoleon, Klaun czy Zakonnica. I część...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1140
950

Na półkach:

Czasem lubię przeczytać też jakąś pozycję z gatunku literatury przygodowej. Tym razem w moje ręce trafiła powieść Alicji Fethke pt. ,,Hades na urlopie”. Intrygujący tytuł zachęcił mnie do zapoznania się z nią. Dodatkowym jej atutem podczas lektury okazało się, że zawiera elementy fantastyki przez co tylko zyskała na wartości !

Ale od początku… Alicja będąca główną księgową w firmie pewnego dnia dostała do potrzymania w dłoni piórko i figurkę, które miały rzekomo przynieść jej szczęście. Tymczasem jednak w niedługim czasie straciła pracę i nic nie zapowiadało, że miałaby znaleźć nowe równie interesujące stanowisko. Mniej więcej w tym samym czasie na przyjęciu u koleżanki poznała Marka Podolskiego, który organizował wyprawę do Manonga Południowego. Kobieta w przeciwieństwie do pozostałych uczestników była sceptycznie nastawiona do tego przedsięwzięcia. Wydarzenie mające się tam odbyć miało być niecodzienne, gdyż obchodzono ją tylko raz na 72 lata i po raz pierwszy zostali na nią zaproszeni ludzie ,,z zewnątrz”. W ostatniej jednak chwili Alicja zdecydowała się przeżyć tą niezapomnianą przygodę, którą z pewnością miała zapamiętać do końca swoich dni…

Powieść składa się z 2 głównych części – pobytu Alicji, Adeli, Marka, Andrzeja oraz Marcina w Marongo Południowym, a następnie akcja toczy się w piekle, pojawia się wówczas motyw fantastyczny. Właściwie nie potrafię ocenić, która bardziej mi się podobała. Zarówno jedna, jak i druga miała w sobie coś, co wciągnie czytelnika w fabułę i nie pozwoli mu się od niej oderwać.

,,Hades na urlopie” zainteresował mnie już swoją niebanalnością od pierwszej strony. Mimo, że ta powieść ma ponad 400 stron nie odczułam tego. Dzięki szybkiej i wartkiej akcji, a także dobremu warsztatowi pisarskiemu Alicji Fethke strony przelatywały mi błyskawicznie, a ja nie potrafiłam odłożyć książki na bok. Cały czas chciałam poznać dalsze losy bohaterów - najpierw plemienia zamieszkującego Mamongo Południowe, a następnie ,,mieszkańców” Hadesu.

Jedyne, co mnie irytowało w tej pozycji to fakt, że był dialog, następnie narracja, potem znów miał być dialog, jednak nie został oznaczony i nieco utrudniało mi to lekturę. Nie wiem, jak nazwać ten zabieg, więc przedstawiłam go obrazowo.

Podsumowując pozycję uważam za udaną. Było to moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki, jednak z pewnością nie ostatnie. Spędziłam z nią kilka godzin czasu, które uważam za świetnie wykorzystane. Interesującym zabiegiem było przedstawienie ,,warunków” panujących w piekle. Jestem przekonana, że nie jeden czytelnik będzie nimi zachwycony, gdyż Pani Fethke w tej kwestii nie zabrakło fantazji. Pojawią się także postacie biblijne. Jedno jest pewne, to nie jest pozycja, jakich wiele. To po prostu trzeba przeczytać i samemu wystawić ocenę !

Moja ocena : 9/10

Czasem lubię przeczytać też jakąś pozycję z gatunku literatury przygodowej. Tym razem w moje ręce trafiła powieść Alicji Fethke pt. ,,Hades na urlopie”. Intrygujący tytuł zachęcił mnie do zapoznania się z nią. Dodatkowym jej atutem podczas lektury okazało się, że zawiera elementy fantastyki przez co tylko zyskała na wartości !

Ale od początku… Alicja będąca główną...

więcej Pokaż mimo to

avatar
651
185

Na półkach: ,

Macie ochotę na lekką i przyjemną lekturę z nutką fantastyczną? Macie ochotę przenieść się w głąb Afryki i do piekielnych podziemi, w których wcale nie jest tak strasznie? :). Jeśli odpowiedź na przynajmniej jedno z tych pytań brzmiała "tak", to koniecznie sięgnijcie po powieść Alicji Fethke "Hades na urlopie".

