Jedyna prawda

Okładka książki Jedyna prawda
Olle Lönnaeus Wydawnictwo: Rea kryminał, sensacja, thriller
416 str. 6 godz. 56 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Tytuł oryginału:
En enda sanning
Wydawnictwo:
Rea
Data wydania:
2012-11-05
Data 1. wyd. pol.:
2012-11-05
Liczba stron:
416
Czas czytania
6 godz. 56 min.
Język:
polski
ISBN:
978-83-7544-545-9
Tłumacz:
Monika Koczur
Tagi:
literatura szwedzka
Średnia ocen

                6,1 6,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,1 / 10
155 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
307
180

Na półkach:

Po więcej zapraszam tu: http://marudaczyta.blogspot.com/2014/04/jedyna-prawda-olle-lonnaeus.html

Ciężko mi się to czytało. Trudno nawet powiedzieć, że ja ten kryminał czytałam - ja brnęłam przez niego, utykając co chwila, z przerażeniem patrząc na ilość stron. Strasznie opornie mi szła lektura i to z powodów dwóch. Po pierwsze – akcja. Powolna, nieśpieszna, toczyła się ślamazarnie. Bez zwrotów, bez zaskoczeń, żółwim tempem do przodu. I tak niemalże do końca. Przy pięćdziesiątej stronie miałam spore wątpliwości, czy dam radę. Może akcji się i nie spieszyło, ale mi do zakończenia i owszem. Chciałam skrócić męki, ale się nie dało. No nie dało się po prostu tego czytać szybciej. I tu powód drugi: denerwowała mnie główna postać, więc co jakiś czas musiałam odłożyć książkę i trochę ochłonąć. Chciałabym napisać to jakoś ładniej, ale rozesrany to jedyne słowo, które przychodzi mi do głowy w kontekście głównego bohatera. Taki nieogarnięty trochę typ, co to sam nie wie, czego od życia chce. Chwała Bogu postać żeńska ratowała trochę sytuację, ale tu też szału nie było. Autor chyba nie ma talentu do konstruowania postaci, które da się lubić. Ale do rzeczy, bo zaczęłam trochę od końca.

"[…]Przyjdź tutaj. Jak najszybciej. Nie zostało mi już wiele czasu[…]" – słyszy w słuchawce Joel Lindgren, niespełniony pisarz, który powrócił w rodzinne strony, by uporać się ze swoim życiem. Dzwoni jego ojciec, Mårten, z którym nie miał kontaktu od niemal dwudziestu lat. Mimo szalejącej na zewnątrz śnieżycy, tknięty złym przeczuciem, rusza w środku nocy do domu ojca. Znajduje go martwego, wiszącego na haku pod sufitem. Na ścianie, czerwoną farbą, ktoś napisał słowa Ghadab Allah – Gniew Boga.

Mårten Lindgren to średnio utalentowany malarz, który zasłynął kontrowersyjnymi obrazami przedstawiającymi proroka Mahometa pod postacią świni. Dlatego prowadząca śledztwo inspektor kryminalna Fatima al-Husseini nie ma wątpliwości, że za zabójstwo odpowiada podejrzewany o terroryzm, fanatyczny wyznawca Islamu - Osama al-Din.

Dokąd zaprowadzi śledztwo? Czego dowie się o swoim ojcu Joel w jego trakcie? Co spowodowało, że zerwał z nim wszelkie kontakty? Na te pytania znajdziecie odpowiedź tylko w książce.

To mógłby być całkiem dobry kryminał, gdyby nie przeraźliwie wolno tocząca się akcja. I to jest w zasadzie mój najpoważniejszy zarzut do książki Olle Lőnnaeusa. To, że nie przypadł mi do gustu bohater, to inna sprawa i kwestia subiektywnych odczuć. Te dwa czynniki przełożyły się na odbiór całości i stąd moja niska satysfakcja z lektury. Nie będę odradzać książki, ale i polecać nie będę. Do mnie autor nie przemówił, nie uwiódł mnie, więc ten krótki romans uważam za skończony.

Po więcej zapraszam tu: http://marudaczyta.blogspot.com/2014/04/jedyna-prawda-olle-lonnaeus.html

Ciężko mi się to czytało. Trudno nawet powiedzieć, że ja ten kryminał czytałam - ja brnęłam przez niego, utykając co chwila, z przerażeniem patrząc na ilość stron. Strasznie opornie mi szła lektura i to z powodów dwóch. Po pierwsze – akcja. Powolna, nieśpieszna, toczyła się...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    196
  • Chcę przeczytać
    121
  • Posiadam
    92
  • 2013
    7
  • 2014
    4
  • Teraz czytam
    4
  • Kryminały
    3
  • 2016
    2
  • Skandynawia
    2
  • 2012
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Jedyna prawda


Podobne książki

Przeczytaj także