Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać282
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz1
- Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
- ArtykułyOficjalnie: „Władca Pierścieni” powraca. I to z Peterem JacksonemKonrad Wrzesiński10
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Aher Arop Bol
1
6,7/10
Pisze książki: powieść przygodowa, biografia, autobiografia, pamiętnik
Urodzony: 30.08.1984
Aher Arop "Santino" Bol - południowosudański autor książki "The Lost Boy".
Pochodzi z nilotyckiego narodu Dinka, tego samego, z którego wywodził się najsłynniejszy afrykański koszykarz - Manute Bol.
Jako trzy- lub czteroletni chłopiec dostał się wraz z wujkiem Atemem oraz kuzynami, Dutem i Yacem, do etiopskiego obozu dla uchodźców z Południowego Sudanu w miejscowości Panyido.
Należy do tzw. pokolenia Lost Boys, młodych ludzi z grup Nuer i Dinka, którzy w czasie II wojny domowej w Sudanie stracili rodziców, domy oraz normalne dzieciństwo. Oprócz Bola do Lost Boysów zaliczają się także m.in. Gabriel Bol Deng, Koor Garan, Garang Mayuol oraz raper Emmanuel Jal (który był również dzieckiem-żołnierzem).
Po pobycie w Etiopii mały Aher zmuszony był do powrotu do kraju, albowiem Etiopia zawiązała sojusz z arabskim rządem Sudanu. Następnie chłopiec, wraz z licznymi rodakami, udał się do Kenii. Potem poprzez Tanzanię, Malawi i Zimbabwe dotarł do Republiki Południowej Afryki.
W 2009 roku Aher Arop Bol napisał autobiografię zatytułowaną "The Lost Boy: The True Story of a Young Boy's Flight From Sudan to South Africa". Dwa lata później książka została wydana po polsku ("Zaginiony chłopiec", Wydawnictwo Św. Stanisława BM).
Obecnie A.A. Bol mieszka w Pretorii, w Republice Południowej Afryki.http://www.kwela.com/authors/6935
Pochodzi z nilotyckiego narodu Dinka, tego samego, z którego wywodził się najsłynniejszy afrykański koszykarz - Manute Bol.
Jako trzy- lub czteroletni chłopiec dostał się wraz z wujkiem Atemem oraz kuzynami, Dutem i Yacem, do etiopskiego obozu dla uchodźców z Południowego Sudanu w miejscowości Panyido.
Należy do tzw. pokolenia Lost Boys, młodych ludzi z grup Nuer i Dinka, którzy w czasie II wojny domowej w Sudanie stracili rodziców, domy oraz normalne dzieciństwo. Oprócz Bola do Lost Boysów zaliczają się także m.in. Gabriel Bol Deng, Koor Garan, Garang Mayuol oraz raper Emmanuel Jal (który był również dzieckiem-żołnierzem).
Po pobycie w Etiopii mały Aher zmuszony był do powrotu do kraju, albowiem Etiopia zawiązała sojusz z arabskim rządem Sudanu. Następnie chłopiec, wraz z licznymi rodakami, udał się do Kenii. Potem poprzez Tanzanię, Malawi i Zimbabwe dotarł do Republiki Południowej Afryki.
W 2009 roku Aher Arop Bol napisał autobiografię zatytułowaną "The Lost Boy: The True Story of a Young Boy's Flight From Sudan to South Africa". Dwa lata później książka została wydana po polsku ("Zaginiony chłopiec", Wydawnictwo Św. Stanisława BM).
Obecnie A.A. Bol mieszka w Pretorii, w Republice Południowej Afryki.http://www.kwela.com/authors/6935
6,7/10średnia ocena książek autora
57 przeczytało książki autora
56 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Zagubiony chłopiec Aher Arop Bol
6,7
Podziwiam autora, że w czasie złego okresu dotykającego go boleśnie, ani na chwilę nie marudził. Stawiał sobie kolejne cele do których dążył małymi lub większymi krokami. Tacy powinniśmy być.
Ogrom ludzi niosących pomoc, lub chociaż same chęci aby pomóc bardzo mnie zaskoczył... takie czasy, że prędzej liczysz na kopa w tyłek niż na pomocną dłoń.
Polecam, bo warto.
Zagubiony chłopiec Aher Arop Bol
6,7
Nie mogę się pogodzić z myślą, że kiedy jedni ludzie żyją wygodnie, inni w tym samym czasie giną w wojnach, ich rodziny są rozdzierane, zmuszone do uchodźctwa i bytowania w niewyobrażalnej poniewierce. Co ma zrobić małe dziecko bez jakichkolwiek krewnych w obozie dla uchodźców, gdzie obowiązują prawa siły? Jak ma przeżyć bez jedzenia i dachu nad głową? Właśnie przeczytałam prawdziwą historię sudańskiego chłopca przedzierającego się przez kraje Afryki (lata 1987-2002) w poszukiwaniu godnych warunków życia i możliwości edukacji. Mimo straszliwych warunków egzystencji spotykał na swojej drodze także dobrych ludzi, którzy ratowali go z opresji, którzy wychowywali go swoim przykładem. Siłę dawała mu też wiara, że dobro uczynione drugiemu człowiekowi zawsze wraca, że kiedyś odnajdzie matkę, choć już zapomniał, jak wygląda. I kiedy tylko mógł, sam pomagał innym dzieciakom uciekającym przed wojną. Aher Arop Bol spisuje swoje wspomnienia, by przestrzec przed pogardą i nienawiścią. Trzeba podjąć świadomy wysiłek, by przerwać łańcuch wojen, nienawiści, ubóstwa, chorób, za którymi stoi ludzka zawiść, religijny fanatyzm, rasizm i ignorancja wobec innych z powodu koloru skóry, odmiennej kultury czy religii. Książka ma przede wszystkim walor poznawczy, tak niewiele wiemy o tragicznych losach ludów Afryki. Zachęcam do lektury.