Alicja z dnia na dzień zostaje pracy. Firma, w której pracowała jako księgowa została czasowo zamknięta, a kobieta musi udać się na przymusowy urlop. Wskutek kilku zbiegów okoliczności decyduje się na podróż do Afryki. Okazja jest wyjątkowa, bo ona i inni uczestnicy wycieczki będą mieli okazję uczestniczyć w wielkim święcie szczepu Marongi. Na miejscu Alicja ciągle napotyka tajemniczego mężczyznę o twarzy czarnej jak smoła, a także Napoleona, Zakonnicę, Wędrowca i Błazna. Okazuje się, że tylko ona ich widzi i początkowo podejrzewa, że może to być spowodowane halucynogennym napojem. Wkrótce wyznają Alicji, że wybierają się w podróż do piekła, do którego bardzo szybko trafia również sama główna bohaterka. Prześladujący ją wcześniej mężczyzna jest nikim innym niż sekretarzem pana podziemi i sprowadził ją do piekła, gdyż zostały jej powierzone rządy nad królestwem podziemi na czas urlopu Hadesa. Alicja wprowadza niemałą rewolucję do piekła, wielokrotnie kłóci się ze "zwidami", które swoimi sprzeczkami i dąsami doprowadzają ją do wielu nerwowych sytuacji. Oprócz podniosłych sytuacji będzie również spotkanie ze znanymi piekielnymi osobistościami oraz zwiedzanie najciekawszych miejsc i dużo śmiechu :)

Powieść podzielona jest na 4 główne części: Wstęp do piekła, Afryka, Piekło, Normalne życie. Prosty i przystępny jest nie tylko podział tekstu, ale również cała historia. Każda z postaci stworzonych przez Alicję Fethke ma własne, niepowtarzalne cechy. Bohaterowie są bardzo interesujący i barwni, nie ma miejsca na przynudzanie, bo co chwilę nas zaskakują. Kolumbijska mafia, "Zwidy", Woody Allen, Lucyfer, Persefona, Nostradamus, Cerber i Lilith to tylko niektóre postacie przewijające się przez całą książkę. Na uwagę zasługuje również metamorfoza Alicji. Poznajemy ją jako księgową, trochę zagubioną i z kilkoma kompleksami, a na kartach powieści rodzi się pewna siebie, odważna i stanowcza władczyni podziemi.

Przez cały czas jest fajnie, zabawnie, lekko. Jest oczywiście kilka delikatnych dłużyzn, ale plusy zdecydowanie przeważają kilka minusików. Jeśli szukacie dobrej lektury na wakacje, na wygrzewanie się na słoneczku, to "Hades na urlopie" jest jedną z odpowiednich pozycji na relaks. Ta powieść dała mi dużą dawkę rozrywki i myślę, że większość z Was odbierze ją w bardzo podobny sposób :)).

Macie ochotę na lekką i przyjemną lekturę z nutką fantastyczną? Macie ochotę przenieść się w głąb Afryki i do piekielnych podziemi, w których wcale nie jest tak strasznie? :). Jeśli odpowiedź na przynajmniej jedno z tych pytań brzmiała "tak", to koniecznie sięgnijcie po powieść Alicji Fethke "Hades na urlopie".

Alicja z dnia na dzień zostaje pracy. Firma, w której...

więcej Pokaż mimo to

avatar
890
171

Na półkach: , ,

"Hades na urlopie" przedstawia historię pewnej księgowej Alicji. Jej życie wydaje się monotonne, ciągle praca i w sumie to wszystko. Kobieta nie bawi się, nie ryzykuje i pragnie tylko by jej życie było poukładane. Jednak wszystko się zmienia, gdy zostaje zwolniona. Dalszy łańcuch wydarzeń zaprowadza ją do szczepu Marongi, gdzie odnajduje całkowicie inną siebie. Następnie główna bohaterka trafia do piekła, ale nie po to by ją sądzić. Dostaje zadania, by nad tym piekłem sprawować władzę. A wiecie dlaczego? Po prostu Hades jest na urlopie.

To literatura z półki fantasy, choć z początku sądziłam iż będzie to zwykła obyczajówka. W końcu pierwsze rozdziały ukazują nam zwykłe szare życie kobiety. Jednak nagle fabuła odwraca się do góry nogami. Czyste szaleństwo. Główna bohaterka - Alicja zauważa Napoleona, Zakonnicę, Błazna i Wędrowca. Te oto zwidy są jakąś ukrytą cząstką jej osobowości, a każdy z nich lubi rozrabiać i doprowadzać Alicję do białej gorączki. Do tego prześladuje ją czarny jak smoła mężczyzna. Nachodzi tylko jedno pytanie: O co chodzi?

Dawno nie miałam okazji przeczytania tak niesamowitej książki. Już od pierwszych stron zostałam wciągnięta w historię Alicji, a lektury nie mogłam odłożyć na bok. Byłam ciekawa co stanie się dalej, gdzie życie zaprowadzi główną księgową. Książkę cechuje nieprzewidywalność. Autorka - Alicja Fethke - ciągle nas zaskakuje, ukazując kolejne rzeczy nie z tego świata.

Elementem, który najbardziej mnie zaciekawił to szczep Marongi, ich obyczaje i jak w tym wszystkim znajduje się główna bohaterka. Razem z resztą plemienia pracuje, sprząta i mieszka. To pozwala nam na krótką wycieczkę w kącie Afryki, co jest relaksującą odmianą. W końcu ile byśmy dali by przenieść się chociaż na chwilkę do ciepłego kontynentu. Alicja Fethke daje nam taką możliwość.

Autorka przedstawia nam ciekawe wyobrażenie na temat piekła i jego struktur. Spotykamy się z ciekawymi postaciami. Tam krótka pogawędka z Nostradamusem nie jest niczym dziwnym. Do tego Lucyfer okazuje się być bardzo sympatyczną osobą, tak samo jak sam Hades i jego małżonka Persefona. Dialogi między postaciami są zabawne, a sami bohaterzy barwni. Urozmaicają swoimi kolorami książkę i wydają się wręcz realni. Każdy z nich ma własną osobowość i niepowtarzalne poczucie humoru. W końcu Zakonnica i Błazen przyprawiająca ciasteczka marihuaną to coś niespotykanego.

Ciekawym elementem jest zmiana jaką obserwujemy w głównej bohaterce. Z szarej głównej księgowej do uwielbiającej ryzyko pani piekła. Alicja zdobyła moje uznanie i muszę przyznać, że ją polubiłam. Jest ciekawą osobą i potrafi zaskoczyć wspaniałymi pomysłami.

"Hades na urlopie" to książka, którą niezaprzeczalnie polecam. Wprawiła mnie w zachwyt i poprawiła humor. Przyjemna, relaksacyjna lektura, idealna na nudnawy wieczór.



Ocena: 9/10
[recenzje-bezimiennej.blogspot.com]

"Hades na urlopie" przedstawia historię pewnej księgowej Alicji. Jej życie wydaje się monotonne, ciągle praca i w sumie to wszystko. Kobieta nie bawi się, nie ryzykuje i pragnie tylko by jej życie było poukładane. Jednak wszystko się zmienia, gdy zostaje zwolniona. Dalszy łańcuch wydarzeń zaprowadza ją do szczepu Marongi, gdzie odnajduje całkowicie inną siebie. Następnie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach: ,

Książkę przeczytałam jednym tchem, czyta się ją łatwo i przyjemnie, oparta jest na dialogach lekkich i dowcipnych.
Podobały mi się obie części: „real” we fragmentach podróżniczych, także z elementami fantastyki, i część fantastyczna. Interesujący i kończący się zaskakująco jest pomysł wysłania Hadesa na urlop i próba reorganizacji przez bohaterkę podziemnego świata.
Lokatorzy poszczególnych rejonów Hadesu opisani są z przymrużeniem oka, postacie diabłów i ich obowiązki dalekie od pojmowanych tradycyjnie - ciekawsze i zabawniejsze; szczególnie sympatyczny jest sekretarz bohaterki – niezależny i perfekcyjnie usłużny , zabawna jest bohaterka Alicja, starająca się utrzymać w ryzach i wykorzystać do pomocy ”zwidy” reprezentujące cechy jej osobowości.
Lubię tzw. „szczęśliwe zakończenia”, a tak kończy się powieść. W jej zakończeniu jest także trochę tajemniczości.
Całość bardzo OK. Nie żałuję wydatku ani czasu

Książkę przeczytałam jednym tchem, czyta się ją łatwo i przyjemnie, oparta jest na dialogach lekkich i dowcipnych.
Podobały mi się obie części: „real” we fragmentach podróżniczych, także z elementami fantastyki, i część fantastyczna. Interesujący i kończący się zaskakująco jest pomysł wysłania Hadesa na urlop i próba reorganizacji przez bohaterkę podziemnego świata....

więcej Pokaż mimo to

avatar
1218
294

Na półkach: ,

Alicja, główna księgowa w dużej firmie, traci pracę. Za namową przyjaciół wyjeżdża wraz z grupą znajomych na południe Afryki. W trakcie pobytu u szczepu Marongi widzi najpierw czarnego jak smoła mężczyznę, a następnie Napoleona, Zakonnicę, Wędrowca i błazna. Wszystkie postacie pozostają do pewnego momentu niewidoczne dla ogółu i wszystkie mają wspólny cel: dotrzeć do piekła...

"Hades na urlopie" to książka przygodowa z nutką fantastyki. Powieść możemy podzielić na dwie części. Pierwsza z nich to opowieść obyczajowo-przygodowa. Ta cześć jest realistyczna, bardzo dobra w czytaniu, ciekawa, wciągająca. Trudno oderwać się od treści.
Druga połowa to już inna historia. Autorka dodała nutkę fantastyki. Przedstawiła swoje wyobrażenie piekła. Niestety, ta cześć jest już nudna, monotonna, mało interesująca.

Bardzo często sięgam po literaturę fantastyczną i niestety tym razem jestem rozczarowana treścią, chociaż książka ma nutkę tego gatunku, po wstępie spodziewałam się czegoś lepszego.
Jedynym ciekawym elementem, jest pojawienie się "zwidów "bohaterce, które w pewnym stopniu są jej częścią. Każda z tych postaci jest ukrytą osobowością postaci.

Bohaterka na początku wydała mi się ciekawą postacią, jednak im bardziej wgłębiałam się w treść i poznawałam postać Alicji, tym bardziej wydała mi się płytką osobą. W końcu zaczęła mnie drażnić jej postawa i zachowanie.

Jeśli chodzi o styl autorki, to jest dobry w odbiorze. Czyta się lekko, jest chwilami zabawny i relaksujący. Opisy nie przytłaczają, aczkolwiek są dość szczegółowe, dają dobre wyobrażenie miejsca, sytuacji. Jednak autorka nie ma równego tempa. Podczas czytania odczuwa się przeskoki, szarpany rytm.
Akcja powieści jest powolna, w narracji pierwszoosobowej i ma formę pamiętnikową.Ogólnie czyta się ją dobrze, tempo jednak jest różne. Są momenty, że płynie się treścią, ale i są takie, że ma się ochotę odłożyć książkę na półkę.

Jeśli chodzi o książkę "Hades na urlopie", nie spełniła ona moich oczekiwań. Być może, gdyby autorka zachowała początkową formę, nie dodając historii o świecie podziemia, być może treść okazałaby się o niebo lepsza. Wydarzenia bardziej trzymałyby się spójności. Tak zostało wiele niedomówień, pytań bez odpowiedzi. Zakończenie także okazało się "urwane z choinki".

Nie lubię źle oceniać twórczości autorów, a szczególnie naszych rodaków, jednak tym razem książka mnie nie zachwyciła. Na plus jak dla mnie, zasługuje jedynie początkowa część, a szkoda, gdyż podoba mi się styl autorki.

Książki nie polecam, ale i nie odradzam, być może, "wam" bardziej przypadnie do gustu.

Alicja, główna księgowa w dużej firmie, traci pracę. Za namową przyjaciół wyjeżdża wraz z grupą znajomych na południe Afryki. W trakcie pobytu u szczepu Marongi widzi najpierw czarnego jak smoła mężczyznę, a następnie Napoleona, Zakonnicę, Wędrowca i błazna. Wszystkie postacie pozostają do pewnego momentu niewidoczne dla ogółu i wszystkie mają wspólny cel: dotrzeć do...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach:

Wspaniała lektura!

Wspaniała lektura!

Pokaż mimo to

avatar
129
65

Na półkach:

Książka "Hades na urlopie" to historia Alicji, która traci pracę księgowej. Za namowa znajomych wyjeżdża do Afryki do szczepu Marongi.
Nie przeczyłam do końca ponieważ ani treść ani język literacki mnie nie wciągnął.

Książka "Hades na urlopie" to historia Alicji, która traci pracę księgowej. Za namowa znajomych wyjeżdża do Afryki do szczepu Marongi.
Nie przeczyłam do końca ponieważ ani treść ani język literacki mnie nie wciągnął.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    32
  • Przeczytane
    20
  • Posiadam
    7
  • Chcę w prezencie
    1
  • 2018
    1
  • Z biblioteki
    1
  • Biblioteka
    1
  • Posiadam (reread)
    1
  • 2018 <3
    1
  • ***Posiadam***
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Hades na urlopie


Podobne książki

Przeczytaj także